Drugi sezon „Na 15 bigsach” to nowe pytania i nowi przepytywani. Jak poradził sobie z odpowiedziami nasz dzisiejszy gość? Naszym zdaniem doskonale!
W pierwszej edycji cyklu „Na 15 bigsach” gościliśmy blisko czterdziestu pokerzystów i pokerzystek, którzy zgodzili się odpowiedzieć na nasze pytania. Wszystkie te mini-wywiady cieszyły się wśród Czytelników dużą popularnością, więc przygotowaliśmy kolejną serię, z nowymi pytaniami. Nie są one zawsze najpoważniejsze, nie zawsze dotyczyć muszą pokera, nie są może czasem nawet łatwe czy przyjemne dla odpowiadającego. Mamy za to nadzieję, że będą ciekawe, tak jak odpowiedzi naszych gości!
Przyznajemy się bez bicia, że pomysł na cykl ściągnęliśmy z portalu CalvinAyre.com, który od jakiegoś czasu robi podobne wywiady. Forma takich rozmówek spodobała nam się jednak na tyle, że postanowiliśmy ją przenieść na polski grunt i w ten sposób zaprezentować również naszych pokerzystów i ludzi ze środowiska pokerowego. Mamy nadzieję, że całość Wam się spodoba! Możecie oczywiście podrzucać nam kandydatury osób do cyklu w komentarzach.
Dzisiaj w serii „Na 15 bigsach” pojawia się postać nietuzinkowa, ciekawa i ogromnie sympatyczna – Mateusz „Radogoszcz” Szymański. Zachęcać do czytania nie trzeba, więc miłej lektury!

Mateusz „Radogoszcz” Szymański
1. Wymień trzy osoby ze świata pokera (w Polsce czy na świecie), które Cię najbardziej wkurzają, gdy tylko w ogóle o nich pomyślisz.
Sheldon Adelson za bycie głównym lobbystą przeciw legalizacji pokera online w USA. Justin Bonomo za pretensjonalne wygłaszanie bzdur w przekonaniu o własnej wyższości moralnej. I 420OnlyAces69xxx za to, że wyjebał mnie wczoraj z Daily Marathona!
2. Jakie jest twoje najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa?
Pomaganie młodszemu bratu w układaniu wielkich puzzli, chyba z Pingwinem Pingu.
3. Jakie cechy przypisane do Twojego znaku zodiaku najbardziej pomagają, a jakie przeszkadzają Ci w grze w pokera?
Patrząc w Google na cechy Raka myślę, że pomaga mi moje zdecydowanie, a przeszkadza wrażliwość. Niestety nie wierzę w takie bzdury jak horoskopy, uzdrawiające kamienie czy socjalizm z ludzką twarzą. Szkoda, bo miło by było, gdyby wystarczyło 12 oznaczeń i każdy gracz rozpracowany w 100%.
4. Jaki masz stosunek do posiadania przedmiotów – im więcej, tym lepiej, czy może jakość ponad ilość?
Chyba ani jedno ani drugie, nie jestem zupełnie gadżeciarzem, drogie zegarki czy ciuchy mnie nie interesują, kupuję nowe rzeczy tylko kiedy jestem do tego absolutnie zmuszony. Bateria mojego starego Samsunga pada już błyskawicznie, bluzgam i narzekam, ale póki działa, to nie kupię nowego, aż ten się rozpadnie. Ale 10 lat grałem na pojedynczym małym monitorze i niedawno kupiłem większy, więc powiedzmy, że strzałka przesuwa się powoli w kierunku jakości.
5. Jaki był Twój największy kompleks, z którym udało Ci się uporać?
Zawsze spędzało mi też sen z powiek że jestem do niczego w heads-upach. Okazało się na szczęście, że sporo top regów jest równie chujowych. Kamień z serca…
6. W jaki sposób zarobiłeś swoje pierwsze pieniądze?
Kilkaset złotych za dojście do finału teleturnieju wiedzowego na TVN, kiedy miałem 12 lat.
7. Do zjedzenia jakiej potrawy jesteś uprzedzony, pomimo tego, że nigdy jej nie jadłeś?
Jestem wszystkożerny i raczej nieobrzydliwy, ale baranie oko czy żywe larwy wyglądają mało kusząco.
8. Jakie masz najdziwniejsze natręctwa?
Zasłaniam sobie czasem stolik przy szczególnie ambitnych all-in blefach. Nie pomaga, callują…

Mateusz „Radogoszcz” Szymański
9. Jesteś szefem ochrony lotniska i dociera do Ciebie wiadomość, że na Twoim terenie mogła zostać podłożona bomba. Alarm okazuje się fałszywy, a wymierzenie sprawiedliwości dla żartownisia pozostaje wyłącznie w Twoich rękach – jaką karę byś mu wlepił?
Jako szef ochrony lotniska niestety nie mam takiej władzy… Ale gdybym sobie dorabiał po godzinach jako dyktator, to upublicznienie wizerunku i odszkodowanie za szkody poniesione przez pasażerów, straty lotniska i koszty poniesione przez służby, choćby miało to zająć 50 lat przymusowej pracy. Jeżeli sprawca planował umieścić filmik z pranka na Youtube, to dorzucam jeszcze chłostę.
10. Zagrajmy w grę na literę „P”. Opisz siebie w pięciu słowach zaczynających się na literę „P”.
Pasje, perfekcjonizm, prawdomówny, pomocny, przytulaśny.
11. Jakiej cechy w pokerzystach nie jesteś w stanie znieść?
Przecenianie swoich umiejętności względem innych, marudność i poczucie „mi się należy”. Nikt z nas tego nie lubi, a wszyscy jesteśmy tego winni w jakimś stopniu.
12. Czym dla ciebie jest pojęcie prawdziwej męskości?
Nie obwinianie innych za swoje decyzje. Chronienie bliskich. Pomaganie dobremu człowiekowi, który potrzebuje pomocy. Występowanie przeciw złu i kłamstwu, kiedy je widzisz, niezależnie od ceny. I biceps.
13. Czy jest w Twoim życiu zasada, której nigdy nie złamałeś?
Nigdy nie udawałem kogoś kim nie jestem, żeby się dopasować. Nigdy nikogo nie okradłem ani nie oszukałem, nawet na markupie.
14. Masz do wyboru jedną z trzech super-mocy. Czy wolałbyś na jeden dzień stać się niewidzialny, móc zakradać się do umysłów innych ludzi czy może raz jeszcze przeżyć coś z przeszłości?
Oczywiście powrót do przeszłości, mógłbym znowu pierwszy raz zjeść babciną botwinkę.
15. Bill Perkins proponuje Ci zakład – o co się zakładasz i o jaką stawkę?
Coś w stylu rok jako weganin, rok bez kofeiny czy rok bez alkoholu brzmi absolutnie koszmarnie, ale wykonalnie. Co do kwoty to myślę, że 100.000$+. Skoro Bill planuje „die with zero”, to wypada pomóc mu to osiągnąć.