Zapraszamy na relację na żywo z Main Eventu EPT Praga. Dziś przed nami drugi dzień eliminacji i masa pokerowych emocji!
Ahoj! Witam wszystkich Czytelników na kolejnej w tym roku relacji z EPT w Pradze. Poprzednia odbyła się na przełomie marca i kwietnia (był to właściwie przeniesiony festiwal z poprzedniego roku z powodów covidowych) i była ona dla nas wyjątkowa, bo pierwszy raz w Pradze w Main Evencie zwyciężył Polak – Grzegorz Główny. Frekwencja wtedy bardzo dopisała i na pewno nie inaczej będzie tym razem, a świadczą o tym wykręcane liczby w pierwszych turniejach festiwalu. Eureka przyciągnęła zarejestrowała ponad 4.000 wpisowych (bijąc rekord z marca o tysiaka) czy HR Eureki w którym zebrało się 1.500 wpisowych (ostatnio 1.000). W tych turniejach Polacy nie odnieśli większych sukcesów, ale miejmy nadzieję, że odbiją sobie w turnieju głównym.
Harmonogram – 13 grudnia
Wczoraj odbył się już dzień 1A turnieju, z którego awansowało czterech Polaków. Dzisiaj możemy spodziewać się dużo większej frekwencji i prawdopodobnie rekordowego przystanku w Pradze. Gramy 10 leveli, przerwa obiadowa wyjątkowo planowana jest na 21:00, aby umożliwić graczom obejrzenie drugiej połowy meczu mistrzostw świata (jest w Hiltonie ustawiona specjalna strefa kibica z dużym telebimem). Podobno w czasie spotkań piwo jest za darmo (chociaż spodziewam się kolejek) – poza meczami ceny oscylują około tych w Katarze.
Struktura turnieju EPT Praga Main Event 1B:
- wpisowe – 5.300€
- jedno re-entry
- poziomy blindów – 60 minut
- stack startowy – 30.000 żetonów
- late registration – do startu dnia 2
Wyniki – 12 grudnia
EPT Praga – czterech Polaków awansowało w Dniu 1A Main Eventu, Dawid Smolka w czołówce
Social media
Podczas tak ważnego wydarzenia jak EPT Praga zapraszamy Was oczywiście na nasze social media!
- Nasza grupa Gram Tak Dalej na Facebooku
- Nasz fanpage RailMe.com na Facebooku
- Nasze konto RailMe.com na Twitterze
- Nasze konto RailMe.com na Instagramie
- Nasz kanał na Twitchu
- Nasza grupa na Discordzie
- Strona fotograficzna JD Photo
Relacja wystartuje około 19:00, zapraszamy Was gorąco do railowania, czytania, kibicowania i śledzenia wydarzeń w Pradze!
EPT PRAGA Main Event dzień 1B – 20:00
W Hiltonie pojawiłem się o 19:30 – szybko udałem się na główną salę, która w całości wypełniona jest graczami Main Eventu. Na korytarzu grany jest Side Event w PLO za 1k (gra w nim jeszcze 5 Polaków), ale raczej nie będzie czasu, żeby się nad nim za bardzo skupiać. W Mainie w 1B mamy na ten moment 776 wpisowych (late-reg otwarty jest do jutra), z czego 453 jest jeszcze w grze (jest też możliwość wzięcia jednego re-entry). Naturalnie mamy już pewne straty w naszej ekipie (wiem np. że poleciał już Domaz), ale jeśli chodzi o konkrety, kto jeszcze gra, a kto nie, to poczekajcie do następnego wpisu, kiedy zrobię już konkretny obchód po sali.
Level: 400/800
Frekwencja: 776
W grze: 453
Średni stack: 51,4k
EPT PRAGA Main Event dzień 1B – 22:00
O 21:00 rozpoczęła się przerwa obiadowa – potrwała ona 75 minut, a po niej czekają nas jeszcze 2 godziny gry. Na sali udało mi się zlokalizować większość naszych graczy i pozbierać stacki. Mamy jeden wybitnie polski stolik – obok siebie siedzi Filuś, Wyrzyk i Jacek, wszyscy kręcą się koło średniego stacka mając kolejno 75k, 63k i 55k.
