Brian Rast zdobył w tym roku piąty tytuł WSOP w karierze. Czy dzięki temu i innym sukcesom trafi do Poker Hall of Fame?
16 listopada poznamy nazwisko osoby, która w tym roku trafi do Poker Hall of Fame. Wśród nominowanych są m.in. twórca PokerStars oraz Mike Matusow. Czy w przyszłym roku nominację, a może i miejsce w PHOF otrzyma Brian Rast?
To pytanie nabrało sensu po wydarzeniach sprzed kilku dni. Brian wygrał turniej #51: NL Hold’em 6-Handed na WSOP i tym samym zdobył piąty tytuł w karierze. Więcej tytułów ma 16 osób, a 11 także ma po pięć. Turniejowe wygrane Briana to 22.190.104$.
Nietrafiona zasada
W przyszłym roku Rast będzie spełniać także formalny wymóg nominacji, jakim jest minimalny wiek, czyli 40 lat. Pokerzysta urodził się 8 listopada 1981 roku, więc do tegorocznej nominacji zabrakło mu kilku tygodni.
W rozmowie z reporterem PokerNews Rast wśród tegorocznych faworytów wskazuje na niewielką przewagę kandydatury Eliego Elezry nad Michaelem Mizrachim. Argumentuje, że obaj pokerzyści mają duże sukcesy, ale przewaga Elezry wynika z wielu lat spędzonych w grach cashowych high stakes. Izraelski pokerzysta odnosi sukcesy także w turniejach (ma cztery tytuły WSOP), a Mizrachi to głównie gracz turniejowy (pięć tytułów, w tym trzy za triumf w Poker Players Championship za 50.000$).
Chociaż na liście nominowanych jest wielu wartościowych kandydatów, to wybrana zostanie tylko jedna osoba. Od ubiegłego roku zrezygnowano z wybierania dwóch osób. Zdaniem Rasta takie ograniczenie nie jest trafione. Wyjaśnia:
Myślę, że ta zasada mogła mieć sens, gdyby wprowadzono ją w przeszłości. Jednak za 5-10 lat ci wszyscy wspaniali zawodnicy, którzy mają teraz po 30 lat, będą uprawnieni do miejsca w PHOF. Kiedyś ta zasada nie była problemem, ale wkrótce będzie.
Wśród zawodników, o których mówi Rast, są m.in. Tom Dwan, Shaun Deeb oraz Justin Bonomo. Zdaniem pięciokrotnego mistrza WSOP wielu znakomitych pokerzystów nie doczeka się miejsca w galerii sław właśnie z powodu zasady „jeden rok, jeden zawodnik”.
Dodaje, że nominacje do PHOF powinny być podzielone na dwie kategorie. Jedna byłaby przeznaczona dla pokerzystów, a w drugiej o miejsce rywalizowaliby np. dyrektorzy turniejowi i przedsiębiorcy (np. Scheinberg). W ocenie Briana „budowniczowie branży pokerowej” nie powinni trafiać do PHOF kosztem pokerzystów. Mówi:
To powinno być oddzielone. Uważam, że ludzie, którzy nie grają w pokera, powinni być oddzieleni od tych, którzy grają.
Brian Rast trafi do PHOF?
W przyszłym roku do Poker Hall of Fame będzie można nominować m.in. Briana Rasta i Anthony’ego Zinno, który w tym roku także świętuje 40. urodziny. Zinno ma cztery tytuły WSOP, a także trzy tytuły mistrza WPT. W zaledwie cztery dni zdobył na WSOP 2021 dwie mistrzowskie bransoletki. Jest także jednym z faworytów do sięgnięcia po tytuł Gracza Roku WSOP 2021.
Rast mówi jednak:
Anthony Zinno to wspaniały zawodnik. Bez urazy dla niego, ale ja brałem udział w największych grach cashowych.
Rast nie kryje tego, że jego celem jest znalezienie się w Poker Hall of Fame. Jego zdaniem to „nagroda za całokształt” kariery i uważa, że w przyszłym roku będzie faworytem. Dodaje:
Jeśli w przyszłym roku ludzie zagłosują w sposób uczciwy, to myślę, że to się uda. Członkowie Poker Hall of Fame, którzy grają w Bobby’s Room, wiedzą, kim są najlepsi gracze cashowi.
Pięciokrotny mistrz WSOP argumentuje, że za jego kandydaturą przemawiają wyniki osiągane w grach cashowych oraz sukcesy turniejowe (np. triumf w Super High Roller Bowl 2015 z wpisowym 500.000$).
Tuż po zdobyciu piątej bransoletki mówił:
Za kilka tygodni kończę 40 lat, więc miałem w głowie znalezienie się w PHOF. Myślę, że mam całkiem niezłe argumenty. Od ponad dekady biorę udział w największych grach cashowych, wiele dokonałem także w turniejach. Myślę, że nie ma zbyt wielu lepszych ludzi. Chciałem w tym roku wrócić na WSOP, aby udowodnić sobie, że nadal mogę świetnie grać.
W rozmowie z PokerGO News dodał:
W tym momencie numerem jeden jest dla mnie znalezienie się w Poker Hall of Fame. Uważam, że dokonałem wystarczająco dużo w mojej karierze. 8 listopada kończę 40 lat. Pod względem rzeczy do osiągnięcia nie ma na mojej liście nic poza PHOF. To prawdopodobnie ta jedna, konkretna rzecz.