Przed nami kolejny dzień pokerowej rywalizacji w Jokerze! Zapraszam na relację z drugiego dnia eliminacji turnieju Killer Poker Cup!
Za nami pierwszy, dość spokojny dzień eliminacyjny do Killer Poker Cup. Spokojny, ale nie znaczy to absolutnie, że bez emocji. Działo się sporo ciekawych rzeczy, a walka o awans do dnia finałowego przypominała sceny z filmu „Cast Away” z Tomem Hanksem – każdy chciał przeżyć za wszelką cenę. Chłopcy bardzo długo musieli siedzieć przy stole, zanim wyłonili ostatecznie sześciu szczęśliwców awansujących do niedzielnych gier. Ważny był każdy żeton, nikt nie chciał pożegnać się z turniejem tuż przed końcem gry.
Nie udała się sztuka awansu bohaterowi tego weekendu – Kilerowi. Podchodził do gry dwukrotnie, ale ostatecznie odszedł od stołu z niczym i dzisiaj będzie próbował ponownie. Muszę Wam powiedzieć, że posiedziałem później z Kilerem i opowiadał mi on o swoich pokerowych podróżach, planach na kolejne, o zdobywaniu flag na HendonMoba, o historii swojej rodziny i mimo tego, że znam się z nim kilkanaście lat, to byłem zaskoczony wieloma jego historiami. Serio, materiał na bardzo dobry, długi wywiad, albo i na dobrą książkę! Trzeba to przemyśleć.
Dzisiaj zapraszam wszystkich ponownie do Jokera na rywalizację w dniu 1B turnieju. Zaczynamy o 19:00, więc wpadajcie koniecznie! Jak zwykle z aparatem i notatnikiem pobiega dla Was Rafał „Jack Daniels” Gładysz, padam do nóżek!
Harmonogram Killer Poker Cup – piątek 4 marca
Dzień 1B startuje o 19:00, na start każdy z graczy otrzyma 40.000 w stacku, a levele potrwają po 30 minut. Late registration i faza re-entry potrwa przez 10 poziomów blindów. Do dnia finałowego awans zdobędzie 12% fieldu, a wszyscy gracze będą już w ITM.
Struktura turnieju Killer Poker Cup:
- wpisowe – 500
- nieograniczone re-entry
- poziomy blindów – 30 minut
- stack startowy – 40.000 żetonów
- late registration – 10 leveli

Kiler
Wyniki – 3 marca
W dniu 1A zanotowaliśmy 47 wpisowych (30+17). Awans do dnia finałowego uzyskało sześciu graczy, a pierwszym chipleaderem został Mecenas, który zakończył dzień ze stackiem 558.000 żetonów. Tuż za nim uplasował się Przemek O. ze stackiem o 5.000 mniejszym. Gra zakończyła się na poziomie 5k/10k.
- Mecenas 558.000
- Przemek O. 553.000
- Kanon 270.000
- Marynarz 266.000
- Ketjow 169.000
- Tygrys 63.000

Mecenas
Social media
Zapraszamy Was oczywiście na nasze social media. Znajdziecie tam zdjęcia z turnieju, konkursy z nagrodami, informacje zza kulis turnieju i inne atrakcje, czyli jak zwykle dla każdego coś ciekawego!
- Nasza grupa Gram Tak Dalej na Facebooku
- Nasz fanpage RailMe.com na Facebooku
- Nasze konto RailMe.com na Twitterze
- Nasze konto RailMe.com na Instagramie
- Nasz kanał na Twitchu
- Nasza grupa na Discordzie
- Moja strona fotograficzna JD Photo
Zapraszamy również na grupę Joker Warszawa!
Nasza relacja wystartuje o 19:00, zapraszam gorąco do śledzenia wydarzeń w Jokerze!
Dziś towarzystwo zbiera nam się zdecydowanie szybciej i już pod koniec pierwszego levelu mamy trzy pełne stoły. I na dodatek… pierwsze re-entry!
Radek zagrał do tej pory dwa rozdania i w obu przeciwnicy dysponowali asami. W pierwszym – jak sam mówi – trochę bez sensu sprawdził all ina, ale sytuacja była dość specyficzna. Rywal otworzył na blindach 100/200, Radek dołożył z KJ i na flopie KT5 przeciwnik nagle zagrał za 6k, co ewidentnie sugerowało missclika. Radek dołożył, a gdy po drugiej dziesiątce na turnie oponent zagrał all in. Trzeba było dobrych trzech minut tankowania, żeby Radek wymyślił call, ale asów nie pokonał i od razu musiał brac drugą strzałkę.
W drugim podejściu poszło już lepiej, bo Radek sprawdził podbicie z 65s i trafił flopa 55x, potem jeszcze sparowało dwoma dwójkami i przeciwnik opłacił fulla ze swoimi „rakietami”.
Zaczynamy drugi poziom blindów.
Level: 100/300
Frekwencja: 25+1
W grze: 25
Średni stack: 41,6k

