Niedziela to czwarty dzień rywalizacji w Main Evencie EPT Praga! Spędźcie ją z nami, bo mamy aż dziewięciu Polaków w grze!
EPT Praga Main Event dzień 1A
EPT Praga Main Event dzień 1B
EPT Praga Main Event dzień 2
Można chyba już śmiało powiedzieć, że Main Event EPT Praga idzie naszym zawodnikom naprawdę świetnie. Oczywiście, nie każdemu się udało, nie każdy będzie zadowolony ze swojego wyniku, ale dziewięciu graczy w dniu trzecim, a dwunastu w kasie, to wynik naprawdę bardzo solidny. Przypomnę tylko, że podczas EPT w stolicy Czech w grudniu 2019 roku mieliśmy pięciu graczy w dniu trzecim i sześciu na miejscach płatnych (a szesnastu w dniu drugim, teraz aż 25). Statystyki są więc zdecydowanie lepsze.
Ale co najważniejsze – również jakościowo widać poprawę! Mamy dwóch Polaków w TOP10 (trzech w TOP15), a to już naprawdę sytuacja świetna przed dalszą rywalizacją. Jasne jest, że w dniu trzecim czy nawet czwartym turnieju się nie wygra, ale na pewno sympatyczniej się gra mając dobre zapasy żetonów przed sobą. Zostało nam równiuteńko 10% całego fieldu (119 graczy na 1.190 wpisowych) i poza Triplasem, który pechowo stracił większość stacka w końcówce dnia drugiego, nikt nie ma mniej niż 23BB.
Czeka nas więc dzisiaj na pewno wiele emocji, na które zapraszam razem z mocno wspierającym mnie tutaj Bekonem. Debiutuje on w roli reportera na pokerowym turnieju, od razu został rzucony na głęboką wodę, ale po pierwszym dniu szoku, jakiego musiał doznać, teraz jest dla mnie bardzo dużym wsparciem i bardzo mi pomaga. Kłania się wszystkim Rafał „Jack Daniels” Gładysz, bądźcie z nami w niedzielę aż do końca dnia!
Na koniec jeszcze szybkie info – od wczoraj trwa również livestream. Podobnie jak wczoraj wrzucę go na końcu tego posta, żebyście mogli jednocześnie czytać nasze doniesienia z sali i oglądać wydarzenia na stole telewizyjnym. Może dziś też zobaczymy któregoś z Polaków na ekranie.
Superbet sponsorem relacji z EPT Praga
Na relację z EPT Praga przyjechałem dzięki uprzejmości legalnego bukmachera Superbet, którego ambasadorem jestem od kilku dni.
Już teraz zapraszam do stolicy w dniach 6-10 kwietnia! W warszawskim klubie Joker rozegramy turniej Viva Las Vegas, którego zwycięzca będzie miał szansę powalczyć o bransoletkę World Series of Poker! Szczegóły wkrótce na RailMe.com!
Harmonogram EPT Praga – 13 marca
Grę w dniu trzecim zaczniemy na blindach 3k/6k. Średni stack wynosi obecnie równiutkie 300k. Nie ma jeszcze informacji, ile leveli zagrają zawodnicy w dniu trzecim Main Eventu, ale potrwają one po 90 minut. Każdy z pokerzystów ma już zapewnioną wypłatę w wysokości 11.140€, kolejny payjump od miejsca 95 (12.350€).
Wyniki – 12 marca
Do dnia trzeciego awansowało 119 zawodników, w tym dziewięciu Polaków. Chipleaderem jest obecnie Argentyńczyk Ezequiel Waigel ze stackiem 955.000 żetonów, ale tuż za nim plasuje się Dawid Kuliberda, który zapakował wczoraj do torby 909.000 żetonów. Świetny stack ma też Piotr Nurzyński, który okupuje ósmą pozycję i Grzegorz Górny na miejscu czternastym. Pełny raport z dnia drugiego znajdziecie TUTAJ.
