Turnieje na niskich stawkach są doskonałym sposobem na zaznajomienie się z pokerem online, jednak niekiedy mogą także doprowadzać początkujących graczy do niemałej frustracji. Oto pięć wskazówek, które przybliżą Was do osiągnięcia założonego celu, czyli wygrywania na niskich stawkach.
Obecnie poker roomy wręcz zabijają się o nowych klientów. Oferta gier na najniższych stawkach jest napompowana do granic możliwości, a zainteresowani znajdą rozgrywki za kilka centów lub symbolicznego dolara. W turniejach na niskich limitach wpisowego biorą udział tysiące zawodników liczących na zasilenie kiełkującego dopiero budżetu. Znaczną część tych obszernych fieldów stanowi podobny typ uczestników – są to gracze rekreacyjni o niezbyt wysokim poziomie umiejętności.
Z pewnością chcielibyście, aby Wasza przygoda z turniejami na niskich stawkach toczyła się w schemacie depozyt-szereg zwycięstw i wysokich wygranych. Nie spodziewajcie się jednak, że taki scenariusz ziści się w mgnieniu oka – bardziej prawdopodobne jest to, że czekają Was miesiące żmudnej pracy i często przysłowiowego „kopania się z koniem”.
Zamiast żyć złudnymi nadziejami na błyskawiczną karierę i skok na wyższy limit, przeanalizujcie pięć poniższych wskazówek, które pomogą w zmaksymalizowaniu szans na notowanie zysków w turniejach na niskich stawkach.
1. Bądźcie przygotowani na długie sesje
Większość turniejów z niskim wpisowym, oprócz ogromnych fieldów, charakteryzuje się bardzo długim czasem trwania. Dlatego też musicie liczyć się z tym, że na udział w takiej rozgrywce trzeba poświęcić kilka godzin. Jeśli uda Wam się zdeepować turniej, to na końcu z pewnością dopadnie Was potężne zmęczenie.
Wyobraźcie sobie, że bierzecie udział w evencie za przykładowe 2$ czy 5$ – przebicie się przez fazę rebuyów, męczącego bubble’a i mozolną walkę o stół finałowy z powodzeniem może potrwać łącznie nawet i 12 godzin. Jeśli rano nie musicie iść do pracy na etacie, sytuacja taka jest nawet do przeżycia, jednak na taki komfort liczyć może niewielki odsetek grinderów z mikrostawek.
Jeśli odpowiednio zadbacie o higienę dnia codziennego, właściwą dietę i wystarczającą ilość snu, zmaksymalizujecie swoje szanse na nie uleganie trudom wielogodzinnej walki przy stołach. Ta umiejętność przyda się także na kolejnych etapach kariery, na przykład wówczas, gdy w końcu uda Wam się zgromadzić bankroll pozwalający na udział w Sunday Million czy innym topowym turnieju na nieco wyższych stawkach.
Jeśli natomiast nie możecie sobie pozwolić na spędzenie połowy doby przy komputerze, poszukajcie w ofertach poker roomów szybszych turniejów w formule turbo czy hyper-turbo. Te trwają krócej, jednak należy wziąć pod uwagę fakt, że Wasz stack startowy topnieć będzie znacznie szybciej.
2. Bądźcie przygotowani na szalone swingi
Wariancja w turniejach z niskim wpisowym jest bardzo wysoka – wszystko to przez ogrom uczestników, których musicie pokonać aby zająć wysokie miejsce. Ponadto, z uwagi na mierny poziom umiejętności rywali, bardzo prawdopodobne jest, że nawet jeśli zagracie najlepiej jak umiecie, przeciwnicy będą brali udział w rozdaniach z często absurdalnymi kartami. Nieprzewidywalność oponentów to coś, z czym musicie się na niskich stawkach liczyć.
Choć tego typu tendencje są bardzo korzystne w long runie, na małej próbce mogą okazać się miażdżące dla Waszego bankrolla. Dlatego też pula pieniędzy przeznaczona na grę powinna stanowić swego rodzaju poduszkę bezpieczeństwa na wypadek długich tygodni grania „na minus”. Na niskich stawkach rekomendowany backup to ok 200-300 średnich wpisowych.
3. Nie szukajcie udziwnień i value-betujcie swoje układy do maksimum
Zdecydowanie odradzane jest przeprowadzanie karkołomnych blefów w turniejach na niskich stawkach – tego typu próby zamiast przynieść zysk, mogą wpędzić Was w rozżalenie. Znaczna większość Waszych rywali gra tylko kartami, nie do końca ogarniając jeszcze, że możecie próbować reprezentować jakiś układ. Chcą oni po prostu dojść do showdownu z nadzieją, że wygrają.
W tego typu turniejach częściej niż rzadziej opłacalne będzie stosowanie pokerowego ABC. Dlatego też musicie postarać się wyciągać maksymalną wartość z układów, które obronią się w starciach z lubującymi się w zagraniu „call” przeciwnikami.
Grinderzy turniejów high stakes dla wartości zagrywają często około 1/3 puli – to dlatego, że na takim poziomie bardzo trudno jest spieniężyć skompletowany układ. Im niższe stawki, tym value-bety swobodnie mogą być wyższe – dzięki temu przekujecie chęć sprawdzania betów przez przeciwników w realne zyski.
4. Ufajcie zagraniom i przygotujcie się na pasowanie dużych układów
Wielu graczy w turniejach na niskich stawkach nie może pogodzić się z tym, że przeciwnicy „cały czas trafiają”, a oni sami, mimo silnych układów, przegrywają rozdania. Jest to prawdopodobnie frustrujące, jednak ci „szczęśliwcy” często grają w sposób, który kompetentnym pokerzystom pozwala wywnioskować, że powinni uciekać z puli.
Oto przykład – jeśli słaby gracz limp-calluje przed flopem, potem sprawdza zagrania na flopie i turnie, by na riverze – gdy skompletował się kolor – zaleadować, to jak myślicie, jakim układem dysponuje? Otóż ten gracz prawie na pewno ma kolor. Podobne zasady dotyczą przebić na riverze – nawet jeśli jedyną ręką, jaka Was bije, jest , a słaby rywal raisuje po ostatniej karcie wspólnej, to musicie rozważyć myśl, że prawdopodobnie ma on właśnie te karty.
5. Zapomnijcie o zbalansowanym stylu gry
Jeśli jakiś uczestnik turniejów na niskich stawkach z dużym fieldem opowiada Wam, że stosuje perfekcyjnie zbalansowany styl gry, możecie spokojnie szeroko się uśmiechnąć i iść dalej. Istnieje szalenie małe prawdopodobieństwo, że w turnieju z fieldem 3.000-10.000 zagracie znowu z tymi samymi graczami, dlatego też wolno Wam stosować tak bardzo niezbalansowany styl gry, jak tylko przychodzi Wam do głowy.
Oznacza to, że nie warto zaprzątać sobie głowy wzorcami powtarzającymi się w Waszej grze, takimi jak konsekwentne betowanie silnych rąk. Gdy zetrzecie się z lepszymi rywalami, przykładanie uwagi do takich czynników będzie bardzo ważne, bo kompetentni przeciwnicy bardzo szybko rozpracują takie tendencje.
Póki jednak próbujecie swoich sił na niskich stawkach, grajcie po prostu dobrego, solidnego pokera bez zbędnych udziwnień, a prędzej czy później zostaniecie za to nagrodzeni.