Koray Aldemir udzielił wywiadu, w którym opowiada o swoich pokerowych początkach. Tłumaczy również, jak triumf na WSOP wpłynie na jego przyszłość.
17 listopada Koray Aldemir zwyciężył w Main Evencie WSOP. Niemiecki pokerzysta pokonał 6.649 rywali i otrzymał 8.000.000$. Sukces Aldemira wzbudził zainteresowanie niemieckich mediów spoza branży pokerowej.
Urodzony w Berlinie zawodnik rozmawiał ostatnio z dziennikarką portalu RBB24. Na początku padło pytanie, gdzie jest i co robi nowy pokerowy mistrz świata. Aldemir odpowiedział:
Ponownie jestem w Las Vegas. Po WSOP byłem przez kilka dni na Florydzie, ponieważ rozgrywano tam kolejny festiwal. Byli tam również niektórzy moi przyjaciele, więc grałem w turniejach, ale i cieszyłem się słońcem. W Las Vegas mam jeszcze kilka rzeczy do załatwienia, a także zagram w kilku turniejach.
Warto dodać, że kilka dni temu Koray wziął udział w nagraniu do nowego sezonu „High Stakes Poker”. Za kilkanaście tygodni będziemy mogli obejrzeć jego grę przeciwko m.in. Doyle’owi Brunsonowi, Philowi Ivey’owi, Patrikowi Antoniusowi, Danielowi Negreanu i Tomowi Dwanowi.
Had just flown back to Vegas when I got a call, asking me if I wanted to play some Poker. I didn't really, had things to organize and felt like taking a day off.
Then I got the details.. and I didn't have to think long until I found myself next to these gentlemen😎
@PokerGO pic.twitter.com/GW20bADCzt— Koray Aldemir (@kooraay90) December 7, 2021
Koray Aldemir mistrzem świata
Nowy mistrz Main Eventu WSOP pytany, czy po tym sukcesie będzie grał więcej lub mniej, odpowiada:
W Las Vegas turnieje są każdego dnia. Oczywiście, że nie zagram we wszystkich, ale w kilku. Obecnie liczby dotyczące zachorowań na koronawirusa są tutaj niższe niż w Europie, więc zostaję tutaj nieco dłużej. Chcę jednak wrócić na Boże Narodzenie. Od kilku lat mieszkam w Wiedniu. W 2012 roku przyjechałem tam na studia. Jednak to Berlin jest moim rodzinnym miastem, tam mieszkają moi rodzice. I dlatego chcę być tam na święta.
Dopytywany, jak zwycięstwo w Main Evencie zmieniło jego życie, także w sensie finansowym, stwierdza:
Radzę sobie dobrze. Ta wygrana zdecydowanie zmieniła kilka rzeczy. Muszę powiedzieć, że w poprzednich latach dużo grałem i to o duże sumy. Jednak Main Event był największy. Z jednej strony jest ten mistrzowski tytuł, który niekoniecznie da się porównać do innych dyscyplin sportowych, ponieważ to „tylko” jeden duży turniej spośród wielu, które wygrałem. Z drugiej strony to są wielkie pieniądze. Rozumiem, że to o nich zawsze najwięcej się rozmawia.
Początki
W dalszej części wywiadu Koray był pytany o to, jak wyglądały jego pokerowe początki. Wspomina to tak:
Około 2006 roku poker zyskał na popularności w Niemczech, pokazywano go w telewizji. Ja chciałem oglądać piłkę nożną, ale pokazywano pokera. Pomyślałem wtedy „Co to za nonsens?”.
W pokera grywaliśmy z przyjaciółmi i czułem, że jestem dosyć dobry. Zawsze byłem całkiem dobry w temacie liczb, lubiłem gry. To niezła mieszanka. Następnie coraz mocniej się wciągałem w pokera. Podczas studiów w Cottbus poznałem kogoś, kto grał zawodowo. W efekcie poker coraz mocniej mnie wciągał. W końcu w Wiedniu poznałem więcej osób z pokerowej sceny.
Dopytywany, które umiejętności są kluczowe dla sukcesu w pokerze, tłumaczy:
Nie jest łatwo powiedzieć. Jeśli będziesz tego chcieć, to poker będzie w całości matematyką. Nie muszę jednak zapamiętywać wszystkiego lub liczyć kart. To jest bardziej matematyka intuicyjna. Zdecydowanie pomaga posiadanie dobre czucie prawdopodobieństwa. Ja jednak nie wykonuję przy stole obliczeń. Pomagają także doświadczenie oraz umiejętność oceny rywali. Tzw. poker face zawsze jest przecenianym elementem, tak naprawdę to nie ma tak dużego znaczenia. Oczy niewielu rywali zdradzają to, jakie mają oni karty.
Podczas rozmowy padło pytanie o to, kiedy Aldemir zdał sobie sprawę, iż poker może być dla niego sposobem na życie. Odpowiedział:
W Cottbus zacząłem studiować zarządzanie biznesem, ale zrezygnowałem i zacząłem studiować psychologię w Wiedniu. W tym czasie już trochę grałem w pokera, głównie w internecie. To nie były duże sumy, ale już zarabiałem dodatkowe pieniądze na swoje studia. Krok po kroku było tego coraz więcej. W 2013 roku niektórzy moi przyjaciele nagle zaczęli odnosić duże sukcesy, zarobili na tym duże pieniądze. Pomyślałem: „Skoro oni mogą, to może ja też mogę”. W pewnym momencie musiałem zdecydować, czy kosztem studiów chcę mocniej zająć się pokerem. Pierwsze duże wygrane odniosłem w 2016 roku. Później stało się jasne, że to była dobra decyzja.
Co będzie dalej?
W nawiązaniu do ogromnej nagrody, którą w ME zdobył Aldemir, był pytany, czy zaprząta sobie głowę stawkami, o jakie toczy się gra. Niemiecki pokerzysta stwierdził:
Oczywiście, że trudno jest to całkowicie zignorować. Idealna sytuacja jest taka, gdy o tym nie myślisz. Ja staram się grać perfekcyjnie, ale ten czynnik finansowy zawsze jest obecny. Szczególnie w Dniu 4 lub 5 turnieju, gdy pieniądze stają się większe. W USA poker jest nieco bardziej popularny, jest także pokazywany w telewizji. W efekcie podczas takiego turnieju jak ten jest w tobie pełno adrenaliny i śpisz gorzej.
Na koniec pojawiło się pytanie o dalszej plany Koraya. Mistrz Main Eventu WSOP 2021 powiedział:
Zawsze chciałem pozostać w Berlinie, ale studiowanie psychologii nie byłoby tam możliwe. Nie wiem, jak sprawy się potoczą. Na razie minęły dwa tygodnie od Main Eventu, a ja jeszcze nie byłem w domu. Nie przestanę teraz grać w pokera, ale to nie jest coś, co chcę robić całe życie. Niezależnie od tego mało prawdopodobne jest, że będę kontynuował studia. Zobaczymy, co będzie.
Patrik Antonius – Miałem wiele trudnych okresów w karierze, ale nie myślałem o rzuceniu pokera