Zapraszamy na relację na żywo z Main Eventu EPT Praga. Przed nami dzień drugi – 15 Polaków w grze, dziś pęknie bubble!
Ahoj! Za nami dwie sesje eliminacyjne i zgodnie z przewidywaniami mamy kolejny rekord festiwalu EPT Praga. W Main Evencie mieliśmy 1.267 wpisowych, co pobiło rekord z 2016, kiedy w Pradze zagrało 1.192 zawodników (w marcu na ostatnim przystanku było 1.190). Z opcji rejestracji prosto do day2 skorzystało 41 osób, jednak nie było wśród nich żadnego Polaka, zaczniemy więc dzień z 15 zawodnikami pod naszą flagą (4 awansowało z day1, 11 z day2). Po szczegóły odsyłam do podsumowania dnia (link poniżej).
Harmonogram – 14 grudnia
Dzisiaj startuje już relacja video – stream z angielskim komentarzem znajduje się poniżej.
Małe zmiany w strukturze – levele będą trwały 90 minut zamiast 60 (chociaż w d1 było sporo „podwójnych” poziomów), a przerwa obiadowa czeka nas chwilkę przed 21:00 (w tym samym celu co wczoraj, aby można było spokojnie obejrzeć drugą połowę półfinału mistrzostw świata). Prócz ME mamy dziś też dzień drugi Omahy za 1k, gdzie zagra dwóch Polaków i dzień pierwszy Omahy H/L za 1k i Mystery Bounty za 3k, gdzie możemy spodziewać się naszych zawodników.
Trzymajcie dziś kciuki za naszych i spodziewajcie się pierwszego wpisu „na żywo” około 20:00.
Struktura turnieju EPT Praga Main Event day 2:
- wpisowe – 5.300€
- jedno re-entry
- poziomy blindów – 90 minut
- stack startowy – 30.000 żetonów
- late registration – do startu dnia 2
Wyniki – 13 grudnia
EPT Praga – Medyk i Horecki w czołówce Dnia 1B Main Eventu, awansowało jedenastu Polaków
Social media
Podczas tak ważnego wydarzenia jak EPT Praga zapraszamy Was oczywiście na nasze social media!
- Nasza grupa Gram Tak Dalej na Facebooku
- Nasz fanpage RailMe.com na Facebooku
- Nasze konto RailMe.com na Twitterze
- Nasze konto RailMe.com na Instagramie
- Nasz kanał na Twitchu
- Nasza grupa na Discordzie
- Strona fotograficzna JD Photo
Relacja wystartuje około 20:00, zapraszamy Was gorąco do railowania, czytania, kibicowania i śledzenia wydarzeń w Pradze!
EPT PRAGA Main Event dzień 2 – 20:10
Równo o 19:30 „zameldowałem się” w Hiltonie i omijając nawet szatnię pobiegłem prosto na turniejową salę. Dobry timing, bo trafiłem prosto na końcówkę przerwy, podczas której pogadałem chwilkę z Góralem oraz na bubble’a, który nie był zbyt emocjonujący, bo nawet go nie zauważyłem, a te kilka eliminacji nastąpiło dosłownie w kilka minut. Na szczęście w tej fazie obyło się bez strat w naszej ekipie, ale oczywiście te dzisiaj już mieliśmy – z 15 Polaków na starcie dnia pozostało nam 6 zawodników.
Nie znam na razie zbyt wielu szczegółów dotyczących eliminacji naszych graczy. Wiem, że Dominik poleciał w spocie 2 pary na wyższe 2 pary, a Filuś poległ na flipie AKo vs JJ SB kontra Button za około 40 blindów. Grzesiek, obrońca tytułu, oddał żetony Karolowi w starciu AK vs AA. Jeżeli dowiem się coś więcej o pozostałych, to wrzucę jeszcze info w następnym wpisie.
Przejdźmy jednak do bohaterów dzisiejszej relacji. Najwięcej żetonów w momencie pękania bubble’a miał Góral – około 450k. Na podium jest jednak bardzo ciasno, bo niemal równie dobrze radzi sobie Jacek (430k) i Karol (440k), który walczy przy stole między innymi z będącym w świetnej ostatnio formie Conorem Beresfordem.
Poniżej średniego stacka mamy Mateusza, który ma 155k (podwoił się na bubble’u KK vs AK rywala), Wyrzyka, który gra na stole telewizyjnym i jak sprawdzałem miał koło 100k (ciężko tam podejść, zresztą chcę tu unikać spoilerów). Najkrótszy jest Wojtek, który ma 48k co daje mu 12bb.
Level: 2.000/4.000
Frekwencja: 1.267
W grze: 183
Średni stack: 204,3k
Poziom wypłat: 8.650€

