Justin Kelly, komentator na twitchowym kanale Americas Cardroom, mówi, jak obecnie wygląda sytuacja z transmisjami z turniejów online. I zastanawia się, jak będzie wyglądać przyszłość tych transmisji.
Od wielu miesięcy poker live jest na przymusowej przerwie. Otwarte są nieliczne kasyna, a jeśli oferują pokera, to w większości są to tylko gry cashowe. Pandemia koronawirusa spowodowała jednak wzrost zainteresowania pokerem online. Zarówno pod względem gry, jak i oglądania transmisji na Twitchu (kanał RailMe znajdziecie tutaj). Tam dobrze radzą sobie kanały należące do czołowych poker roomów online. To dla nich świetne narzędzie do prezentowania swojej oferty turniejowej i cashowej. Taki kanał posiada m.in. Americas Cardroom, gdzie do 7 grudnia trwa festiwal Mini Online Super Series.
Jednym z komentatorów ACR jest Justin Kelly. Rozmawiał z nim Geoff Fisk, dziennikarz portalu Poker.org. Pytany, jak wypada porównanie transmisji z turniejów live i online, Kelly odpowiada:
Transmisja online to bardzo różne „zwierzę”, gdy porównywać je z transmisją live. Ogólnie, gdy oglądasz transmisję live, to normalne jest, że z opóźnieniem widzisz karty zawodników lub duże rozdania są wybrane na etapie postprodukcji.
Jednak przez większość czasu w transmisji online normalną sytuacją jest u nas brak opóźnienia i nie widać kart zawodników. Z tego powodu komentatorzy generalnie muszą spekulować, jakie karty ktoś miał, jakie zagrania zostały wykonane, jeśli rozdanie nie dojdzie do showdownu.
Dopytywany, czy ogląda transmisje na kanałach innych poker roomów online, mówi:
Jeśli nie jestem zajęty streamowaniem dużego turnieju, to prawie zawsze możesz obstawiać, że jestem zajęty oglądaniem transmisji. Wspaniale jest widzieć, jak pokerowa społeczność kibicuje w grze, którą kocha. Przykłady tego widziałem podczas WSOP Online 2020, gdy komentowali David Tuchman i Jeff Platts. To było prawie jak na turniejach live, z tym, że kibicowano w okienku czatu.
Co przyniesie przyszłość?
Jak napisaliśmy na początku, poker online korzysta na trudnej sytuacji pokera live. Pytanie, czy po wznowieniu dużych turniejów live i transmisji z nich, transmisje z turniejów online nadal będą cieszyć się popularnością? Kelly nie ma co do tego wątpliwości:
Absolutnie tak będzie. Chociaż kocham pokera live, to nie zaprzeczysz, że turnieje online przyciągają ogromną liczbę uczestników i tworzą ogromne pule nagród, co często po prostu nie jest możliwe w turnieju live z powodu np. dostępnego miejsca na sali.
Im więcej pokera, tym lepiej. Istnieje przestrzeń zarówno dla gry live, jak i online. Wierzę, że w nadchodzących latach będziemy widzieć zdrową kombinację transmisji online i profesjonalnej produkcji.
Justin został także zapytany o przewidywania co do tego, jak transmisje z turniejów online będą ewoluować przez pięć najbliższych lat. Odpowiedział tak:
Ponieważ w pokerze online zapisane jest każde rozdanie każdego zawodnika, które rozegrał w turnieju, to otwiera to drzwi do wszelkiego rodzaju ciekawych statystyk, których po prostu nie da się śledzić w turniejach live. Wyobrażam sobie fajne rzeczy w stylu grafik odnośnie żetonów, najgorszych bad beatów, największych comebacków. Wyobrażam sobie, że to będą standardowe statystyki, które będzie można wrzucić na ekran, aby poprawić wrażenia z oglądania transmisji.
A co z treściami tworzonymi przez streamerów? W jakim kierunku rozwinie się ich działalność? Justin widzi to tak:
Generalnie streaming gier online wydaje się ewoluować bardzo szybko. Stremerzy konsekwentnie rozwijają nowe, innowacyjne sposoby na angażowanie swoich widzów, używając do tego czatu, interaktywnych gier i innych rzeczy.
Podam przykład: podczas naszego show, które prowadzę dla ACR, pracowałem z jedną osobą nad rozwijaniem platformy BombPot, która wybierała ośmiu przypadkowych widzów, rozdawała im kart, a następnie wykładała board i widzowie zdobywali nagrody. Ludzie to kochali. Oglądanie transmisji z gier online i możliwość uczestniczenia w niej, udział w otwartej dyskusji, jest znacznie bardziej interaktywne, niż oglądanie czegoś na ESPN i relaksowanie się na kanapie.