Radek
Przy pięciu stołach siedzi już 41 zawodników, mamy też 6 re-entry. Oznacza to, że gra od samego początku nabrała rumieńców i nie ma brania jeńców.
Do Jokera dotarli już m.in. Tranquil, Kylong, Johnnyboy, Arbiter, Firesparrow, Kris, Kubaka, Bartek, Myszojeleń, Tygrys (poprawia wynik z wczoraj), Klakson, Rendo, Broda, Ksiądz, Robson, Lesiu, Optyk, solenizant Kiler i wielu innych. Gracze cały czas dochodzą, zmieniają stoły, przesiadają się i jest jeszcze mały rozgardiasz, ale za chwilę powinno wszystko wrócić do normy.
Kiler przywiózł dziś puchary za turnieje, do tego 30 pamiątkowych medali dla graczy. Ktoś zabierze do domu ładny „czajnik”!
Level: 200/400
Frekwencja: 41+6
W grze: 41
Średni stack: 45,8k
„Seat open!”, „Re-entry!”, „Poproszę żetony!” – w zasadzie takie hasła padają co moment z każdego z sześciu stołów. Akcja dzisiaj się rozbujała na całego i nie brakuje starć pomiędzy graczami.
Już po dwóch re-entry jest Broda. Najpierw poległ w rozdaniu z Klaksonem, gdy na flopie T32 złapał dwie pary do swojego 32s, ale nadział się na seta dziesiątek i trzeba było brać nową amunicję. W drugim podejściu chyba Brodę lekko poniosło, bo po otwarciu od Księdza wrzucił all ina z trójkami. Ksiądz się nie bawił i poszedł po całą pulę ze swoim KJ w treflach i na riverze trafił kolor. Broda sięgnął po kolejną strzałkę, ale już przy innym stole.
Max przed chwilą uratował skórę na riverze. Zagrał all in z AQ za ostatnie 9k i dostał call od rywala z QJ. Na flopie spadły KJx, ale na riverze dziesiątka skompletowała strita dla Maxa.
Double up był też przed chwilą udziałem Optyka. Przed flopem nastąpiła mała przepychanka, żetony wylądowały na środku stołu i Optyk swoje 24k podwoił w starciu dam z AKs przeciwnika.
W tej chwili najbardziej nabudowani są Klakson i Kris, obaj mają sporo ponad 100k.
Level: 300/600
Frekwencja: 47+14
W grze: 46
Średni stack: 54k

Broda
Za nami pierwsza przerwa w turnieju, rozpoczął się szósty poziom blindów.
Jeszcze przed przerwą mieliśmy dwie ciekawe akcje. Filipas otworzył za 1,5k ze swoim AK, dostał raise od Golika do 4,5k, poleciały dwa calle, więc Filipas długo nie myśląc wrzucił all ina. Golik snapnął, bo miał akurat asy. Na flopie Filipas trafił nawet króla, ale to było wszystko, co otrzymał od losy i krupiera w tym rozdaniu.
Dużo żetonów stracił Kiler, który podwoił rywala. Kuo otworzył z UTG, a Kiler bronił big blinda z J9. Na flopie T85 z dwoma treflami poleciała beczka i call od Kilera, po królu na turnie druga beczka i znowu call. Na riverze w postaci damy trefl obaj gracze się zestackowali, ale strit Kilera przegrał z nutsowym kolorem, bo Kuo pokazał AK w treflach!
Level: 400/800
Frekwencja: 50+17
W grze: 49
Średni stack: 54,7k

Filipas
Poszedłem zbierać stacki, a przy okazji złapałem dwie eliminacje. Przede wszystkim poleciał Kiler, który złapał top parę ze swoim KQ na flopie Q62 z dwoma kierami, ale nie utrzymała się ona przeciwko 98 w kierach Tranquila, który złapał kolor na turnie i wtedy poleciały stacki. Kiler wróci do gry jutro.