Liderem naszej ekipy jest w tym momencie Dominik, który ma przed sobą ogromne stosy żetonów (chociaż trzeba przyznać, że głównie z najniższym nominałem), ale robi to i tak niezłe wrażenie i razem uzbierało się tego już ponad 150k. Aktywnie też z nich korzysta, bo kiedy akurat podchodziłem do stołu, to na środku leżało już koło 50k i Dominik betował na river za 38k na boardzie Q7J29 (nie uzupełnił się draw do koloru). Przeciwnik po krótkim tanku spasował.
Gra też jeszcze Teges, na przerwę schodząc ze stackiem w okolicach 70k. Jacek P. ma trochę więcej, prawie 90k, a mógł zostać nawet chipleaderem, gdyby wygrał ogromnego spota. UTG otworzył za 2.200, gracz na środkowej pozycji wrzucił 16.000, Jacek zagrał izolację trzymając AK w pikach, a chętny do gry był jeszcze big blind, który miał tam około 90k i pokazał też AK w kolorze. Flop z tych lepszych – Qxx z dwoma pikami, niestety trzeci już się nie pojawił i skończyło się na splicie z big stackiem i potrojeniu najkrótszego gracza.
Najgorzej sytuacja wygląda chyba u Igorskiego który ma dokładnie 20k (po przerwie będzie to już poniżej 20bb). Karol ma 65k i trochę narzekał, że przegrał pulkę AJs na AJs – na szczęście z shortem, więc oddał tam tylko kilkanaście BB. Rozmawiając z nim minął mnie Góral, który przenosił się właśnie po rozbiciu jego stolika. Przyjemny to jednak ciężar żetonów, których nazbierał już około 130k. Praktycznie tyle samo (135k) ma Groszek, który jest ostatnim naszym zawodnikiem, którego udało mi się jeszcze przed przerwą „spisać”. Z tego co się orientuję to jeszcze nie złapałem wszystkich, więc tych pominiętych złapię po przerwie.
Krótko przed tym jak się pojawiłem poleciał niestety Jawor, a oddał żetony Juanowi Pardo w ciężkim spocie – trzech zawodników zobaczyło flopa (gracz na UTG otworzył, Jawor sprawdził AQs i za nim dorzucił też Hiszpan. Na flopie Q97r po checku agresora Jawor zabetował i sprawdził go tylko Pardo. Po 9 na turnie poszedł check/call, a po 7 na riverze Jawor miał ciężką decyzje za turniejowe życie patrząc na overbet. Niestety po callu, Juan wyświetlił karetę z parą siódemek.
Skończył się właśnie mecz, skończyła się też przerwa (spędziłem ją w knajpie z Jaworem i Filusiem) i wracam własnie na salę. Nie zdążyłem nawet zajrzeć jak wygląda strefa kibica w trakcie meczu, ale może jutro będzie do tego lepsza okazja.
Level: 500/1.000
Frekwencja: 789
W grze: 372
Średni stack: 63,8k
EPT PRAGA Main Event dzień 1B – 23:15
Z fotela lidera naszej ekipy spadł niestety Dominik, przegrywając ogromne rozdanie. Ze 150k zostało około 50k. Dominik miał 2 pary i draw do koloru, przeciwnik jednak dobrał na river do strita i zawinął tę potężną pulę. Najwięcej żetonów z naszych ma teraz Góral – 165k i widać, że świetnie się przy grze bawi (posadzili go teraz koło Tegesa).
Na polskim stoliku bez większych zmian, nieco nabudował się Jacek – do 120k. Drugi z Jacków (Jacek P) też powoli do przodu, ma już prawie 100k, a byłoby jeszcze nieco lepiej gdyby utrzymało się jego A9 na KTs shorta. Groszek ma 80k po tym jak oddał 70k w starciu AK na AQ (trafił nawet króla, ale przeciwnik dobrał do koloru). Najgorzej cały czas jest u Igorskiego, który jak wychodziłem z sali miał juz niecałe 15k czyli około 12 blindów. Karol (na zdjęciu) ma 60k i siedzi przy stoliku z reprezentantem Pokerstars pro – Parkerem Talbotem (tonkaaaap).
