W sprawie głośnej gry cashowej podczas „Hustler Casino Live” pojawił się wątek poboczny. Jeden z pracowników firmy producenckiej ukradł żetony Robbi Jade Lew.
Pod koniec września rozgorzała ostra dyskusja na temat jednego z rozdań w ramach gry cashowej podczas „Hustler Casino Live” z Los Angeles. Robbi Jade Lew wygrała pulę w wysokości 269.000$ przeciwko Garrettowi Adelsteinowi.
Przebieg rozdania sprawił, że część pokerowej społeczności zarzuca pokerzystce oszustwo. Na chwilę obecną nie ma dowodów na potwierdzenie tych zarzutów, a pokerzyści dzielący się swoimi przemyśleniami piszą, na ile procent są pewni, że doszło lub nie doszło do oszustwa.
Kasyno zapowiedziało przeprowadzenie szczegółowego śledztwa, nad którym będzie czuwać kancelaria adwokacka.
Kradzież podczas gry cashowej „Hustler Casino Live”
Na efekty śledztwa przyjdzie długo poczekać. Tymczasem pojawiła się ważna informacja związaną z tamtą grą cashową. Nick Vertucci i Ryan Feldman, szefowie „Hustler Casino Live”, poinformowali na Twitterze, iż z wewnętrznego śledztwa wynika, że jeden z pracowników firmy producenckiej, która do nich należy, ukradł pokerzystce żetony o wartości 15.000$.
W oświadczeniu czytamy:
Podczas przeglądu nagrań z 29 września, których bohaterami byli Robbi i Garrett, nasi śledczy zaobserwowali, że jeden z pracowników firmy High Stakes Productions usuwa żetony ze stacka Robbi, gdy już zakończyła się transmisja live, a Robbi były z dala od stołu.
Podczas naszego śledztwa Bryan Sagbigsal przyznał się do zabrania 15.000$ ze stacka Robbi. Natychmiast zakończyliśmy współpracę z nim, a także skontaktowaliśmy się z Robbi oraz policją, aby złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Robbi powiedziała nam oraz policji, że nie chce ścigania tego pracownika. Nie mając ofiary, policja powiedziała nam, że tym razem nie będą prowadzić postępowania.
Nasz zespół śledczy nadal pracuje.
Vertucci i Feldman zaoferowali pokerzystce, że oddadzą jej 15.000$, które ukradł jeden z pracowników firmy producenckiej.
W tym samym oświadczeniu szefowie „HCL” informują, że w śledztwo dotyczące rozdania zaangażowano firmę, która zbada, czy któryś z graczy lub pracowników używał technologii pozwalającej na złamanie zabezpieczeń podczas transmisji. Powstanie także raport na temat jakości systemów bezpieczeństwa i rady, jak je wzmocnić.
Nie będzie oskarżenia
Jon Sofen z PokerNews skontaktował się z Robbi Jade Lew i poprosił ją o komentarz ws. kradzieży dokonanej przez 24-letniego Sagbigsala. Usłyszał:
Dzisiaj po południu zadzwonił do mnie Nick Vertucci. Powiedział, że w trakcie ich śledztwa wykryto dodatkowe incydenty, które miały miejsce przy stole. Chodziło o to, że jeden z ich pracowników ukradł z mojego stacka trzy żetony, każdy o wartości 5.000$. To było już po zakończeniu transmisji.
Poprosiłam Nicka o ujawnienie jego nazwiska. W tamtym momencie nie mogłam sobie przypomnieć, czy go spotkałam.
Gdy rozmawiałam z detektywem, poprosiłam o więcej wyjaśnień i informacji, które pomogły mi podjąć decyzję, aby nie wnosić oskarżenia przeciwko tamtemu pracownikowi. Chodziło o jego wiek, problemy finansowe, wykroczenia z przeszłości.
Gdy dowiedziałam się, że ten pracownik jest stosunkowo młodą osobą, mającą minimalne fundusze do dyspozycji i nie mający na koncie żadnych przestępstw, doszłam do wniosku, że wnoszenie oskarżenia będzie niepotrzebnym niszczeniem życia młodego człowieka. Taki wpływ na niego i tak będzie mieć informacja o tym, co zrobił i to, że go zwolniono.
Poinformowano mnie również, że tamten pracownik już wydał te 15.000$. Tak więc dalsze kroki dotyczące wniesienia oskarżenia miały dla mnie jeszcze mniej sensu.
Chcę wyrazić uznanie dla High Stakes Poker Productions oraz „Hustler Casino Live” za przeprowadzenie tak szczegółowego i sprawnego śledztwa, którego efektem było odkrycie tego incydentu.
Co do Sagbigsala, to okazało się, że została wprowadzona w błąd. Sofen informuje, że ten pracownik HSPP ma jednak za sobą burzliwą przeszłość. Amerykanin był zaangażowany w napad, a następnie w ucieczkę z więzienia w 2017 roku. W 2018 roku postawiono mu zarzuty dotyczące pobicia.
Rozvadov – Dawid Smolka wygrywa King’s NLH 500, trzech Polaków w finale