Kiler
Przy tym samym stole chwilę później mieliśmy ciekawą akcję. Otworzył Kornel za 2,5k, dostał raise od Tranquila do 7k, Kuo zrobił z tego 18k, Pawcio zagrał all in za 25k, czym wygonił już Kornela i Tranquila, a Kuo dołożył. Pawciowi cieszyła się gęba, bo miał asy i dostał taką grubą akcję, a Kuo pokazał walety. I ostatni walet w talii (jednego sfoldował Tranquil) spadł na flopie i wyeliminował Pawcia!
Brodzie dalej nie idzie. Tym razem przegrał flipa AK kontra 88 rywala, gdy już na flopie spadł „bałwanek” i przeciwnik trafił seta. Brodzie zostało 11k.
Aktualne stacki części graczy przy stołach:
- Robson 60k
- Rendo 120k
- Optyk 25k
- Bartek 42k
- Vojtech 39k
- Lesio 120k
- Maks 50k
- Tranquil 90k
- Kornel 75k
- Kylong 37k
- Arbiter 58k
- Broda 11k
- Tygrys 37k
- Myszojeleń 60k
- Filipkot 60k
- Kris 110k
- Radek 35k
- Filipas 65k
- Golik 60k
- Melon 85k
- Firesparrow 160k
- Johnnyboy 38k
- Ksiądz 80k
- Kubaka 46k
- Klakson 120k
Level: 500/1.000
Frekwencja: 51+25
W grze: 45
Średni stack: 67,5k

Pawcio
Im bliżej końca late rega i fazy re-entry, tym bardziej zamurowane to całe towarzystwo. Chodzę między stołami, szukam akcji, ale wiele znaleźć nie zdołałem.
Broda poleciał z gry po raz kolejny. Tym razem ze swoimi trójkami władował się pod asy i znowu trzeba było zaczerpnąć dłonią po sianko na dokupkę.
Uratował się z kolei Max. Wrzucił all ina za 11k i sprawdził go Kornel z piątkami. Max pokazał króle i serce mogło mu zadrżeć jedynie na chwilę po turnie, bo leżały na stole T764 i Kornel złapał open ended. Bezpieczny walet na riverze nic tu jednak w układzie sił nie zmienił.
Nie trafił swoich outów w starciu AK kontra TT Stachu i opuścił swoje stanowisko pracy. W dokładnie odwrotnym flipie TT kontra AK poległ z kolei przed chwilą Kornel, którego trafił Arbiter.
Dominika vel Melon naparza się przy stole m.in. z Klaksonem, Księdzem, Kubaką, Johnnyboyem i Lesiem. I radzi sobie bardzo dobrze, a chłopaki narzekają, że nie jest tight, jak zazwyczaj grają panie, tylko mocno miksuje zakresy. Przed chwilą widziałem, jak ze swoim T7o złapała strita do dyszki, a do A5o złapała dwie pary na turnie i wycisnęła trochę żetonów z Księdza, który miał asa i draw do koloru po turnie. Lej ich, Dosia!
Równie dobrze radzi sobie przyszły „pan Melon”, czyli Vojtech. Odstawił się dzisiaj jak do opery, to i idzie mu koncertowo…
Level: 1.000/2.000
Frekwencja: 52+40
W grze: 40
Średni stack: 92k

