Poker Fever Cup – dzień 1B+1C – relacja na żywo 03:15

Sobota w Ołomuńcu podczas festiwalu Poker Fever Cup oznacza zazwyczaj jedno – mnóstwo gry w dwóch dniach startowych! Zapraszam na relację!

Poker Fever Cup 1A+HR

78 wpisowych we wczorajszym High Rollerze można uznać za bardzo przyzwoitą, żeby nie powiedzieć dobrą frekwencję. Przy stołach usiadło ponad 50 zawodników, ale dla nas najważniejszym wydarzeniem było to, że w heads upie spotkało się dwóch Polaków – Kajtek i Doktor. W zasadzie trzeba powiedzieć inaczej – obaj dotarli do HU. Po wyeliminowaniu ostatniego Czecha nasi gracze dogadali szybko deala, podzielili łupy i w zgodzie rozeszli się do domów. Ale kolejny puchar jedzie z Ołomuńca do Polski!

Z całej mojej wyjazdowej ekipy powody do zadowolenia miał jedynie Pentakilator, który dotarł na FT i zakończył rywalizację na czwartym miejscu. Jawor został bubble boyem turnieju, Domaz bubble boyem stołu finałowego, Kapustary odpadł trochę wcześniej, a Bekon nie przetrwał dnia 1A w Mainie. Dzisiaj muszą stanąć na wysokości zadania!

Jak im pójdzie? Zobaczymy podczas dzisiejszej relacji, na którą wszystkich serdecznie zapraszam. Kłania się Rafał „Jack Daniels” Gładysz, bądźcie z nami w upalną sobotę, gdziekolwiek jesteście!

Harmonogram Poker Fever Cup – sobota 25 czerwca

Przed nami dwa długie dni eliminacyjne turnieju głównego Poker Fever Cup. O 14:00 ruszył dzień 1B, a od 18:00 zacznie się walka w dniu 1C. Skończymy rywalizację około 3 w nocy.

Struktura turnieju Poker Fever Cup:

• wpisowe – 2.500 koron
• nieograniczone re-entry
• poziomy blindów – 30 minut
• stack startowy – 30.000 żetonów
• pula gwarantowana – 1.000.000 koron
• late registration – 10 leveli

Wyniki – 23 czerwca

We wczorajszym High Rollerze zwyciężył Kajetan Jantosz po dealu z Mariuszem Masłowskim. Obaj zawodnicy podzielili równo pulę nagród, a trofeum zawinął do domu Kajtek. Zagrało 51 graczy, którzy 27 razy skorzystali z re-entry, co dało nam 78 wpisowych i 8 miejsc płatnych w turnieju.

Miejsce	Gracz	Kraj	Nagroda
1	Jantosz Kajetan	Polska	124.500 Kč
2	Masłowski Mariusz	Polska	124.500 Kč
3	Horák Jiří	Czechy	75.500 Kč
4	Witek Marcin	Polska	58.900 Kč
5	Papacek Roman	Czechy	45.800 Kč
6	Banán	Czechy	33.700 Kč
7	Chwastek Mateusz	Polska	23.600 Kč
8	Chrobák Tomáš	Czechy	16.600 Kč

Dzień 1A Main Eventu nie był jakoś bardzo oblegany. Zanotowaliśmy 76 wpisowych (55+21), ale raczej większość graczy potraktowała grę jako przetarcie przed sobotą i nawet niekoniecznie miała ochotę na re-entry. Ostatecznie awansowało tylko siedmiu graczy, w tym nasz rodzynek w stawce – Piotr Milewski ze stackiem 146.000 żetonów.

Miejsce	Gracz	Kraj	Stack
1	Čihák Jakub	Czechy	729.000
2	Nitsis Anastasios	Grecja	529.000
3	Huška Tadeáš	Czechy	382.000
4	Antonov Anton	Bułgaria	227.000
5	Holuša Petr	Czechy	173.000
6	Milewski Piotr	Polska	146.000
7	Böhm Patrik	Czechy	95.000

NOWY HARMONOGRAM FESTIWALU POKER FEVER SERIES! SPRAWDŹ!