TOP10 turnieju i stacki Polaków:
1. Ezequiel Waigel 955.000
2. Dawid Kuliberda 909.000
3. David Huspeka 871.000
4. Andreas Boelling 836.000
5. Alexandros Kolonias 812.000
6. Leonardo Romeo 804.000
7. Andrea Cortellazzi 655.000
8. Piotr Nurzyński 617.000
8. Manuel Labous 617.000
10. Robert Heidorn 585.000
–
14. Grzegorz Główny 554.000
28. Jacek Pustuła 422.000
37. Mateusz Szymański 353.000
61. Dominik Pańka 245.000
86. Radosław Morawiec 161.000
95. Michał Hryncewicz 138.000
119. Marcin Dziubdziela 39.000

Dawid Kuliberda
Social media
Podczas tak ważnego wydarzenia jak EPT Praga zapraszamy Was oczywiście na nasze social media! Postaramy się pokazać Wam tam również kulisy EPT Praga, zdjęcia i filmy z turnieju, zrobimy konkursy z nagrodami, wrzucimy ciekawe informacje i przygotujemy inne atrakcje, czyli jak zwykle dla każdego coś ciekawego!
- Nasza grupa Gram Tak Dalej na Facebooku
- Nasz fanpage RailMe.com na Facebooku
- Nasze konto RailMe.com na Twitterze
- Nasze konto RailMe.com na Instagramie
- Nasz kanał na Twitchu
- Nasza grupa na Discordzie
- Moja strona fotograficzna JD Photo
Relację z dnia trzeciego rozpoczniemy o 12:00, zapraszam wszystkich gorąco do kibicowania naszym chłopakom!
Livestream
Dzisiaj prowadzenie relacji będzie dość ciekawe – przy dwóch stołach mamy na starcie dnia po trzech Polaków. Triplas, Grzesiek i EasyMoney siedzą ze sobą, a Nurek, David i Radogoszcz dzielą wspólnie stół (Nurek po prawej ręce Davida na dodatek). Dominik wylądował na TV table w zacnym towarzystwie (Antoine Saout, Tom Vogelsang, Dimitar Danchev) i można go śledzić na livestreamie (wrzuciłem powyżej). Przy okazji przegrałem zakład z EasyMoney, bo stawiałem na to, że znowu wsadzą tam lokalnego gwiazdora Kabrhela, a on stawiał na stół z Dominikiem. Obiad poszedł się…

Dominik
Na starcie dnia taki „polski” stół musiał przynieść od razu polskie starcie. EasyMoney otworzył z A3s i nasz shorcik Triplas wsunął mu swoje groszki. Trzeba było już sprawdzać, Triplas pokazał damy i podwoił swój stack. Teraz walczy zaciekle o każdy żeton (o dziwo – również postflop).
Sami sobie pozostawieni przy innych stołach są też Radek i Długi. Tak na marginesie dodam, że Długi awansował z dnia 1A, więc piątek miał wolny, zagrał sobie event Hyper Turbo i jeszcze był trzeci (a wygrał Sobo). Nie można zapomnieć też o tym, że w tym turnieju w kasie była też Sysia z warszawskiego Jokera! Jej pierwszy poważny turniej i od razu ITM, brawo!
Dziś oprócz tego, że mamy Maina z dziewięcioma Polakami, to zerkniemy też na event Mystery Bounty, którego dzień drugi właśnie startuje i gra tam masa naszych chłopaków. Zajebista formuła turnieju – za eliminację gracza dostaje się kupon do losowania nagrody za niego. Można trafić zonka, można kilkaset euro, ale można też 50.000€ głównej nagrody!

Sysia
Najlepsza informacją pod koniec pierwszego niedzielnego levelu jest to, że nadal gramy w komplecie! Nikt nie odpadł, wszyscy dalej siedzą na swoich miejscach, i pewnie za moment wlecą razem do TOP100 Main Eventu.
A to nie koniec dobrych wieści, bo podwoił się Długi. Wygrał arcyważnego flipa AK kontra QQ po asie na flopie i wskoczył na 210k. Parę minut później złapał też przyjemną pulkę, gdy otworzył z UTG z AK, dostał call od jednego z rywali i na boardzie AT62T wypalił dwie beczki, został dwa razy sprawdzony, a river obaj przeczekali. Stan posiadania Polaka wzrósł więc o kolejne 50-60k.
Również Triplas zaliczył kolejne podwojenie, jednak kosztem Grześka. AJ shorta pokonało A9 big stacka i Triplas znowu nabrał trochę tlenu w płuca.