Vojtech
Trwa przerwa po dziesiątym poziomie blindów, zakończyła się późna rejestracja i faza re-entry.
Kilka ciekawych akcji sprzed przerwy udało się wyłapać. Nie ma z nami już Johnnyboya. Najpierw skrócił się, gdy zrobił – cytuję – „ch..owy call” do shorta. Był nim Kubaka, który wrzucił 13BB z damami, a Johnnyboy postanowił dołożyć z KT. Zostało mu niewiele żetonów i oddał je Klaksonowi w starciu K4 z A2.
Poleciał też Radek, który odpadł z trójkami przeciwko piątkom przeciwnika.
Mega spot mieli między sobą Myszojeleń i Vojtech. Na flopie 542 z dwoma kierami starły się set czwórek u pierwszego z nich i Q3 w kierach drugiego. Ani open ended, ani draw do koloru się nie uzupełniły, za to czwarta czwórka spadła na riverze i pulę około 300k przejął Myszojeleń.
Vojtech za chwilę wrzucił resztę stacka tuż przed przerwą z 32o, żeby nie zostać z tymi okruszkami i móc wziąć jeszcze re-entry. Na stacki postanowili pójść w tym rozdaniu również Osama z dziewiątkami i Broda z AQ. I wreszcie słońce wyszło zza chmur dla Brody, choć udało się dosłownie na finiszu! Na flopie spadły JT5 z dwoma kierami, a na turnie 9 kier! Osama złapał seta, ale damę kier miał Broda, co dawało mu open ended i flush draw. Na riverze spadł król, uzupełnił się strit i pula trafiła do Brody, a Osama odpadł z gry. Vojtech natomiast udał się po nowe żetony.
Level: 1.000/2.500
Frekwencja: 52+42
W grze: 31
Średni stack: 121k

Johnnyboy
Lecą jak muchy po przerwie!
Opuścił swój fotel Kylong, który na wojnie blindów został postawiony na all inie przez Filipasa. Podniósł AT i dorzucił ostatnie 13BB, a rywal pokazał Q9. Na flopie 988 Filipas wyszedł na prowadzenie, a river w postaci damy tylko dobił Kylonga.
Filipkot poległ w starciu top pary i strita z flopa u rywala. Nie było czego zbierać…
Ksiądz i Klakson przyjechali na turniej razem, ale chyba Klakson wróci do domu taksówką, bo właśnie… wywalił Księdza z gry! Jego KJ pokonało A9 Księdza na boardzie K9xJx.
Vojtech całe swoje szczęście przekazał chyba Dominice, bo poległ w niepojętym rozdaniu. Do swoich króli złapał flopa KTT i już się zastanawiał, co zrobi z tymi wszystkimi żetonami, które wygra, gdy Broda do swojego JT złapał na turnie ostatnią dychę w talii! Wpaść pod dwie karety w tak krótkim czasie? No niefajnie…
Level: 1.500/3.000
Frekwencja: 52+44
W grze: 26
Średni stack: 148k

Kylong
Pomalutku, powolutku, ale zbliżamy się do końca dnia 1B. Zostało w grze 19 graczy, a awans zapewniony mieć dziś będzie dwunastu z nich.
Tranquil systematycznie zbiera żetony i jego stack rośnie. Czasem trzeba się napracować, a czasem… po prostu same wpadają w ręce. Tak było i tym razem – Tranquil otworzył za 6,5k i dostał call od gracza na big blindzie. Na flopie KJ3 rywal zaczekał, a w odpowiedzi na c-beta za 4k ogłosił all in. Tranquil szybko dołożył, pokazał asy, rywal odsłonił QJ, a as na dokładkę spadł jeszcze na riverze.

Tranquil
Kris miał do załatwienia pewną sprawę z Golikiem, który wcześniej połamał mu króle swoim 76. Zemsta dokonała się przed chwilą. Golik otworzył, a Kris dołożył z big blinda. Na flopie pojawiły się K44 (c-bet i call), a po turnie w postaci szóstki poleciały już all iny. Golik odsłonił swoje AK, ale Kris trafił tripsa do swojego 84o! River blank, Golik może się szykować do powtórki w dniu 1C jutro 0 17:00.
Kubaka dość łatwo się podwoił, bo jego AK złapało flopa AKQ przeciwko 86s rywala. Nie miał wiele żetonów w stacku, więc walka o życie Kubaki trwa dalej.
Tranquil asami wygrał, Arbiter z asami przegrał. Na flopie JT7 poleciały all iny z Młodym Centkiem, który pokazał KJ. Na turnie spadł król dający shortowi drugą parę i zniesmaczony Arbiter musiał wypłacać żetony.
Poleciał też Klakson (Ksiądz jednak na niego poczekał!), który najpierw oddal sporo żetonów Dominice (QJ < KJ na flopie J high), a potem resztki stacka poświęcił na walkę na wojnie blindów, którą przegrał.
Level: 2.000/4.000
Frekwencja: 52+44
W grze: 19
Średni stack: 202k