Social media

Tradycyjnie podczas relacji zapraszam wszystkich do śledzenia naszych social mediów. Znajdziecie tam zdjęcia z festiwalu, ciekawostki zza kulis, informacje dla grających czy też konkursy z nagrodami. Dołączcie do nas!

• Nasza grupa Gram Tak Dalej na Facebooku
• Nasz fanpage RailMe.com na Facebooku
• Nasze konto RailMe.com na Twitterze
• Nasze konto RailMe.com na Instagramie
• Nasz kanał na Twitchu
• Nasza grupa na Discordzie
• Moja strona fotograficzna JD Photo

Zapraszamy również na grupę dotyczącą festiwali Poker Fever na Facebooku!

Około 17:00 ruszamy z relacją z dwóch dni startowych Poker Fever Cup, zapraszam do kibicowania!

Dotarłem na salę turniejową zaraz po pierwszej przerwie w dniu 1B. Na liczniku mamy ponad sto wpisowych i 71 osób w grze. Atmosfera jednak jest jeszcze dość senna, choć co chwilę anonsowana jest jakaś eliminacja.

Widziałem, że po re-entry biegał przed chwilą Domaz. W tym samym kierunku musi się udać również Jajo, który przegrał z AJ przeciwko AQ rywala.

Słyszałem też o podwojeniu Bekona. Na flopie 983 złapał on seta trójek i starł się z Jerzym, który dysponował JT. Na riverze spadła siódemka i Jerzy wyskoczył do góry krzycząc „Tak jest!”, nie zauważył jednak, że na turnie Bekon miał już fulla, bo sparowała ósemka… Notabene Bekon gra przy jednym stole z Kapustarym, więc możliwe jest wewnątrzredakcyjne starcie!

Zaraz polatam między stołami i podam Wam więcej szczegółów.

Level: 400/800
Frekwencja: 115
W grze: 71
Średni stack: 48,6k

Przy stołach znalazłem już sporą grupę naszych zawodników, siedzą m.in. Volo, Warg, Artur, Palo, Bekon, Kapustary, Kajtek, Doktor, Kapitan, Zorgusik, Pirania, Jawor, Malwina, Kojir, Marek S., Grzegorz T., Kamyk, Doro, Paweł czy Trębacz.

Ruszył też właśnie dzień 1C, gdzie póki co mamy dwa stoliki, a przesiadł się tam do gry m.in. Jajo.

Nie może się rozbujać Domaz. Przed chwilą złapałem akcję, gdy na turnie z waletem high leżały dwa kiery i broniący big blinda Domaz wsunął swojego all ina za 27k. Dostał call od Kapitana dysponującego damami, na riverze nie spadł ani kier, ani król i Domaz musiał odpalić po raz kolejny nową strzałkę.

Poleciał przed chwilą również Doktor. Na flopie 752 z dwoma kierami miał QJ w kierach i poleciały all iny. Rywal pokazał K7, na turnie i riverze spadły dwie dziesiątki, ale żadna nie była niestety kierowa.

Wiele osób mnie pyta o nowy hotel obok kasyna. W ABA Apartments mieszka obecnie kilku naszych graczy i chwalą sobie warunki, więc warto pomyśleć o rezerwacji pokoju przed lipcowym Poker Fever Series. Wszystko jest nowiutkie, czyste, chłopaki nie mają żadnych zastrzeżeń. Najlepiej rezerwować przez ich stronę TUTAJ.