Kilka minut temu załamał się (tak podejrzewam) Radek, bo po raz kolejny posadzili mu do stołu Martina Kabrhela, na dodatek po jego lewej. Dwie informacje w tym wszystkim są dobre – usiadł mocno skrócony i już poleciał z AT przeciwko AQ oponenta. Nie będzie więc potrzebne dodatkowe wygłuszanie otoczenia w słuchawkach Radka…
Nie dodałem jeszcze niezwykle istotnej informacji – od dnia trzeciego do gry weszły shot clocki! Nawet nie wiecie, jak bardzo mnie ta sytuacja cieszy, bo wczoraj miałem kilka rozdań, na których ostateczne rozstrzygnięcia czekałem stojąc jak pajac po dobre 5-7 minut. Gracze mają oczywiście dodatkowe time banki, z których mogą skorzystać (5 razy po 30 sekund). Ale już dzisiaj widać, jak bardzo to zmieniło i przyspieszyło grę.
Level: 3.000/6.000
Frekwencja: 1.190
W grze: 105
Średni stack: 340k
Poziom wypłat: 11.140€
Bardzo dobrze się dzieje u Długiego! Wskoczył na 630k!
Stało się to dzięki dwóm kolejnym rozdaniom. Najpierw otworzył z dziesiątkami, dostal call, na co big stack wcisnął mu potężnego all ina. Polak podumał chwilę i sprawdził, żeby zobaczyć ósemki u rywala. Wskoczył na 450k, a już za moment otwierał z AQ i dostał wjazd od shorta za 170k. Sprawdził, oponent wyświetlił walety, dam pojawiła się od razu na flopie i Długi jest teraz jednym z big stacków w turnieju!
A to nie koniec dobrych wieści, bo podwoił się też Triplas. Ciekawa sytuacja – w grze było 96 graczy, a od 95 miejsca mieliśmy payjump. Triplas zagrał więc za 120k, a 1k zostawił sobie z tyłu. Dostał re-ship, więc wysunął wszystkie swoje time banki przed siebie i… czekał na payjump! W końcu zegar po kilkudziesięciu sekundach wskazał 95, Triplas zabrał resztę time banków, dołożył ostatni żeton i mieliśmy showdown – KQs Polaka przeciwko dziesiątkom przeciwnika. Dama spadła od razu na flopie, Triplas wskoczył na 260k!
Potem jednak trochę oddał do drugiego z Polaków. Na boardzie K64K Triplas zabetował po turnie za 48k do sporej już puli, ale EasyMoney po tanku ogłosił all in i dostał snap fold od Triplasa.
Bardzo aktywny jest David, który obraca się w zakresie 850k-1 mln. Jest znowu w formie, widać, że jest w pełni skupiony, bardzo walczy i podkreśla swoje „przewodnictwo” na stole. Radogoszcz czeka na swoją okazję, bo przegrał dwie pule i stwierdził, że albo się zaraz podwoi, albo pójdzie zagrać we freezoucie za 1k€.

Długi
Bekon nadaje z turnieju Mystery Bounty!
Stoły z Main Eventu zajmują coraz mniejszą część sali, ale nie znaczy to, że robi się pusto. Na tej samej arenie rozgrywany jest teraz równolegle turniej Mystery Bounty z wpisowym 2.700€. Wczorajszą rozgrywkę zakończyło 105 zawodników, ale późna rejestracja była dostępna jeszcze dzisiaj i wielu z niej skorzystało, bo na zegarze na starcie widniała informacja o 186 grających.
Przeszedłem się po sali i zebrałem informacje o stackach. Możliwe, że kogoś jeszcze pominąłem (z dużą dozą prawdopodobieństwa gra jeszcze Prezes, bo zaczynał jako lider naszej ekipy, więc jest duża szansa, że go po prostu przegapiłem). Poleciał przed chwilą Teges, który grał na stoliku z Filusiem. Dołączył do gry dzisiaj, ale nie pograł za długo – klasyczny flip AQ na JJ i out. Jego miejsce chwilę później zajął Dawid, który ma w tej chwili około 80k.
Jeszcze krótszą przygodę z turniejem miał Mati, który odpadł w … pierwszej ręcę. Wrzucił stacka z późnej pozycji z parą dwójek, niestety nadział się na pary waletów i dam u rywali. Jego dalsze plany na dziś to satki do High Rollera za 10k€. Na pewno poleciał też z gry Wyrzyk, który już zapisał się do kolejnego turnieju.
- Groszek 60k
- Chester 80k
- Sobo 80k
- Jacek 80k
Średni stack w tej chwili wynosi 105k, a blindy 800/1.600 (levele trwają po 60 minut).
