Alex Fitzgerald to autor książek o strategii pokerowej, które dostępne są w języku polskim. Główny temat w jego nowym artykule dla magazynu „CardPlayer” to downswing.
Znalezienie się w downswingu może być doświadczeniem, które przyprawia o mdłości. Dosłownie. Downswing sprawia, że wątpisz we wszystko, co wiesz o pokerze. Czujesz się, jakbyś nie mógł zrobić nic w prawidłowy sposób. Niezależnie od tego, co próbujesz robić, nadal przegrywasz.
Alex Fitzgerald – downswing
Po pewnym czasie zaczynasz bać się grać w karty. Nagromadzona frustracja wychodzi z ciebie nieustannie. Gdy po raz czterdziesty czwarty nie uzupełnia się twój draw do koloru, masz ochotę coś rozwalić. Wygląda to tak, jakby nic nie szło po twojej myśli. Jak więc wydostać się z downswingu? Jak możesz powstrzymać spiralę, w którą wpadasz?
Pierwsza rzecz to wzięcie głębokiego oddechu. Musisz zdać sobie sprawę, że downswing przytrafia się każdemu. Każdy zawodowy pokerzysta może opowiedzieć, jak przechodził przez straszny downswing. Czasami może się wydawać, że minie cały rok, a tym nie będziesz trafiać żadnego flopa.
Następnie zdaj sobie sprawę, że downswing może być dla nas cenną lekcją. Czasami jeden powód odpowiada za to, że już nie wygrywamy. Downswing to dla nas sygnał, żebyśmy znaleźli ten powód.
Z downswingami będziemy stykać się przez całą naszą karierę pokerową. Musimy więc stać się lepsi co do tego, jak grać pod presją wynikającą z downswingu. Jeśli w końcu wejdziemy na wyższe stawki, to posiadanie takiej umiejętności będzie ogromnie ważne.
Większość ludzi sprawia, że ich downswingi mają znacznie gorsze efekty, ponieważ przestają ufać swojej normalnej grze. Zaczynają próbować grać stylem, w którym nie czują się komfortowo. Wcześniej wykazywali się dyscypliną, gdy mowa o foldowaniu kart na riverze. A teraz? Sprawdzają każdego rywala, ponieważ nie potrafią uwierzyć, że rywale ponownie skompletowali draw.
Kolejny często występujący błąd, który popełniają sfrustrowani zawodnicy dotyczy double i triple barrelowania częściej, niż robili to wcześniej. Zaczynają widzieć duchy. Wierzą, że wszyscy widzą ich downswing i próbują ich eksploatować. Nie potrafią sobie zdać sprawy z tego, że muszą przestać powiększać swoje straty. W końcu flopy ponownie będą układać się po ich myśli.
Inny sposób, w jaki zawodnicy przedłużają czas trwania downswingów dotyczy tego, że przestają grać agresywnie, gdy powinni to robić. Gdy tacy zawodnicy byli podekscytowani pokerem, zagrywali 3-bety częściej i przejmowali inicjatywę, gdy mieli lepszą pozycję lub rękę. A teraz? Czują, że 3-betowanie będzie absurdem, ponieważ i tak nie trafiają nic na flopie i muszą foldować na późniejszych ulicach.
Czasami rywale krytykują ich za ciągłe 3-betowanie, gdy najwyraźniej nic nie mają. Aby uniknąć tego zakłopotania, zaczynają częściej zagrywać cold call. Problem z tym jest taki, że teraz rozgrywają pule wieloosobowe. A nie możesz luźno blefować rekreacyjnych zawodników w pulach wieloosobowych. W sytuacji, gdy wielu zawodników ogląda flopa, to najbardziej prawdopodobne będzie to, że ktoś coś trafi i nie będzie chciał foldować. W tym momencie poker zostaje zredukowany do łapania dobrych kart.
