W najnowszym numerze magazynu „CardPlayer” Greg Raymer, mistrz Main Eventu WSOP 2004, tłumaczy, dlaczego cierpliwość w pokerze oznacza zyski.
Wielu spośród moich uczniów ma problem z cierpliwością. Mówią mi nawet, że po tym, gdy przez długi czas dostają „śmieciowe” karty, rozegrają w końcu rękę, co do której wiedzą, że powinni ją spasować.
Albo są znudzeni, albo – i to zdarza się częściej – czują, że błędem jest pasowanie kart tak często. Zaczynają myśleć, że blindy „zjadają” ich stack i po prostu muszą rozegrać jakąś rękę, nawet jeśli to ręka, którą zazwyczaj spasowaliby w tej sytuacji. Jak więc uniknąć takiego błędu w swojej grze? Jak nauczyć się większej cierpliwości?
To zależy
Nie mam na to odpowiedzi, a przynajmniej nie mam takiej, którą dałoby się zastosować przez każdego. Wyobraźcie sobie, że chcecie rzucić palenie papierosów. Jest wiele metod i narzędzi, które są w tym pomocne. Jednak guma nikotynowa, która sprawdziła się w przypadku jednej osoby, może nie być pomocna dla kogoś innego. To samo ma zastosowanie podczas nauki bycia cierpliwym w pokerze. Nie wiem, co zadziała w twoim przypadku, ale poniżej znajdziecie kilka pomysłów i sugestii, które warto rozważyć.
W moim przypadku największą pomocą w pozostaniu cierpliwym jest prosty fakt, że nienawidzę przegrywać. Niezależnie od tego, czy to gra cashowa, czy turniej, nienawidzę tracić żetonów. A jeśli wiem, że rozgrywanie danej ręki będzie kosztować mnie żetony, to zazwyczaj pasuję.
Fakt, że decyzję o spasowaniu podjąłem odnośnie 10, 20 lub 50 rozdań z rzędu, nie ma znaczenia. Jeśli dojdę do wniosku, używając swojej pokerowej wiedzy i umiejętności, że rozegranie danej ręki będzie skutkować stratą żetonów, to spasowanie jest poprawne. Nie ma znaczenie, jak niewiele rozdań rozegrałem przez ostatnie kilka okrążeń stołu lub na przestrzeni całej sesji.
Oczywiście, jeśli pasujesz wiele rąk i jesteś pewny, że masz wizerunek zawodnika super tight, to powinieneś wziąć to pod uwagę. Może to sytuacja, w której mógłbyś zastosować squeeze. Tylko upewnij się, że prawidłowo oceniasz szansę na powodzenie takiego zagrania. Nie wpadnij w pułapkę, że będziesz przekonywać siebie do rozegrania rozdania, ponieważ straciłeś cierpliwość.
Za każdym razem, gdy chcemy zrobić coś z powodów emocjonalnych, łatwo jest okłamać samego siebie i udawać, że w tym rozumowaniu jest jakiś sens. Przekonujemy siebie, że możemy „ukraść” tę pulę dzięki wizerunkowi zawodnika tight, więc decydujemy się na reraise z 7-To. Problem polega na tym, że zapominamy, iż zawodnik, który zagrał raise, jest nowy przy stole i nie wie, że my rozgrywamy pierwszą rękę od godziny. Zdarza się też, że zapominamy, iż rywal, który raise’ował, gra zbyt luźno i kurczowo trzyma się rozdania, więc nie spasuje nawet, jeśli jest świadomy, jak bardzo tight graliśmy.
Nie trać cierpliwości
Kolejny ważny czynnik jest taki, że w wielu przypadkach, twoi rywale nawet nie zauważają, jak wiele rąk spasowałeś. Często pasowałem po 20-40 rąk z rzędu, następnie zagrywałem raise z późnej pozycji, a zawodnik z big blinda nadal myślał, że „kradnę” pulę. Jeśli tym razem „kradnę” ze „śmieciowymi” rękami, to dlaczego nie próbowałem tego wcześniej, gdy miałem na to szansę? Prawda jest taka, że rywale nie zwracają uwagi na wydarzenia przy stole, więc nie powinieneś zakładać, że zwrócili uwagę na ciebie. Mogło tak być, ale nie spodziewaj się tego.
Poza tym każde rozdanie jest niezależne od innego. Nie muszę wiedzieć, jak rozgrywałeś poprzednie rozdania. Jedyne, co muszę znać, to wysokość blindów, wielkości stacków i w większości przypadków, nic więcej. Jeśli w tym rozdaniu spasuję przed flopem, to dlatego, iż uważałem to za najlepszą decyzję.
Jeśli czujesz, że tracisz cierpliwość, to spróbuj pewnego eksperymentu. Wyobraź sobie, że w twoim imieniu rozgrywam daną rękę. Zapytaj siebie, jak twoim zdaniem rozegrałbym ją, a następnie zrób dokładnie to samo. Mam nadzieję, że to pomoże ci być bardziej cierpliwym. Pamiętaj, że żetony, których nie stracisz, są tak samo wartościowe, jak te, które wygrałeś.
Były sytuacje, w których pasowałem 95, a nawet 100 procent rąk przez 30 minut, godzinę, dwie godziny lub więcej. W jednym przypadku – w Dniu 2 turnieju 2-7 Single Draw za 10.000$ podczas WSOP – spasowałem każdą rękę, którą dostałem przez 200 minut.
Czasami nie możesz zrobić nic lepszego. Próbuj wygrywać żetony, gdy to mądre posunięcie, ale pasuj karty i zaoszczędź żetony, gdy rozgrywanie ręki nie jest prawidłowym zagraniem.
Nathan „BlackRain79” Williams – oto, dlaczego zostałem zawodowym pokerzystą