Zlokalizowałem jeszcze ostatniego Polaka którego nie udało mi się złapać przed przerwą – Kuba ma 33k. Pochwalił się, że dostał się tu zaczynając od satki za 5 dolarów (gratulacje!), ale nie był zbyt pewny siebie. Podbudowałem go, mówiąc, że przecież Grzegorz który wygrał ostatni przystanek w Pradze też grał z satki.
Jak dobrze liczę, mamy w grze jeszcze 10 Polaków, ale przypominam też, że latereg jest otwarty jeszcze do startu dnia drugiego (jutro o 12:00)
Level: 600/1.200
Frekwencja: 814
W grze: 335
Średni stack: 73k
EPT PRAGA Main Event dzień 1B – 00:30
Zawodnicy dograli właśnie ostatni level i udali się na zasłużony odpoczynek (czasu na regenerację nie ma zbyt wiele, bo o 12:00 startuje już dzień drugi. Od ostatniego wpisu straciliśmy jeszcze jednego gracza – poleciał Igorski. Bardzo długo czekał na swoją okazję, w ostatnim rozdaniu wrzucił 15bb z AJs i dostał sprawdzenie od KK. As i walet na flopie wyglądały bardzo przyzwoicie, ale dołączył do nich jeszcze król i Igorski chwilke przed końcem dnia musiał się pakować.
Drugi z naszych shortów – Kuba, który miał już około 20k, znalazł swoje podwojenie w jednej z ostatnich rąk (JJ na AT) i w dużo lepszym humorze zakończył dzień pierwszy. Przypominam, że Kuba na ostatnim przystanku EPT w Pradze wygrał turniej w 8-game, więc z 2 kartami nie powinien mieć problemów. Do torby zapakował 42k.
Dominik skończył dzień z 95k, kiedy pytałem go o stack dostałem też odpowiedź od sąsiadującego z nim Dietriecha Fasta – który jak dowiedział się, że to do polskiej relacji-popisał się znajomością kilku polskich zwrotów. Po takim czymś nie mogłem go tu pominąć (zapakował koło 50k). Groszek nie zaliczył najlepszej końcówki i spadł do około 45k.
Góral dalej udowadnia, że z grą w pokera jest jak jazdą na rowerze – do końca jej się nie zapomina – i przeszedł do dnia drugiego ze stackiem 192k żetonów. Jego sąsiad przy stole – Teges, zapakował 41k. Jeszcze większy stack podliczył Jacek na polskim stole – a zebrał 196k i jest liderem (chociaż niewielkim) w naszej ekipie. Jego sąsiedzi skończyli poniżej średniej – Wyrzyk 87k i Filuś 58k. Jacek P zapakował 90k.
Na koniec bardzo dobre informacje od Karola, który w jednej z ostatnich rąk nabudował się do 162k po bardzo ciekawym rozdaniu: gracz na Buttonie otworzył, Polak bronił Big Blinda z T9o. Na flopie 942ds zagrał check i sprawdził bet od przeciwnika. Po 9 na turnie to Karol przejął inicjatywę i sam zagrał małego beta, który został sprawdzony. Na riverze pojawiła się na stole trzecia 9 i Polak zagral overbet za 27k po czym… dostał raise all-in za 50k. Chwila na sprawdzenie kart czy 9 nie jest przypadkiem 6 i call. Przeciwnik (podobno reg) wybrał się na wycieczkę z AJo.
Jak dobrze liczę (a chyba nienajlepiej, bo w ostatnim wpisie policzyłem źle) to z dnia 1B przechodzi nam 11 zawodników. (nie jestem pewien jeszcze jednego Marcina, który jest na liście graczy ale bez stolika, więc możliwe, że wkupił się pod koniec dnia ale będzie grał dopiero jutro)
Jutro gra restartuje od 12:00, natomiast relacji tekstowej z mojej strony możecie spodziewać się od około 19:30 (najprawdopodobniej wszyscy będą już w kasie). Podsumowanie wszystkich eventów pojawi się jutro w newsie na railme, pozdrawiam i do usłyszenia jutro!
Teges i Góral ze swoimi górami żetonów
Filuś z Wyrzykiem i Jackiem, na drugim planie Dominik
Level: 600/1.200
Frekwencja: 825
W grze: 273
Średni stack: 90.6k