Nathan „BlackRain79” Williams to doświadczony pokerzysta i trener. Rozpoznawalność przyniosły mu duże sukcesy w grach cashowych na mikro i niskich stawkach. Z widzami vloga podzielił się powodami, które doprowadziły go do kariery zawodowego pokerzysty.
Nie ma instrukcji obsługi lub kursu w college’u, na który możesz pójść, a który dotyczy tego, jak być zawodowym pokerzystą. Poker to nie jest normalna ścieżka kariery, taka, którą rozważa wiele osób.
Opowiem Wam, dlaczego zdecydowałem się na tę karierę. Wszystko sprowadza się do jednego prostego powodu, a jest nim wolność. Chciałem zyskać kontrolę nad własnym życiem. Wcześniej miałem typową pracę biurową. Skończyłem college na kierunku historia. Z takim wykształceniem nie było wielu opcji pracy.
Nathan „BlackRain79” Williams prosi o podwyżkę
W biurze pracowałem na podstawowym stanowisku. Musiałem zdecydować, czy chcę to kontynuować, czy studiować kolejne cztery lata, aby zostać prawnikiem lub lekarzem. W tamtym czasie byłem na rozdrożu. Pamiętam jeden przełomowy moment. Miałem tę pracę biurową, która była mało inspirująca. Pracowałem tam już rok. Przychodziłem wcześnie, nigdy nie opuściłem żadnego dnia pracy, miałem nadgodziny. Byłem modelowym pracownikiem.
Pamiętam, że denerwowałem się, aby poprosić szefa o podwyżkę. Chodziło o 1$ więcej za godzinę pracy. Wyłożyłem mu argumenty, że jestem doskonałym pracownikiem, zrobiłem dla was to i to, tutaj zwiększyłem wasze dochody. Odmówił mi podwyżki w wysokości 1$ za godzinę. Powiedział, że przyjrzy się sprawie za pół roku.
Dla mnie to był jeden z tych momentów w moim życiu, gdzie zapytałem siebie: Co ja tutaj robię? Dlaczego tutaj siedzę, dosłownie błagając kogoś o dodatkowego dolara za godzinę pracy? Przecież to absurdalne. W jaki sposób kiedykolwiek będę w stanie utrzymać rodzinę poprzez coś takiego? W jaki sposób będę mieć jakąkolwiek kontrolę nad swoim czasem i życiem, skoro dosłownie muszę kogoś błagać o drobną podwyżkę? Mówiąc szczerze, dla mnie to był upokarzający moment. Zdałem sobie sprawę, że jeśli kiedykolwiek mam mieć kontrolę nad swoim życiem, to muszę pracować na swój własny rachunek, a nie dla kogoś, realizując czyjeś marzenie.
Poker nie jest dla każdego
Na szczęście w tym samym czasie odkryłem pokera online. Nikogo nie zachęcam do rzucania pracy, ponieważ poker to bardzo trudna gra. Większość osób nie wygrywa w pokerze. Gdy szef odrzucił moją prośbę o jednodolarową podwyżkę, to utwierdziło mnie to w przekonaniu, że kończę z pracą dla kogoś, a muszę znaleźć sposób, aby pracować dla samego siebie. Stąd poker, gdyż piękną rzeczą w tej grze, a szczególnie w pokerze online jest to, iż mogę robić to z dowolnego miejsca na świecie. Poza tym byłem w stanie podnieść swoje zarobki. Mogłem podnieść swoje umiejętności pokerowe i wskoczyć na wyższe stawki. To już robiłem. W tamtym momencie zarabiałem na pokerze więcej niż w pracy biurowej.
W tym samym czasie byłem pod wpływem książek z serii „czterogodzinny tydzień pracy”. Pytałem siebie, co chcę zrobić ze swoim życiem? Zdałem sobie sprawę, że dla mnie ostatecznym szczęściem i wolnością jest kontrola mojego czasu, co oznacza robienie tego, czego chcę, kiedy i gdzie chcę. Po prostu chciałem żyć swoim życiem. Nie chciałem przyjeżdżać na konkretną godzinę.
To nie jest dla każdego. Po prostu mówię, jak ja podchodzę do życia, jaka jest moja mentalność, dlaczego wybrałem zawodowego pokera. Kilka lat po tym, gdy zostałem zawodowym pokerzystą, przeprowadziłem się do południowo-wschodniej Azji. Mieszkam tu prawie 10 lat. Ten czas spędziłem na robieniu rzeczy, które chcę robić. Dużo podróżuję, odkrywam wiele nowych miejsc, wypoczywam na plaży. Żyję w pięknej tropikalnej scenerii.
Gdy ludzie pytają mnie, dlaczego wybrałem bycie zawodowym pokerzystą, to mówię, że zasadniczo z tego powodu, iż chciałem kontrolować swój czas. I dlatego też buduję swoją markę, tworzę produkty, który dają mi pasywny dochód. Napisałem trzy książki o pokerze. Mam popularnego bloga i kanał na YouTubie. Wielu mądrych zawodowych pokerzystów używa swojej wiedzy, swojej marki, aby tworzyć inne źródła dochodów, a dzięki temu zyskują więcej wolnego czasu. Wtedy mogą robić w życiu to, co naprawdę chcą. Kolejne opcje to staking, streamowanie pokera na Twitchu. W tym drugim przypadku pieczesz dwie pieczenie na jednym ogniu, gdyż grasz w pokera i, upraszczając, zarabiasz na streamowaniu. Są też umowy sponsorskie z poker roomami online.
Myślę, że gdybym nie odkrył pokera, to wymyśliłbym sobie jakiś inny biznes online – może kryptowaluty lub bycie influencerem. Moim celem w życiu zawsze było posiadanie kontroli nad czasem. On jest najcenniejszym zasobem, który mamy. Nie ma na świecie takich pieniędzy, które mogą pozwolić odzyskać stracony czas. Ja nie chcę spędzić jednej trzeciej swojego życia, pracując dla kogoś innego. Naprawdę muszę podziękować mojemu byłemu szefowi, że odrzucił moją prośbę o podwyżkę. To wtedy w mojej głowie był ten moment „aha!”.