Góral

Zegar turniejowy chwilkę przed bubblem
EPT PRAGA Main Event dzień 2 – 21:00
Akcja nam nie zwalnia, po bubble’u zdążyło już polecieć około 40 zawodników, niestety jest wśród nich jeden Polak – Wojtek, który był najkrótszym stackiem. Pocieszające jest w tym chociaż to, że żetony oddał innemu Polakowi – Jackowi (wrzucił 10bb na buttonie z 98s i dostał call z BB od pary 33, która się utrzymała).
Cały czas mamy jednak 6 Polaków w grze, bo tradycyjnie kogoś przy pierwszym przeglądzie przeoczyłem. Gra jeszcze Marcin, który zaczął grać pod sam koniec dnia 1B i zaczynał dziś praktycznie ze startowym stackiem 31k, ale dosyć ładnie go rozkręcił i ma już ponad 120k. Przed chwilą przenieśli go na stół do Górala, na którym sporo się dzieje. Góral miał już ponad 600k, niestety przegrał dosyć spore rozdanie, którego byłem świadkiem. Otworzył z wczesnej pozycji, dostał call na buttonie od Japonki, która miała koło 180k, na SB Vladimir Troyanovsky wrzucił swojego stacka (około 20bb), Polak to wyizolował, ale nadział się na sprawdzenie od slowplayowanych asów Japonki. Rosjanin pokazał AQ, podobnie jak nasz zawodnik, więc sytuacja była tragiczna. Niestety „dwie damy one time” nie spadły (spadła jedna, na riverze) i trzeba było oddać ostatnio zarobione żetony.
Troszkę poprawiło się u Mateusza, który wskoczył na około 220k, u Karola bez zmian – około 450k, podobnie u Jacka. Wyrzyk z delayem ma cały czas stack w okolicach 25bb (Mateusz ogląda stream na telefonie, większość zawodników, którzy na coś patrzą podczas gry raczej wybierają półfinał mistrzostw świata). Za chwilkę rozpocznie się 75-minutowa przerwa obiadowa.
Level: 2.000/4.000
Frekwencja: 1.267
W grze: 147
Średni stack: 258,5k
Poziom wypłat: 8.650€

Dwóch Marcinów przy jednym stole, większość fieldu mieści się już w jednym kadrze
EPT PRAGA Main Event dzień 2 – 23:00
Jesteśmy już po przerwie, która trochę zaskoczyła mnie jak zima drogowców. Poprzedni wpis skończyłem robić 15 minut przed końcem poziomu, schodzę na dół, a tam pusta sala. Okazało się, że przerwa zaczęła się 15 minut wcześniej, żeby wszyscy mogli spokojnie zdążyć obejrzeć drugą połowę meczu. Ja przerwę spędziłem w Karlínským Mlýnie, gdzie zdążyłem wypić jedno piwko z Domazem i Jaworem, przy okazji oglądając jak Francja wchodzi do finału.
Na sali atmosfera po tej przerwie jest bardzo senna i widać już wyraźne zmęczenie materiału u większości zawodników. Przed nami ostatni level, niecałe 90 minut gry. Karol ma 450k i słucha muzyki, aby się trochę ożywić. Widziałem jedno rozdanie, gdzie gracz na CO otworzył, po czym spasował, kiedy Karol zagrał 3-bet z buttona przy akompaniamencie „w życiu piękne są tylko chwile”.
U Mateusza spokojnie, ten w przerwie doładował baterie bagietkami. Kto jeszcze nie miał okazji, ten koniecznie musi przeczytać jego ostatni wpis na blogu na naszym portalu, gdzie obrazowo opisuje swoje przygody na festiwalu. Jacek troszkę się skrócił, ale cały czas trzyma się ponad średnim – ma przed sobą teraz około 330k.
W przerwie zrobili nam też podmiankę stołu telewizyjnego, widziałem, że siedzi teraz na nim między innymi Tonkaaap. Wyrzyk tym samym wrócił między inne stoły i okazało się, że troszkę się pod koniec publicznego występu nabudował i zszedł na przerwę mając ponad 180k.
Marcin przerwę spędził śpiąc, co może być przemyślną strategią w przemęczonym fieldzie, ostatni poziom zaczyna mając 130k. Góral po posiłku wygląda raczej na takiego, który już by się położył – miejmy nadzieje, że zachowa koncentrację do końca levelu i może jeszcze podbuduje trochę i tak niemały stack (420k). Od tej przegranej puli na 600k nie mógł wygrać pota, ale akurat zanotowałem akcję, gdzie Polak otworzył z EP i dostał trzy sprawdzenia. Na flopie AK2r zagrał c-bet i dostał dwa sprawdzenia. Po królu na turnie i ósemce na riverze obejrzeliśmy same checki i Góral zawinął kilkadziesiąt tysięcy żetonów z ATs.
Level: 2.000/5.000
Frekwencja: 1.267
W grze: 135
Średni stack: 284,3k
Poziom wypłat: 9.950€