Level: 500/1.000
Frekwencja: 115
W grze: 69
Średni stack: 50k

Gdy przyszedłem na salę podszedłem do Kojira, który – na to wyglądało – radził sobie całkiem dobrze. Jednak przed chwilą poleciał z gry w bardzo dużym rozdaniu! Otworzył z K9 w pikach, dostał dwa calle, a cała trójka obejrzała flop K65 w dwoma pikami. Flop doskonały dla Kojira, zagrał on c-beta, ale dostał raise i call od dwóch kolejnych graczy. Wsunął all ina i ponownie gracze za nim nie kucnęli na robocie, tylko dopchali swoje stacki na środek stołu. Nie ma się co dziwić, bo obaj mieli seta – piątek i szóstek! Pik niestety nie dojechał i Kojir walczy z nowej amunicji.

Warg za to radzi sobie doskonale i ma już 150k. Przed chwilą miał bardzo ciekawe rozdanie we 3-wayu. Jeden gracz otworzył, drugi (ponoć z vpip 100%, niewyrzucalny z żadnego rozdania) dołożył i nasz gracz dołożył z T7 w karach na big blindzie. Spadł flop A44 i wszyscy zaczekali, a na turnie pojawiła się trójka (drugie karo). Po checku Warga agresor zabetował za 3k, Pan Dokładacz sprawdził, a Warg zagrał check/raise do 13k i… dostał dwa calle. Na riverze spadł druga trójka, Warg zabetował za 40k i zmusił obu rywali do foldów. I na koniec pokazał swojego blefa budując sobie image nieobliczalnego gracza.

Poleciał też Artur W., ale szczegółów eliminacji nie znam, bo się nie zameldował.

Kolejne info z kasyna – do menu wróciła jajecznica podawana całodobowo! Wreszcie! Nie wiem kto wymyślił zmianę, żeby śniadanie w kasynie było tylko między 6 a 10 rano, gdy akurat wtedy nikogo tu zazwyczaj nie ma. A jajecznica na śniadanko o 16 czy 18 wchodzi idealnie! I jest to zmiana (powrotna) zdecydowanie na lepsze!

Level: 600/1.200
Frekwencja: 131
W grze: 61
Średni stack: 64,4k

Kilka ciekawych zdarzeń przy stołach.

Nie pisałem dziś jeszcze za wiele o Kapustarym, więc dał mi dwie okazje do opisania jego rozdań. Najpierw otworzył Dziura za 3,5k (blindy 800/1.600) i dołożyli mu Paweł i Kapustary z blindów. Na flopie KT6 z dwoma pikami Dziura po checkach wypalił c-beta za 4k i sprawdził tylko Kapustary. Na turnie spadła ósemka (drugi trefl) i obaj gracze zaczekali. River do dziewiątka kompletująca kolor treflowy, Kapustary ponownie zastukał, a Dziura zabetował za 15k. Kapustary zaczął tankować niczym Vogelsang, bo miał w stacku dosłownie ciut więcej. Myślał, myślał i myślał… W końcu wymyślił call i pokazał… K8 w pikach i dwie pary! Dziura miał czerwone A4 i blefował, ale mało brakowało, aby wypłoszył rywala z rozdania.

Murarka Kapustarego jest powszechnie znana widzom naszych streamów na Twitchu, ale okazuje się, że zabrał dzisiaj ze sobą cojones z pokoju. W ostatnim rozdaniu przed przerwą miał rozdanie z Doro i na boardzie Q9883 (znowu po długim „vogelsangowaniu”) do sporej już puli wcisnął all ina i Doro szybko zrzucił swoją rękę (miał AJ). Kapustary pokazał KT i mógł otrzeć pot z czoła. Ale na przerwie wypalił chyba trzy szybkie z nerwów…

Kojir z nowej strzałki dość mocno się rozbujał. Przed chwilą pozamiatał dwóch shortów w jednym rozdaniu. Pierwszy zagrał all in z 99 za 22k, Kojir dołożył z KQ, a za nim jeszcze jeden short dorzucił kilkanaście tysięcy z AJs. Było nisko, nisko, nisko i BUM! dama spadła na riverze!