W Mainie dzieje się sporo ciekawego!
Triplas zaliczył kolejne podwojenie, tym razem po otwarciu z ósemkami na CO dostał re-jam z big blinda. Szybkie sprawdzenie za 20BB, rywal odsłonił parę czwórek, bezpieczny board bez niespodzianki i Polak ma już 330k!
Podwoił się nam też Radogoszcz, niestety kosztem Nurka. Otworzył mając 25BB ze środkowej pozycji, dostał sprawdzenie na buttonie i squeeze od Nurka z big blinda. Poleciał 4-bet all-in i Nurek z niezłymi oddsami dołożył resztę z ATs. Radogoszcz raczej pozytywnie zaskoczony, bo sam miał AQs i raczej nie spodziewał się takiej dominacji. Board K8432 i Radogoszcz ma już około 400k.
Z Bounty poleciał chyba Groszek, bo kątem oka widziałem, jak wychodzi z sali, a jego miejsce jest puste. Znalazł się za to Prezes, który nieco spadł od startu dnia do 120k, ale to i tak cały czas jeden z największych stacków w naszej ekipie. Aktywnie jest też na stole z Dawidem i Filusiem. Ten pierwszy w małych pulach praktycznie się podwoił i ma już 160k. U drugiego dosyć swingowo, ale ostatnia akcja to stackowane AK przeciwko AJ preflop. Przyjazny board AxxKJ i Filuś wskoczył na 100k!

Triplas
Skończyła się druga przerwa w dniu trzecim i 79 graczy wróciło do stołów. Dominik już nie siedzi na TV table, ale jego miejsce zajął Długi i będziemy mogli obserwować jego grę.
Niestety przed przerwą mieliśmy pierwsze straty w polskim obozie. Paul Tedeschi otworzył z QTs, a Radek wsypał mu swoje ostatnie 90k na środek stołu z AK i został sprawdzony. Na flopie pojawiła się dyszka i pomoc dla naszego zawodnika nie nadeszła.
Rozsadziło jeden z polskich stolików, ten, na którym grali EasyMoney, Triplas i Grzegorz – każdy z nich siedzi teraz osobno. Triplas już na nowym stole, jeszcze przed przerwą, oddał sporą część stacka. Otworzył z późnej pozycji i zagrał trzy beczki (ostatnia za około 50k do puli 120k) z Q5s na boardzie AA7ds 69. Trzy razy check/call z dziesiątkami i Polakowi zostało około 130k.
Ciekawe rozdanie było też u Długiego. Open z wczesnej pozycji, za nim jeszcze dwa sprawdzenia (w tym od Adriana Mateosa na buttonie), a Polak dorzucił z big blinda. Na flopie Q96 agresor zagrał c-beta i dostał już tylko dwa sprawdzenia. Asa na turnie wszyscy przeczekali, a na riverze spadła trójka. Ponownie wszyscy zaczekali, a Długi pokazał swoje dwie pary trafione na riverze z 63o!
Stacki na starcie trzeciego levelu dnia:
- David 1,05 mln
- Nurek 410k
- Radogoszcz 380k
- EasyMoney 280k
- Triplas 130k
- Grzegorz 377k
- Długi 660k
- Dominik 430k
Level: 5.000/10.000
Frekwencja: 1.190
W grze: 79
Średni stack: 452k
Poziom wypłat: 12.350€

Radek
Godzinę kręciłem się między stołami naszych chłopaków, aby wyłapać jakieś ciekawsze akcje, rozdania, sytuacje. Nie mam praktycznie nic. Nasi chłopcy są oczywiście pod grą, ale teraz większość rozdań kończyła się po prostu bez flopa, a jak już się pojawiał, to bez showdownu.
Zacznę od ładnej puli dla Grzegorza na początku levelu. Otworzył z KQ i dostał call od gracza na blindzie. Na flopie JT4 Polak po checku zagrał c-beta, na co rywal odpowiedział przebiciem. Grzegorz postawił go na all inie i dostał call za 180k, bo rywal miał AJ. Na riverze uzupełnił się strit po dziewiątce i nasz reprezentant ma już 560k.
Ładnie buduje się w małych pulach Dominik. On już w tej fazie Main Eventu EPT grał parę razy w swoim życiu, więc dla niego to nie jest pierwsze takie tango. Teraz powolutku naciupał 670k w stacku.