Błędy, które powodują downswing
Porozmawiajmy o kilku błędach, które mogły zapoczątkować downswing. Jednym z nich jest to, że zawodnik otwiera ze zbyt dużym zakresem rąk. Gdy ktoś zaczyna grać w pokera, jest zdyscyplinowany. Z czasem zawodnik czuje się bardziej komfortowo, więc zaczyna swobodniej otwierać. Zawodnik więcej otwiera, gdy rywale siedzący za nim są pasywni lub słabi, ale gdy zda sobie sprawę, jaką frajdę sprawia częstsze otwieranie akcji, zaczyna to robić cały czas. W ten sposób uchyla drzwi prowadzące do kolejnego ogromnego błędu, który może zapoczątkować downswing. Mam na myśli zbyt częste sprawdzanie 3-betów, bez przewagi pozycji.
Niezwykle trudno jest zarabiać pieniądze w pokerze, gdy „flatujesz” 3-bety, nie mając przewagi pozycji. Mógłbyś tracić mniej pieniędzy, gdybyś foldował wobec 3-betu, ale tracisz więcej w porównaniu z tym, ile byś stracił, foldując preflop. Jeśli otwierasz tę rękę przeciwko agresywnym zawodnikom, którzy będą cię 3-betować przez większość czasu, to stwarzasz sobie wiele problemów.
Najlepszym sposobem na to, aby przestać przegrywać ze słabymi rękami na wczesnej pozycji, jest powrót do rozgrywania rąk A-Qo i lepszych, A-Js i lepszych, 7-7 i lepszych, suited broadwayów, 9-Ts, 9-8s. Gdy stół jest łatwiejszy, to ponownie możesz otwierać z 2-2 i lepszymi rękami, a także ze słabszymi suited connectorami.
Kolejny powszechny błąd to zbyt częste sprawdzanie z big blinda. Gdy jeden rywal zagrał raise, a kolejny zdecydował się na cold call, to wielu zawodników sprawdza z big blinda, niemalże prawie z każdą ręką. Chociaż dostają świetne pot oddsy do sprawdzenia, to trudno jest zrealizować swoje equity w takiej sytuacji.
Granie w wieloosobowych pulach, gdy nie masz przewagi pozycji sprawia, że trudno jest blefować. To z tego powodu, że trudno, abyś wiedział, kiedy twoja ręka jest dobra, a kiedy jest zdominowana przez rywali. Gdy nie masz przewagi pozycji, to rywal zyskuje więcej informacji na twój temat, ponieważ zagrywasz jako pierwszy.
Gdy jesteś na big blindzie i sprawdzasz bet w wieloosobowej puli, dobrym pomysłem będzie upewnienie się, że twoja ręka wykazuje się „grywalnością” w takich pulach. Niech to będą ręce suited i connectory, a nie przypadkowe „śmieci”, jak T-6o.
Rozwiązanie
Najlepszy sposób na to, aby przestać popełniać te i inne błędy, to zejść niżej i grać na stawkach, na których nie będziesz się denerwować, irytować. Przez kilka sesji zajmij się podstawami gry. Rozgrywaj duże pule, gdy masz przewagę pozycji i mocniejsze ręce. Rozgrywaj je mocno, bądź cierpliwy.
A co, jeśli trochę wygrasz, a jesteś zmęczony? Zakończ sesję wcześniej, zaksięguj na swoim koncie zwycięstwo, a najlepiej kilka zwycięstw z rzędu. Niech wróci poczucie zwycięstwa.
Gdy już zaksięgujesz kilka małych zwycięstw, to często poczujesz, że panika zaczyna znikać. Gdy jednak poczujesz ten spokój, nie wchodź ponownie na wyższe stawki. Kontynuuj szlifowanie pokerowych podstaw na niższych stawkach. Rób to, aż ponownie się znudzisz. Gdy w końcu poczujesz, że solidna gra u podstaw to dla ciebie rutyna, będzie to czas na powrót na wyższe stawki. W tym momencie przełamiesz klątwę downswingu.
Phil Galfond – Wiele osób nie rozumie lub nie jest świadoma pełnego obrazu Douga Polka