Również siedzący przy tym stole przed Kojirem Domaz w końcu odpalił i ma teraz 120k. Z kolei ponownie poleciał Zorgusik, który rozdał stack w trzech rozdaniach.

Bekon zawinął kolejnego gracza z niską parą w ręku. Tym razem dołożył z big blinda z dwójkami po otwarciu Czecha. Spadł flop J62 i Polak check-raisował rywala do 6k. Dostał call, po królu na turnie wypalił kolejną beczkę i znowu został sprawdzony, a po dziesiątce na riverze poleciały all iny. Set dwójek okazał się lepszy od dwóch par do KJ Czecha. Bekon ma 70k.

Przed przerwą ładne rozdanie zagrał Łukasz. Sprawdził otwarcie z blinda i na flopie J55 dołożył również do c-beta. Po czwórce na turnie obaj gracze zaczekali, a po królu na riverze Łukasz zaproponował przeciwnikowi overbeta za 15k. Ten dość szybko sprawdził, a Łukasz pokazał… króle i fulla!

Zakończyliśmy fazę late reg w dniu 1B. Na liczniku mamy ostatecznie 140 wpisowych (90+50).

Level: 1.000/2.000
Frekwencja: 140
W grze: 54
Średni stack: 72,8k

Kapustary bardzo boleśnie nadział się z monsterem w ręku. Na boardzie leżały Q9293, na turnie Palo zabetował po checku za 8k i dostał raise do 25k. Dołożył, a na riverze Kapustary (po tradycyjnym tanku) zagrał all in i dostał snap call. Kapustary pokazał 97, ale Palo miał… 98 i wygrał kickerem pulę 120k! Kapu musi się budować od nowa, zostało mu jakieś 30k…

Malwina dzielnie walczyła o przetrwanie. Raz na big blindzie miała dosłownie 3BB i akurat dostała asy. Rywal trafił dwie pary z flopa, ale runner runner spadły dwie trójki i dały jej dwie wyższe pary. Potem jeszcze jedno podwojenie z dziesiątkami przeciwko Łukaszowi. W końcu jednak jej AQ przegrało z królami i Malwina wróci jutro na turboska.

Kojira rozebrali jak choinkę po świętach! Miał 250k w stacku i wszystko poszło w jeden level po przerwie! Rozdań i historii było kilka, ale najważniejsze z nich to przesyłka 120k do Domaza (dwie pary kontra kolor na riverze) i przegrane AK do AJ Warga (dwa walety na boardzie). Ale najlepszą akcję odwalił Kojir chwilę po tym rozdaniu AK vs AJ! Tak się zajął opieprzaniem krupiera za złą dystrybucję kart (ale spokojnie, raczej w żartach), że najpierw zamiast przebić to tylko zlimpował z UTG (rzucił jeden żeton za 5k nie anonsując przebicia), a potem, gdy Warg przebił do 8k, Kojir… zmuckował rękę, bo myślał, że nikt nie dołożył! A miał akurat damy! Dom wariatów!

Odpadł też Volo, gdy przegrał flipa z waletami przeciwko AK. As spadł na riverze. Zapewne zobaczymy Volo za chwilę w dniu 1C.

Level: 1.000/2.500
Frekwencja: 140
W grze: 38
Średni stack: 110k

W dniu 1B mamy ostatnią przerwę, do rozegrania zostały nam trzy poziomy blindów.