Triplas atakuje all inami i znowu lekko wzbogacił kradnąc blindy. Radogoszcz niestety podwoił przed chwilą shorta przegrywając flipa i spadł do około 200k. Cienko się zrobiło też u Nurka, który trzyma przed sobą około 250k. EasyMoney też oscyluje w granicach 250-300k. David trzyma swój stack około miliona.
Istotna informacja (również dla mnie) jest taka, że dzisiaj gracze powalczą przez pięć leveli po 90 minut (bez przerwy obiadowej) i zakończą rywalizację około 21:00. W końcu jeden dzień względnego odpoczynku dla wszystkich…
Level: 5.000/10.000
Frekwencja: 1.190
W grze: 65
Średni stack: 558k
Poziom wypłat: 14.720€
Jesteśmy już w kasie w turnieju Mystery Bounty.
Dosłownie kilka eliminacji przed bubblem wyleciał niestety Chester, który miał niezły stack, ale ze swoim AK wpakował się pod QQ i AA…
W trybie hand for hand pierwszym zawodnikiem, który był na all inie był Dawid, który znany jest z tego, że raczej w tej fazie murować nie będzie. Open z późnej pozycji, 3-bet od big blinda, 4-bet od Polaka i call. Flop AQT z dwoma karami, malutki c-bet Dawida, nagle all in od rywala i snap call Polaka! Na odsłonięcie kart musieliśmy poczekać jednak kilka minut. Rywal pokazał AQ, a Dawid… nutsa z KJo. Tylko co z tego? K na turnie i J na river i niestety mieliśmy podział puli zamiast grubego podwojenia!
Dawid zszedł na krótką przerwę po pęknięciu bubble’a mając 170k. Praktycznie takie same stacki ma też dwójka pozostałych Polaków – Filuś (który pochwalił się, że na bubble’u zrzucił QQ i był to dobry fold) oraz Prezes.
Zacznę od małego off topu. W czwartek wrzucałem na social media swoje zdjęcie w koszulce w barwach Ukrainy i wiele osób pytało mnie, gdzie można taką koszulkę kupić. Takiego planu nawet nie było, bo prostu wymyśliłem sobie takiego t-shirta na relację, a moi niezawodni koledzy z AceNDeuce wykonali ją (i parę innych) według mojego pomysłu. Ale jeśli ktoś jest naprawdę zainteresowany, a przy okazji chce pomóc uchodźcom z Ukrainy, to wpadliśmy na pomysł, żeby wystawić tę koszulkę w sklepie AceNDeuce (znajdziecie ją TUTAJ), a my cały dochód ze sprzedaży przekażemy dalej potrzebującym. Zapraszam do zakupów!
A teraz przejdźmy już do wydarzeń na sali. Na kolejną przerwę w turnieju zeszło 62 graczy, wszyscy mają już zagwarantowane 14.720€. Pod koniec levelu mieliśmy kilka ciekawych akcji u naszych. Przede wszystkim Radogoszcz wskoczył na 540k! Slowplayował asy, rywal z K4 na boardzie z królem high nie odpuścił top pary i mieliśmy podwojenie Polaka!
Podwojenie zaliczył również Triplas, który po otwarciu z buttona wjechał za wszystko z małego blinda. KTo Polaka nie wyglądało za mocno w starciu z damami oponenta, ale król w okienku załatwił sprawę. Polak na przerwę zszedł mając 470k! Tyle jeszcze w tym turnieju chyba nie miał.
Sporą pulę przegrał niestety David. Otworzył AJo z CO, dostał nieduży 3-bet od big blinda, który sprawdził. Flop 963 z dwoma karami (David miał asa w tym kolorze), c-bet i call. Na turnie spadł walet karo i rywal dosunął resztę stacka (około 200k). David sprawdził ze swoim top-top i do tego nutsowym drawem do koloru. Przeciwnik wyświetlił jednak damy (też jedną w karo), pomoc nie nadeszła i David oddał w tym rozdaniu ponad 300k.
Wracamy do gry, do końca dnia trzeciego zostały nam dwa levele. Obaj z Bekonem liczymy tu na całą ósemkę w dniu czwartym! Byłby to (o ile mnie pamięć nie myli) wyczyn historyczny.