Mateusz
EPT PRAGA Main Event dzień 2 – 00:30
Drugi dzień gry właśnie się zakończył.
Żeby nie trzymać was w niepewności od razu napiszę, że cała nasza szóstka przetrwała ostatni poziom i spakowała żetony na jutro. Najmniej do torby zapakował Wyrzyk – 85k. Skrócił się dosyć mocno w takim rozdaniu – przeciwnik otworzył z wczesnej pozycji, Polak bronił big blinda. Na flopie AK8 z dwoma pikami zobaczyliśmy c-bet za 10k i call. Na turnie sparował się król i to Wyrzyk był tym, który betował – za 13k, co spotkało się ze sprawdzeniem. Na riverze spadła dama, Polak wypalił za 48k i dostał błyskawiczne sprawdzenie od KJo (miał w tym rozdaniu T6 w pikach).
Marcinowi chyba przysłużyła się drzemka, bo był w końcówce dosyć aktywny i do torby spakował 210k. Jego sąsiadowi ze stolika – Góralowi nic już nie żarło w końcówce, ostatecznie skończył dzień ze stackiem 311k. U Jacka ostatni level nie przyniósł już większych wahań w stanie posiadania – jutro do walki przystąpi mając 268k. Z jednej strony był zadowolony, że zrobił dzień trzeci, z drugiej czuł trochę niedosyt, bo przecież przez większą część dnia grał na ponad średnim stacku. Mateusz też miał dosyć spokojną końcówkę bez większych rozdań – zakończył grę mając 157k.
Najciekawiej było zdecydowanie u Karola, który chciał spokojnie dotrwać do końca, ale pokerowi bogowie mieli na niego inne plany i musiał się nieźle napocić w kilku dużych rozdaniach. Gra na stole była dosyć agresywna, z masą 3-betów preflop, w jednym z takich rozdań Polak 3-betował starszego pana na CO, spotkało się to ze sprawdzeniem. Na flopie Q62r zagrał c-bet za 17k, aby zobaczyć olbrzymi raise za ponad 75k. Zagrał call, a po siódemce na turnie oponent zagrał praktycznie all ina za ponad 250k. Tank trwał bardzo długo, ale wszyscy przy stole mieli świadomość wagi takiego rozdania, nikt nie wzywał czasu, więc limit czasowy dał sobie sam Karol. W tym czasie Polak próbował złapać jakiegoś reada, wypytywał o różne rzeczy, ale przeciwnik pozostawał niewzruszony. Z tego co się dowiedziałem to Karol miał AQs (jeszcze z backdoorem do koloru na flopie). Starszy pan nie pokazał, więc można tylko gdybać. Tę dosyć sporą stratę żetonów zdążył jeszcze odrobić w ciągu ostatnich 10 minut gry. Otworzył AK na 47bb i po małym 3-becie ze środkowej pozycji zagrał call. Na flopie A92r poszedł check/raise od Polaka, który spotkał się callem. All-in na turnie (5) i snap fold od przeciwnika. Karol zapakował 491k i jest jedynym naszym zawodnikiem powyżej średniej (chipleader Jaesung Lee ma lekko ponad milion żetonów).
To z mojej strony wszystko na dziś. Mam nadzieję, że jutro jak przyjadę o 19:30, to zastanę naszą ekipę w komplecie.
Powodzenia grającym i do usłyszenia jutro!
Level: 2.000/5.000
Frekwencja: 1.267
W grze: 117
Średni stack: 324,8k
Poziom wypłat: 11.450€

Karol i EasyMoney (na pierwszym planie dziadek od rozdania z AQs)
2 Comments
Mateusz
Czy Dominik nie poleciał mając K6 na 66 gdy na stole leżało K6? Tak wynika z relacji na pokernews… Byłoby świetnie mieć jakiś update o Polakach co najmniej raz na godzinę.
bek0n
Hej, dzieki za komentarz. Możliwe, że tak – tutaj mój błąd bo Dominik odpadł chyba z Eureki 2 pary na 2 pary i jakos pomieszałem te rozdania (slysze i widze ich codziennie setki wiec moze sie pomieszac). Konkretów nie znam, bo na własne oczy nie widziałem, a Dominika tez dzis nie spotkałem. Jeśli chodzi o pokernews to też nie mam pełnego zaufania (wczoraj napisali ze Jawor odpadl na niemca z Asami na tripsa. A odpadl na Hiszpana (jak ten Niemiec juz nie gral) majac AQ na quada.)
No to tak właśnie mniejwiecej wychodzi, update raz na godzine (dzis bylem na 4 godziny gry i powstaly z tego 4 wpisy). Pressroom jest stosunkowo daleko od sali turniejowej, do tego ja nie mam jeszcze wielkiego doswiadczenia w robieniu relacji – a tutaj trzeba napisac tekst, zgrac zdjecia, zedytowac, wrzucic do tekstu, skontrolowac etc i zajmuje mi to około 20min. Wiec tak w 20 min opisze to co w 40 min zaobserwowalem. To sa w miare ok proporcje i ciezko to samemu poprawic.