Oto wyniki, które zapamiętamy z WSOP 2022

Zapraszamy na przegląd najciekawszych wydarzeń z festiwalu WSOP 2022. Sprawdzamy występy polskich i zagranicznych pokerzystów.

20 lipca zakończyła się 53. edycja World Series of Poker. Zawodnicy rywalizowali w 117 mistrzowskich turniejach. Dzięki największemu w historii tych rozgrywek harmonogramowi, byliśmy świadkami wielu ciekawych wydarzeń. Oto kilka najważniejszych.

Tomasz Głuszko zdobywa trzecie miejsce

Podczas tegorocznej edycji kibice z Polski do końca mogli emocjonować się wydarzeniami w Las Vegas. Postarał się o to Tomasz Głuszko. Polak walczył o mistrzowski tytuł w turnieju #84: H.O.R.S.E. (327 wpisowych po 3.000$).

Rywalizacja była zaplanowana na trzy dni, ale potrzebny był dodatkowy dzień gry, w którym do stołu powróciło trzech zawodników. Tomasz był liderem i miał 5.320.000 z 13.120.000 żetonów. Rozgrywka nie ułożyła się po jego myśli i z grą pożegnał się na trzecim miejscu.

Mateusz Moolhuizen blisko tytułu

Tomasz zapewnił nam emocje na koniec festiwalu, a w jego pierwszej części postarał się o nie Mateusz Moolhuizen. Polsko-holenderski dwukrotny mistrz Unibet Open zaczynał finał turnieju #21: Monster Stack (6.501 wpisowych po 1.500$) na trzecim miejscu.

Mateusz dotarł do heads-upa, w którym miał 227.000.000 żetonów wobec 98.000.000 żetonów Mike’a Jukicha. Kluczowe okazało się rozdanie, w którym Jukich podwoił się, kompletując na riverze lepszego fulla. W następnym rozdaniu Amerykanin wyeliminował Mateusza Moolhuizena.

Mikołaj Zawadzki

Jeden z najlepszych polskich pokerzystów był tym, który w Main Evencie 2022 zaszedł najdalej spośród zawodników z naszego kraju. Mikołaj Zawadzki dotarł do Dnia 5 i zajął 224. miejsce (53.900$).

Emocje związane z jego grą były tym większe, że przed Dniem 4 był na 35. miejscu w klasyfikacji generalnej wśród 1.299 zawodników.

Jacek Pustuła

WSOP 2022 był trzecią edycją live z rzędu (z powodu pandemii koronawirusa, w 2020 roku rozegrano tylko hybrydowy Main Event), na której Jacek Pustuła zajmował miejsca płatne.

Tym razem zdobył cztery nagrody, a dwa najlepsze występy to 16. miejsce (54.438$) w turnieju #37: Millionaire Maker (7.961 wpisowych po 1.500$) oraz 24. miejsce (12.351$) w turnieju #18: NL Hold’em Freezeout (2.663 wpisowe po 1.000$).

Dobre wyniki pozostałych polskich pokerzystów

Podczas WSOP 2022 Polacy zanotowali kilka dobrych wyników. Oprócz wspomnianych wyżej, warto zwrócić uwagę między innymi na:

• szóste miejsce Grzegorza Derkowskiego (55.501$) w turnieju #39: Pot-Limit Omaha 6-Handed za 3.000$
• dziesiąte miejsce Dimy Urbanowicza (76.792$) w turnieju #69: Pot-Limit Omaha 8-Handed za 10.000$
• 17. miejsce Adriana Panockiego (10.367$) w turnieju #52: 9-Game Mix 6-Handed za 2.500$
• 22. miejsce Adriana Panockiego (6.542$) w turnieju #32: H.O.R.S.E. za 1.500$.

Phil Hellmuth blisko 17. tytułu mistrzowskiego

Można dyskutować o tym, kto jest najlepszym pokerzystą w historii, gdyż ta kwestia zależy od przyjętych kryteriów. Jeśli jest to liczba tytułów WSOP, to takie zestawienie wygrywa Phil Hellmuth. Amerykanin już szesnastokrotnie sięgał po mistrzowskie bransoletki WSOP, a w tym roku mógł dołożyć kolejną.

W turnieju #65: NL Hold’em Freezeout za 3.000$ Hellmuth dotarł do heads-upa, w którym mierzył się z Davidem Jacksonem. W decydującym pojedynku Jackson miał 44.210.000 żetonów, a Hellmuth zaczynał z 10.250.000 żetonów. W trakcie 45-minutowej rozgrywki 16-krotny mistrz WSOP zbliżył się do rywala na 900.000 żetonów, ale tego dnia to było maksimum jego możliwości. W ostatnim rozdaniu A-7s Hellmutha przegrało z K-Js rywala, który po all-inach przed flopem, skompletował strita na riverze.

Jackson odszedł od stołu, otrzymując 598.173$ i zdobywając drugi tytuł w karierze. Pierwszy pochodzi z ubiegłego roku, gdy na GGNetwork podczas WSOP Online wygrał turniej NLH za 777$ (194.178$). Na swoim koncie ma także jeden mistrzowski pierścień WSOP Circuit sprzed pięciu lat. Jego wygrane w turniejach live to teraz 3.626.194$.