Level: 6.000/12.000
Frekwencja: 1.190
W grze: 62
Średni stack: 576k
Poziom wypłat: 14.720€

Radogoszcz
Powoli zbliżamy się do kolejnej przerwy. Ostatnia godzina upłynęła mi głównie na pilnowaniu Nurka. Zrobiło się u niego cienko, bo spadł do 80k i naprawdę nic nie grał, bo miał card dead. W końcu wszedł na big blinda, wszyscy po kolei foldowali, ale small blind po namyśle postawił naszego gracza na all inie z T4, a Nurek znalazł akurat A7s, trafił asa i się podwoił do 150k.
Niestety, szczęście nie trwało długo. Nurkowi nic dzisiaj nie żarło, a jego ostatnie rozdanie w turnieju jest tylko tego najlepszym przykładem. All iny poleciały pomiędzy nurkiem z asami w ręku i rywalem z AT. Już na flopie spadł as i wydawało się, że jest pozamiatane. Ale do flopa A98 spadły też 6 i 7 na turnie i riverze i oponent złapał strita eliminując Nurka.

Nurek
A to nie koniec kiepskich wieści. Sporą pulę przegrał Dominik, który w pewnym momencie był drugim stackiem w naszej ekipie (miał około 800k). Otworzył z HJ i dostał akcję tylko od big blinda. Na flopie T22 Polak zagrał c-beta za 25k (call), po dziewiątce na turnie wypalił drugą beczkę za 80k (również call). Po piątce na riverze i checku rywala Dominik wystrzelił po raz trzeci, tym razem za 180k. Po lekkim namyśle przeciwnik sprawdził z KTs, a Polak odsłonił blef z KJs.
A chwilę temu było już po Dominiku. Polakowi zostało około 450k, gdy spiął się ze small blinda z atakującym z buttona Hiszpanem. Poleciała seria przebić i all iny preflop, ale króle rywala okazały się lepsze od dziewiątek przeciwnika na boardzie T7578.
W turnieju Mystery Bounty zostało około 80 osób. Gramy na levelu 2k/5k, a stack średni wynosi 250k. Na jednym stoliku siedzą obok siebie Dawid z Filusiem, ale to chyba pierwszy stolik do rozwiązania, więc możliwe, że niedługo znów ich rozsadzą. Dawid ma około 200k (zagrał jeden gruby blef). Filuś ma już 350k i zgarnął niedawno swoje pierwsze bounty w turnieju. Potrzebował też do tego trochę pomocy, ale jego dziesiątki dostały wsparcie w starciu z parą króli. Prezes miał już 200k, ale oddał dużą pulę z JT na boardzie T22Jx pakując się pod asy. Po tym rozdaniu zostało niecałe 50k, ale chwilę później zaliczył double upa z dziewiątkami w ręku i ma teraz 100k.
Przed nami jeszcze jedna przerwa i ostatni level dnia.
Level: 6.000/12.000
Frekwencja: 1.190
W grze: 48
Średni stack: 728k
Poziom wypłat: 17.780€

Dominik
Są złe wieści i dobre wieści.
Zła jest taka, że poległ nam kolejny Polak. Chciałem powiedzieć dzisiaj na koniec dnia, że Triplas dokonał niemożliwego i z ostatniego miejsca w stawce 119 graczy, z sześcioma blindami na start dnia doszedł do kolejnego dnia Main Eventu, ale nie będzie mi dane. Po pięknej walce z shorta przez większą część dnia trzeciego w końcu mu nie siadło. A też było blisko – jego KQ w pikach musiało pokonać AK Bruno Fitoussiego i na flopie T88 dwa pierwsze piki spadły. Potem jednak spadł as zabierający kilka outów Triplasowi i blank na riverze, który nic już nie zmienił.
Dobra jest natomiast taka, że ponownie rozpędził się David. Obserwuję jego grę już kolejny dzień i powiem Wam, że to naprawdę przyjemność widzieć go w akcji. Jest agresywny, ale wie, kiedy puścić pedał gazu i użyć hamulca. Stwarza cały czas problemy rywalom, ciśnie ich w każdej możliwej sytuacji. Wyciska value do granic możliwości, a i tak mu wszystkiego nie opłacili. Naprawdę wygląda to imponująco i David ma teraz 1,9 mln w stacku!
Opowiem Wam dwie ciekawsze ręce. Akurat podejrzałem rękę Davida, który otworzył z 64 w kierach i dostał dwa calle. Flop przyjaciel KT6 z dwoma kierami, check od blinda, check od Davida i trzeci gracz wypalił beczkę za 38k do puli około 90k. Polak sprawdził i od razu na turnie spadła dziewiątka kierowa, którą obaj przeczekali. Na riverze pojawiła się ósemka, David wypalił za 125k, ale niestety nie znalazł już kupca.