Golik
Zostały nam dwa stoły i szesnastu graczy. Cztery eliminacje dzielą nas od wyłonienia dwunastki z awansem do dnia finałowego.
O niedzielny finał powalczyć będzie musiał ponownie Kubaka. Przegrał flipa z Tomeckim, gdy jego AJ nie znalazło pomocy przeciwko dziesiątkom rywala i poleciał z gry.
W ciekawym rozdaniu złapałem Dominikę, Tranquila i Optyka. Na flopie 874 z dwoma karami Dominika miała 54 w karach (podejrzałem) i dużo opcji na zwycięstwo. Tranquil zagrał c-beta i dostał dwa calle. Na turnie spadła dziewiątka i wszyscy zaczekali. Na riverze pojawił się walet i po checkach od Dominiki i Tranquila Optyk zagrał all in. Dwa szybkie foldy i Optyk zrobił tylko przeciągłe „Uffffff!!” pokazując piątki. I tak pewnie był najlepszy…
Firesparrow pożegnał Tygrysa. Ze small blinda postawił oponenta na all inie, a Tygrys dołożył z QT w pikach. Flop w postaci AK6 dał jakieś szanse Tygrysowi, ale dostał tylko damę na riverze.
Lesio siedzący na miejscu po Vojtechu zagrał all in preflop ze swoim A8 i sprawdził go Młody Centek z dziesiątkami w ręku. Jak to się mogło skończyć? Oczywiście, Lesio wpadł pod karetę! Flop TT2, Lesio mógł się udać do łóżka.
Mamy przerwę w grze, zaraz szesnastka najbardziej wytrwałych wróci do gry.
Level: 3.000/6.000
Frekwencja: 52+44
W grze: 16
Średni stack: 240k

Lesio
Szybko poszło. Zakończył się dzień 1B.
Arbiter co prawda zdołał się podwoić w starciu A8 przeciwko AT Tranquila (ósemka na flopie), ale miał tylko 30k (5BB) i nadal szukał okazji do podwojenia. Jego kolejny all in był jednocześnie ostatnim, bo A3 przegrało z AJ Krisa, który na boardzie QTTK7 złapał jeszcze strita.

Arbiter
Potem do ataku przystąpiły shorty. Szczęśliwie podwoiła się Melon, której KQ musiało się uporać z AJ Centka. Król spadł na riverze i podwoił Dominikę.
Następnie farta miał Tranquil, który od pewnego czasu atakował swoimi all inami, ale nie znalazł chętnego do walki. W końcu przy kolejnej okazji dołożył mu Kris z AK. Tranquil pokazał T8 w pikach i we dwóch zobaczyli flopa 753 z dwoma pikami. Kolor się co prawda nie uzupełnił, ale dycha spadła na riverze i uratowała życie Tranquila.
A ten się nie zatrzymywał. Pecey zagrał all in z AQ i Tranquil znalazł u siebie walety. Para się utrzymała i Pecey odpadł tuż przed bubblem.
A bubble boyem został skrócony przez Melona Centek. Jego piątki nie utrzymały się przeciwko KQ Firesparrowa, bo od razu na flopie pojawiły się KQ9.

Centek
Stacki graczy z awansem:
- Rendo 642.000
- Firsparrow 452.000
- Młody Centek 436.000
- Broda 375.000
- Kris 366.000
- Tranquil 332.000
- Myszojeleń 302.000
- Tomecki 276.000
- Optyk 215.000
- Melon 207.000
- Filipas 135.000
- Eber 101.000
Grę zakończyliśmy na blindach 3k/6k. Wszyscy są już w kasie turnieju.

Melon
Jutro zapraszamy na dzień 1C już od 17:00! Będzie to ostatnia szansa na awans do dnia finałowego.
Dobranoc!