Opowiem Wam w tym wpisie jedno rozdanie, za to jakie! Wiele lat jeżdżę na relacje, ale takich cudów chyba nie widziałem! Opiszę je Wam najdokładniej, jak tylko mogę, żebyście skumali absurdalność tej ręki! Gracz otwiera na CO, dostaje call od Mroza na buttonie i Czecha na big blindzie. Spada flop 766, Czech czeka, agresor kontynuuje za 5k, Mrozu sprawdza, na co Czech odpowiada przebiciem do 20k. Agresor w odpowiedzi wsuwa all ina za 62k, a Mrozu znowu sprawdza! Czech mający słuchawki na uszach nie zanotował, co się wokół niego dzieje, rzucił jeden żeton na sprawdzenie i… odsłonił karty pokazując 86! Jednak i on i Mrozu mieli jeszcze żetony, więc akcja trwała dalej, tyle tylko, że Czech musiał grać z Mrozem w otwarte karty! Na turnie spadł as i obaj zaczekali. Na riverze pojawiła się ósemka, która dała Czechowi fulla, więc ten… zagrał all in. Dostał oczywiście snap call od Mroza, bo ten siedział z siódemkami z fullem z flopa! Ogromna pula trafiła do Mroza i ma on obecnie 330k! Aha, agresor miał… 33!

Zaczynamy level 2k/4k. Zaraz zbiorę trochę stacków.

Level: 2.000/4.000
Frekwencja: 140
W grze: 32
Średni stack: 131k

Oto porcja stacków z dnia 1B:

• Domaz 300k
• Radzio 120k
• Bekon 50k
• Warg 285k
• Kapitan 225k
• Doktor 90k
• Łojas 180k
• Łukasz 59k
• Rafold 120k
• Doro 105k
• Kamyk 80k
• Dziura 95k
• Trębacz 250k
• Mrozu 420k

Na liście był jeszcze przed chwilą Palo, ale właśnie ostatnie 40k oddał w starciu piątek z AQ po asie na turnie.

Level: 2.000/4.000
Frekwencja: 140
W grze: 31
Średni stack: 135k

Dałem w poprzednim wpisie fotkę Kamyka na zachętę, to się od razu podwoił (z dużym plusem). Fakt, fartownie, ale jednak wciąż się liczy. Otworzył z KQ, Mrozu dołożył z SB, a Czech na big blindzie wjechał z shorta. Kamyk izolował za wszystko, a Mrozu tylko na to czekał ze swoimi asami. Flop z dwoma damami załatwił jednak sprawę i Kamyk wskoczył na 210k.

Bekon przyjechał do Ołomuńca z Domazem, są razem w pokoju i razem wrócą do Pragi. Ale co to za kolega z tego Domaza, jak wywalił właśnie Bekona z gry w dniu 1B? Jego KQ musiało pokonać 99 Bekona, co przyszło mu dość łatwo na boardzie JT3AT. Teraz Bekon próbuje zakręcić raz jeszcze w dniu 1C.

Odpadł pechowo Radzio. Miał asy i poleciał na stacki z Cześkiem z QJ. Na boardzie spadły cztery kara do waleta rywala i pula 200k przeszła Polakowi koło nosa.

Jawor walczy z kolei od jakiegoś czasu w dniu 1C. Zagrał już trzy strzałki, oto ich historia:

• z AK pod AA
• z QQ pod AK
• z QQ pod AA

Czas na czwarty strzał…

Level: 2.500/5.000
Frekwencja: 140
W grze: 23
Średni stack: 183k

Zakończyliśmy grę w dniu 1B, awansowało 18 zawodników (większość Polaków), średni stack to 233k. Oto stacki naszych graczy (ale chyba nie wszystkich):

• Domaz 235k
• Warg 399k
• Kamyk 268k
• Mrozu 470k
• Kapitan 185k
• Łojas 140k
• Trębacz 126k
• Rafold 187k
• Łukasz 144k
• Doro 131k
• Główka 140k

Co się działo w ostatnich minutach dnia 1B? Najpierw poleciał Doktor, który ze swoim AJ wrzucił all ina po otwarciu Kamyka, ale władował się pod damy.

Wywalił się też Dziura, który gdy po dłuższym okresie bezkarcia dostał w końcu szóstki, to wpadł pod siódemki Warga.