Phil Ivey walczył o jedenasty tytuł

Phil Ivey to jeden z tych pokerzystów, którzy są synonimem WSOP. A to za sprawą dziesięciu mistrzowskich tytułów, które posiada. Więcej ma tylko Hellmuth, a tyle samo mają Doyle Brunson i Johnny Chan. Kilka tygodni temu Ivey mógł został samodzielnym wiceliderem, ale przeszkodził mu Aleksejs Ponakovs. Łotysz pokonał Amerykanina w turnieju #42: High Roller NLH za 100.000$ i zdobył swój drugi tytuł.

43 próby Scotta Seivera

Scott Seiver to jeden z najlepszych współczesnych pokerzystów, ale i jemu zdarzają się turnieje, w których nic nie układa się po jego myśli. Szczególnie w sytuacji, gdy pierwsza faza turnieju przypomina loterię. A tak było w przypadku turnieju #24: NL Hold’em Flip&Go za 1.000$.

Zasady są takie, że w pierwszej fazie turnieju zawodnicy dostają po trzy karty i automatycznie oglądają flopa. Następnie odrzucają jedną kartę własną i odsłaniają pozostałe dwie. Krupier wykłada turn i river. Zawodnik, który wygrywa rozdanie na danym stole, awansuje do strefy miejsc płatnych i drugiego etapu, w którym rozgrywka toczy się w klasyczny sposób.

Zawodnicy, którzy odpadną w pierwszym etapie, mogą korzystać z re-entries. Podczas turnieju na WSOP nie było ograniczeń i Scott Seiver w sumie opłacił 43 wpisowe. A ponieważ nie zajął miejsca płatnego, stracił 43.000$.

Seiver nie ma jednak powodu do narzekania. A to za sprawą występu w turnieju #3: NL Hold’em Freezeout za 2.500$. Amerykanin wygrał, a w finale pokonał m.in. Steve’a Zolotowa, Sergio Aido, Nicka Schulmana oraz Chrisa Hunichena. Nagroda wyniosła 320.059$. Dla Seivera to czwarty tytuł w karierze – poprzednie zdobywał w 2008 (NLH, za 5.000$), 2018 (Limit Hold’em, za 10.000$) i 2019 roku (Razz, za 10.000$).

Niewiele zabrakło, a pokerzysta z Columbus mógłby cieszyć się z drugiego tytułu w tym roku. W heads-upie turnieju #38: NL 2-7 Lowball Draw za 10.000$ plany pokrzyżował mu Pedro Bromfman.

W dotychczasowej karierze live Seiver wygrał w sumie 25.082.963$. W maju 2011 roku triumfował w WPT Championship za 25.500$ (1.618.344$).

Daniel Cates

Roland Israelashvili to amerykański pokerzysta, który ma 155 miejsc płatnych w turniejach WSOP i 25 podczas WSOP Europe. Jednak nadal nie zdobył tytułu mistrzowskiego.

Na drugim biegunie jest Daniel Cates, który może pochwalić się fenomenalną skutecznością. Do tej pory zgromadził cztery miejsca płatne na WSOP, a dwa z nich to zwycięstwa, i to rok po roku, w tym samym turnieju.

Mowa o Poker Players Championship. Ten bardzo prestiżowy turniej ma wpisowe 50.000$ i przyciąga tylko najlepszych pokerzystów lub osoby z zasobnymi portfelami, ale z rozległą wiedzą pokerową. A to dlatego, że rywalizacja toczy się w odmianach NL Hold’em, 7-Card Stud, Omaha Hi-Lo 8-or-Better, Razz, Pot-Limit Omaha, Limit Hold’em, 7-Card Stud Hi-Lo 8-or-Better, NL 2-7 Lowball Draw oraz 2-7 Lowball Triple Draw.

W tegorocznej edycji zagrało 112 zawodników. Za zwycięstwo Daniel Cates otrzymał 1.449.103$. W heads-upie pokonał Yuriego Dzivielevskiego, który walczył o trzeci tytuł w karierze. W ubiegłorocznym heads-upie Cates (954.020$) był lepszy od Ryana Lenga, posiadacza trzech bransoletek WSOP i czterech pierścieni WSOP Circuit.

Daniel ma dwa tytuły PPC, a więc tyle samo, co Brian Rast (2011, 2016), ale o jeden mniej od Michaela Mizrachiego (2010, 2012, 2018).

Podwójne szczęście Espena Jorstada

W Main Evencie 2022 było blisko ustanowienia nowego rekordu frekwencji. Do gry zasiadło 8.663 zawodników, a rekord z 2006 roku to 8.773. Po tytuł i 10.000.000$ sięgnął Espen Jorstad. Dla Norwega było to wspaniałe zwieńczenie zmagań na WSOP 2022.

Inaczej niż dla niektórych mistrzów WSOP ME z poprzednich lat, dla Espena triumf w tym turnieju nie był pierwszym tytułem w karierze. To za sprawą turnieju drużynowego. Wystąpiło w nim 913 ekip, a Jorstad sięgnął po zwycięstwo, grając razem z Patrickiem Leonardem.

Mistrz WSOP ME 2022 jest jednym z dwóch pokerzystów, którzy na tegorocznym festiwalu zdobyli dwa tytuły. Takiego wyczynu dokonał jeszcze Daniel Zack, który dodatkowo zwyciężył w klasyfikacji na Gracza Roku WSOP.

WSOP 2022 – wyniki

Unibet Open Malta – 11 turniejów w harmonogramie popularnego festiwalu!