Na 15 bigsach 2 – Tadeusz „Kojir” Raczyński

Kolejne odcinki serii „Na 15 bigsach 2” są coraz częściej czytane przez naszych Czytelników. Dziś kolejny przepytywany!

W pierwszej edycji cyklu „Na 15 bigsach” gościliśmy blisko czterdziestu pokerzystów i pokerzystek, którzy zgodzili się odpowiedzieć na nasze pytania. Wszystkie te mini-wywiady cieszyły się wśród Czytelników dużą popularnością, więc przygotowaliśmy kolejną serię, z nowymi pytaniami. Nie są one zawsze najpoważniejsze, nie zawsze dotyczyć muszą pokera, nie są może czasem nawet łatwe czy przyjemne dla odpowiadającego. Mamy za to nadzieję, że będą ciekawe, tak jak odpowiedzi naszych gości!

Przyznajemy się bez bicia, że pomysł na cykl ściągnęliśmy z portalu CalvinAyre.com, który od jakiegoś czasu robi podobne wywiady. Forma takich rozmówek spodobała nam się jednak na tyle, że postanowiliśmy ją przenieść na polski grunt i w ten sposób zaprezentować również naszych pokerzystów i ludzi ze środowiska pokerowego. Mamy nadzieję, że całość Wam się spodoba! Możecie oczywiście podrzucać nam kandydatury osób do cyklu w komentarzach.

Dzisiaj w naszym cyklu postać tak samo w środowisku znana, co dla wielu z pewnością kontrowersyjna, kolejny przedstawiciel Łodzi – Tadeusz „Kojir” Raczyński.

1. Wymień trzy osoby ze świata pokera (w Polsce czy na świecie), które Cię najbardziej wkurzają, gdy tylko w ogóle o nich pomyślisz.

Nie mam raczej takich osób, ale z łatwością znajdą się tacy, którzy nie lubią mnie. Niestety są to najczęściej osoby, które w ogóle mnie nie znają, dlatego nie rozumieją, a oceniają. Jest jednak mój dobry kolega – Piotr, zwany przez przyjaciół Mongołem, który przy pokerowym stole tiltuje mnie najbardziej.

2. Jakie jest twoje najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa?

Koparka-zabawka do piaskownicy od mamy i kij hokejowy ,,Sajuz’’ od taty .

3. Jakie cechy przypisane do Twojego znaku zodiaku najbardziej pomagają, a jakie przeszkadzają Ci w grze w pokera?

Jestem Skorpionem, jest ich wiele. Często te same cechy raz pomagają, a innym razem przeszkadzają. Nie lubię przegrywać – to pewne.

4. Jaki masz stosunek do posiadania przedmiotów – im więcej, tym lepiej, czy może jakość ponad ilość?

Zdecydowanie jakość. Chyba, że są to żetony pokerowe, to chcę je wszystkie na koniec turnieju, bez względu na nominały, bo to znaczy, że wygrałeś.

5. Jaki był Twój największy kompleks, z którym udało Ci się uporać?

Brak spektakularnego zwycięstwa w pokerze. Rozvadov  i wygrana w HR trochę to zmieniło, ale wszystko minie po zwycięstwie za chociaż 500k€.

6. W jaki sposób zarobiłeś swoje pierwsze pieniądze?

Zbierałem truskawki. Pamiętam, że robiłem to z kolegą Rafałem i zawszę zbieraliśmy najwięcej  na plantacji. Już wtedy nie lubiłem przegrywać rywalizacji.

7. Do zjedzenia jakiej potrawy jesteś uprzedzony, pomimo tego, że nigdy jej nie jadłeś?

Chyba jakichś robaków. Nie mylić z krewetkami, które uwielbiam.

8. Jakie masz najdziwniejsze natręctwa?

Uważam, że pewne przedmioty mogą przynosić szczęście. Tak samo jak to, że krupier ma znaczenie. Z jednym masz chemię, inny zabiera ci żetony. Mimo, że wydaje się to zwyczajnie głupie, tak myślę i chyba nigdy tego nie zmienię.

9. Jesteś  szefem ochrony lotniska i dociera do Ciebie wiadomość, że na Twoim terenie mogła zostać podłożona bomba. Alarm okazuje się fałszywy, a wymierzenie sprawiedliwości dla żartownisia pozostaje wyłącznie w Twoich rękach – jaką karę byś mu wlepił?

Na pewno zwrot pieniędzy za poniesione straty. Trzeba brać odpowiedzialność za swoje zachowanie. Myślę, że dołożyłbym prace społeczne w hospicjum.

10. Zagrajmy w grę na literę „P”. Opisz siebie w pięciu słowach zaczynających się na literę „P”.

Prawdziwy, przedsiębiorczy, przystojny, pracowity, pomocny.

11. Jakiej cechy w pokerzystach nie jesteś w stanie znieść?

Tankowania 30 minut, podczas gdy dawno wiem, że będzie fold.

12. Czym dla ciebie jest pojęcie prawdziwej męskości?

Odpowiedzialność za słowa i czyny.

13. Czy jest w Twoim życiu zasada, której nigdy nie złamałeś?

Nie zdradziłem i nie zawiodłem nigdy przyjaciela.

14. Masz do wyboru jedną z trzech super-mocy. Czy wolałbyś na jeden dzień stać się niewidzialny, móc zakradać się do umysłów innych ludzi czy może raz jeszcze przeżyć coś z przeszłości?

Spotkać się z rodzicami, którzy już niestety nie żyją.

15. Bill Perkins proponuje Ci zakład – o co się zakładasz i o jaką stawkę?

Gramy mecz w hokeja na lodzie jeden na jednego o dowolną stawkę.

Wszystkie poprzednie odcinki cyklu „Na 15 bigsach” znajdziecie TUTAJ!