Główka zdołał się podwoić szczęśliwie kosztem Trębacza. Wrzucił all ina za 77k z QJ i dostał izolację od rywala z AK w ręku. „Spokojnie, walet na turnie” powiedziałem Główce, bo mam doktorat z czytania takich akcji. Walet spadł na turnie, pula do Główki.

I jeszcze info z dnia 1C (gdzie się za chwilę przeprowadzamy z relacją) – dwa razy wywalił się Kapustary i właśnie wziął kolejną strzałkę. Najpierw za 12BB wrzucał all ina z KT z buttona, ale Kajtek znalazł na big blindzie asy i wyleczył Kapustarego z żetonów. Z kolejnej strzałki najpierw Kapu się podwoił AK kontra QJ, ale przed momentem we 3-wayu miał szóstki przeciwko TT i T9 shorta i pomocy nie dostał.

Level: 800/1.600
Frekwencja: 77
W grze: 37
Średni stack: 62,4k

Wracamy do relacji, tym razem już z dnia 1C. Za graczami jest kolejna 20-minutowa przerwa, zakończył się late reg i faza re-entry. Na liczniku mamy 90 wpisowych (62+28), co po trzech dniach daje nam 301 wpisowych w turnieju. Pachnie lekkim overlayem…

Palo wywalił się z turnieju w pierwszej ręce po przerwie. „Koleżeński” Jajo zawołał go do stołu, bo Palo akurat wchodził na blinda, ten szybko przyleciał na swoje miejsce i w tej właśnie ręce poleciał…

Odpadł Bekon, który na przerwę schodził ze stackiem 10k. Dostał AJ wsunął all ina i dostał dwa calle – od Szakala i Jana Lampera. I rozpętało się małe piekło! Na flopie T63 z dwoma kierami Jan zaczekał i sprawdził beczkę od Szakala. Na turnie spadła dama (drugi pik) i akcja się powtórzyła, ale tym razem Czech już zagrał check-raise do 52k. Szakal dołożył, a po blanku na riverze Lamper dosunął resztę stacka. Po namyśle Szakal sfoldował swoje KQ w kierach, a Czech pokazał seta trójek! Tylko Bekon out…

Drugim czujnym foldem Szakal popisał się chwilę później. Dziad z UTG zlimpował za 2k, na co Milan Svacina zagrał all in za 30k ze swoim AT. Szakal sprawdził, a dziad nagle się obudził i ogłosił all in za 146k! Polak trochę pomyślał i wywalił swoje dziewiątki, dziad pokazał AK, a as spadł na flopie.

Stacki kilku Polaków:

• Jawor 20k
• Volo 30k
• Zorgusik 113k
• Kapustary 45k
• Bestia 70k
• Dziura 30k
• Artur W. 50k
• Grzesiek T. 120k
• Zakroplony 45k
• Jajo 120k
• Szakal 150k

I jeszcze jedna ciekawa akcja. Jeden z czeskich dziadów nie ogarnia gry na tyle, że za każdym razem jak ponosił swoje karty, to widział je Bestia. Raz, drugi, trzeci… W końcu Polak zwrócił mu uwagę, że wszystko widzi i żeby przestał mu pokazywać swoje karty. Sportowe zachowanie Polaka spotkało się z podziękowaniami Czecha. I tak trzeba się zachowywać, moi mili państwo!

Level: 1.000/2.000
Frekwencja: 90
W grze: 28
Średni stack: 96,4k

Jawor siedział na tym shorcie, siedział, aż w końcu znalazł sposób – zamówił masażystkę! Nie wiem, czy to akurat pomaga, ale Jawor zaliczył dwa podwojenia w tym czasie. I nie, nie jest jeszcze nabudowany, bo nadal ma około 50k, ale przynajmniej nie odpadł…

Lekko nieprawdopodobne rozdanie miał Szakal. Czemu nieprawdopodobne? Ano temu, że trafił karetę z flopa i musiał potankować przed callem all ina rywala! Dziad (ten od wcześniejszego AK) na boardzie 75589 z czterema treflami wjechał po riverze i Szakal mający na ręku piątki nie miał nawet nutsa, bo biła go jednak ta szóstka trefl! No ale kto tu wywali karetę? Call i dziad zrobił smutną żabę, bo miał fulla z flopa do swoich siódemek!