Przed chwilą też fajna ręka, ale bez calla na riverze. Na flopie Q42 z dwoma karami Polak po checku rywala wypalił beczkę za 80k (chyba była to przez niego 3-betowana pula przed flopem, bo była duża pula już) i dostał call. Na turnie spadła piątka karo i obaj zaczekali, a na riverze z koli szóstka karo i rywal znowu odstukał. David dość szybko ogłosił all in za efektywne 400k i rywal zniesmaczony poddał rękę.
Długi miał ładny stack około 640k (na TV table wywalił shorta), ale przed chwilą dopadł go peszek. Jego damy poległy w starciu z AJ shorta po asie na flopie i obecnie zostało mu około 320k.
Grzesiek walczy, ale spokojnie, ma teraz 600k. EasyMoney kręci się w granicach 300k, a Radogoszcz wleciał na ostatni level na stół telewizyjny. Oby już bez strat do końca dnia!
Zdjęcia dodam potem – zostałem sam, bo Bekon poleciał robić stream na Twitchu, więc lecę na salę.
Level: 8.000/16.000
Frekwencja: 1.190
W grze: 46
Średni stack: 776k
Poziom wypłat: 17.780€

Triplas
Koniec dnia trzeciego Main Eventu!
Niestety, jeszcze jednego gracza po drodze straciliśmy. Długiego dobił ten sam gość, który połamał mu damy swoim AJ. Tym razem miał już lepiej, bo dziewiątki Polaka wpadły pod asy rywala i nie było czego zbierać. Nasz gracz odpadł na miejscu 46.
EasyMoney ostatni level bezkarcia przesiedział praktycznie bez akcji, bo ani się nie podwoił, ani na szczęście nie odpadł. Po prostu parę razu wrzucił all ina, żeby podtrzymać się przy życiu, ale nikt go nie sprawdzał i kradł blindy.
Grzegorz pod koniec dnia miał dwa kiepskie spoty i trochę oddał, ale jeszcze tragedii nie ma.
Radogoszcz na TV table wygrał ostatnie rozdanie dnia i zgarnął sporą pulę i w ten sposób może jutro siadać do gry dość spokojnie.
No i David… W pewnym momencie był już grubym chipleaderem i zbliżał się do 3 mln w stacku. Żarło mu nieprawdopodobnie, a na dodatek mu płacili. Jedno rozdanie – board K336A, łapię akcję na riverze, gdy Polak betuje za 100k, dostaje szybki call, pokazuje AT i rywal muckuje rękę. Drugie rozdanie – sprawdza z big blinda na trzeciego, na flopie A64 agresor pakuje beczkę za 35k i sprawdza tylko David. Na turnie spada dama i rywal po checku Polaka ponownie leje, ale już tłusto – za 130k. David znowu call i króla na riverze obaj już czekają. Nasz gracz pokazuje A2 i rywal muckuje rękę. I tak w kółko…

David
Ale przyszła kryska na Matyska, coś trzeba było oddać. Jednego shorta David podwoił w starciu KQ z AQ rywala i wypłacił 180k. Drugiego w samej końcówce dnia na wojnie blindów z trójkami przeciwko dziewiątkom i poszło do piachu 150k. Ostatecznie David zakończył dzień trzeci mając równiuteńko 2.200.000 żetonów i wszystko wskazuje na to, że… znowu będzie drugi w stawce!
Stacki Polaków na koniec dnia:
- David 2,2 mln
- Radogoszcz 650k
- Grzegorz 425k
- EasyMoney 285k

Radogoszcz
Jutro wracamy do gry na blindach 10k/20k, a średni stack to w tej chwili 850k. Awansowało 42 zawodników, każdy ma zapewnioną wypłatę w wysokości 17.780€, a kolejny payjump od miejsca 39 – 20.890€. Startujemy o 12:00!
Aha, jutro powinniśmy mieć 2-3 graczy w High Rollerze za 10k€! Będzie ciekawie!
I od jutra gramy i pracujemy podobno bez maseczek! W końcu!!
Na dzisiaj to już wszystko, jest szansa trochę odpocząć, więc żegnam się z Państwem i dobranoc!