Odpadł Kapustary, który choć trafił dwie pary do swojego KJ, to przegrał z kolorem rywala z A3s w ręku.

Zostały nam dwa stoły i trzy ostatnie levele do zagrania.

Level: 1.500/3.000
Frekwencja: 90
W grze: 18
Średni stack: 148k

Gra bardzo zwolniła i wiele się nie dzieje. Przez godzinę odpadł jeden gracz! Nikomu się nie chce wstawać na poranną turbinkę i wszyscy murują do bólu. Zebrałem więc kilka stacków:

• Volo 190k
• Grzesiek T. 60k
• Zorgusik 96k
• Jawor 100k
• Jajo 200k
• Szakal 190k
• Danielos 200k

Level: 2.500/5.000
Frekwencja: 90
W grze: 17
Średni stack: 157k

Trochę akcji mieliśmy w końcówce dnia 1C.

Wywalił się – chciałoby się powiedzieć w tradycyjnym stylu – Jawor. Odpadał dziś z trzech strzałek z AK, QQ i QQ w ręku, więc wywalił się również z czwartej z asami! Jego pogromcą był Wilcze Łyko, który miał AQs, pierwszą damę trafił na flopie, a drugą na riverze.

Odpadł też Grzesiek T. Najpierw na wojnie blindów wsunął all ina z Q4s i sprawdził go Zorgusik z A3. As spadł już na flopie i dama na turnie nic nie zmieniła. Chwilę potem Grzesiek wsunął A2, dostał call od rywala z czwórkami, jeszcze jedna czwórka spadła na flopie i pozamiatane!

Aktywnie w końcówce działał Jajo. Najpierw po limpie dziada przebił z waletami z buttona i przeciwnik dołożył, po czym na flopie J62 z dwoma kierami od razu zagrał all in. Jajo musiał tylko powiedzieć „call”, ale chwilka grozy była, bo rywal pokazał Q9 w kierach. Kolor się nie uzupełnił i Jajo się podwoił.

Potem jeszcze jedną pulkę Jajo zgarnął przeciwko Danielosowi, gdy na flopie spadły 865, a na turnie 4. Jajo miał siódemki, które pokonały ósemkę rywala.

No i jeszcze na koniec mieliśmy arcyciekawe rozdanie, które mogło się skończyć potężną pulą wygraną przez Zorgusika, a skończyła się… podwojeniem Romana Papacka! Zorgusik z niewoadomych powodów tylko zlimpował z buttona z waletami, Roman zagrał all in za 100k ze small blinda, na co Wilcze Łyko ogłosił swój all in! Zorgusik nie podjął ryzyka i sfoldował swoją parę (miał około 200k w stacku i polski rywal go krył). Roman pokazał trójki, Wilcze Łyko miał AK i na niskim boardzie pareczka Czecha się utrzymała. A mogło być 500k dla Zorgusika!

Awansowało 11 graczy, w tym siedmiu Polaków (średni stack 243k). Oto ich stacki:

• Arkadio 332k
• Volo 492k
• Wilcze Łyko 229k
• Zorgusik 228k
• Jajo 344k
• Danielos 184k
• Szakal 98k

Jutro spotykamy się od 16:00 na dniu finałowym, ale wcześniej jeszcze wielu graczy musi się rano zerwać z łóżka, aby rozegrać dzień 1D turbo. To ostatnia szansa na awans do finałowej rozgrywki. Startujemy o 11:00. O 19:00 mamy również turniej Turbo Deepstack na zakończenie festiwalu.

A ja zapraszam na niedzielną relację z finału, dobranoc!