Sobota to tradycyjnie czas na dwa dni startowe podczas festiwali Poker Fever Cup! Zapraszam na relację na żywo z Ołomuńca!
Nie udało się niestety wczoraj sięgnąć po puchar w High Rollerze naszym reprezentantom. Na stole finałowym było ich pięciu, ale nie układało się to wszystko najlepiej. Musimy się więc cieszyć z drugiego miejsca Endrju, który wrócił po dłuższej przerwie do pokera i od razu pokazał się z bardzo dobrej strony.
W dniu 1A turnieju głównego też nie poszło naszym zawodnikom jakoś wybitnie dobrze. Awansowało ich tylko czterech, stacki też nie powalają na kolana, więc dzisiaj w dniach 1B i 1C nasi pokerzyści muszą pokazać się ze zdecydowanie lepszej strony.
Wczoraj wchodziłem do kasyna przed 18 i nic nie wskazywało na to, że gdy będę wychodził o 4 rano, to świat dookoła diametralnie zmieni swój wygląd. Ale mieliśmy powtórkę z grudnia, gdy też w kilka godzin wszystko zostało zasypane śniegiem i zrobiło się biało. Jeśli wybieracie się do Ołomuńca, to weźcie pod uwagę zmienną pogodę!
Ja dzisiaj oczywiście opowiem Wam o wydarzeniach w dwóch dniach startowych Main Eventu, kłania się wszystkim Rafał „Jack Daniels” Gładysz, zapraszam do śledzenia relacji! Powalczymy do koło 3 w nocy.
Harmonogram Poker Fever Cup – sobota 21 stycznia
Dziś plan jest prostu i klarowny – o 14:00 zaczął się dzień 1B, a od 18:00 powalczymy w dniu 1C.
Struktura turnieju Poker Fever Cup:
- wpisowe – 2.500 koron
- nieograniczone re-entry
- poziomy blindów – 30 minut
- stack startowy – 30.000 żetonów
- pula gwarantowana – 1.000.000 koron
- late registration – 10 leveli
Wyniki – 20 stycznia
We wczorajszym dniu 1A zanotowaliśmy 86 wpisowych (57+29 re-entry), a awans do dnia finałowego zdobyło 11 zawodników. W tej grupie mieliśmy czterech Polaków. Potężnym chipleaderem został Miroslav Konečný, który o kilka długości wyprzedził całą resztę graczy gromadząc aż 677.000 żetonów.
Miejsce | Gracz | Kraj | Stack |
1 | Konečný Miroslav | Czechy | 677.000 |
2 | Zgabaj Michal | Czechy | 261.000 |
3 | Fiala Jan | Czechy | 253.000 |
4 | Mikuláček Petr | Czechy | 222.000 |
5 | Buček Jaroslav | Czechy | 197.000 |
6 | Zacha Wojciech | Polska | 191.000 |
7 | Mičaník Pavel | Czechy | 185.000 |
8 | Zielonka Piotr | Polska | 177.000 |
9 | Otáhal Miroslav | Czechy | 163.000 |
10 | Wochnik Dominik | Polska | 96.000 |
11 | Basiaga Bartłomiej | Polska | 94.000 |
High Roller zgromadził na starcie 49 graczy, którzy sięgnęli po 26 re-entry, co dało w sumie 75 wpisowych. Na FT wystąpiło pięciu Polaków, czterech zajęło miejsca płatne, a najlepiej poradził sobie Andrzej Powałka, który w HU zrobił deala z Czechem Pavlem Svachem.
Miejsce | Gracz | Kraj | Nagroda |
1 | Pavel Svach | Czechy | 123.500 Kč |
2 | Powałka Andrzej | Polska | 115.900 Kč |
3 | Peter Jaroslav | Czechy | 72.600 Kč |
4 | Wyraz Grzegorz | Polska | 56.600 Kč |
5 | Muck Milan | Czechy | 44.000 Kč |
6 | Wargin Michał | Polska | 32.400 Kč |
7 | Lamper Jan | Czechy | 22.700 Kč |
8 | Machalski Radosław | Polska | 16.000 Kč |

Pavel Svach
Social media
Tradycyjnie podczas relacji zapraszam wszystkich do śledzenia naszych social mediów. Znajdziecie tam zdjęcia z festiwalu, ciekawostki zza kulis, informacje dla grających czy też konkursy z nagrodami. Dołączcie do nas!
- Nasza grupa Gram Tak Dalej na Facebooku
- Nasz fanpage RailMe.com na Facebooku
- Nasze konto RailMe.com na Twitterze
- Nasze konto RailMe.com na Instagramie
- Nasz kanał na Twitchu
- Nasza grupa na Discordzie
- Moja strona fotograficzna JD Photo
Zapraszamy również na grupę dotyczącą festiwali Poker Fever na Facebooku!
Gracze już walczą przy stołach, ja lecę na salę turniejową! Zapraszam na relację!
Trwa walka w dniu 1B, jesteśmy obecnie na siódmym levelu 400/800. Przy stołach wielu naszych graczy, z tego co obserwuję, to dojechało dziś sporo osób. Walczą m.in. Papaj, Kris Wawa, Artom, Gregor, Zakroplony, Graba, Razak, Kris Rzeszów, Napek, Minus, Volo, Kanada, Jajo, Mateusz, McGyver, Kleopl, Trębacz, Buba czy Grinder. Ale to dopiero początek listy, naszych graczy jest więcej.
Powoli szykuje się już start dnia 1C, ale póki co większość graczy wybiera jeszcze walkę w 1B. „Szkoda czasu” stwierdził przed chwilą Zakroplony i w sumie ma rację, bo po awansie w dniu 1B cały wieczór i noc można przeznaczyć choćby na cashóweczki.
Na sali panuje dzisiaj dość senna i spokojna atmosfera, nie widzę tu na razie żadnego „Atmosferixa”, który by trochę rozbujał towarzystwo. Pełna profeska, skupienie i koncentracja na grze.
Polatam po sali i pozbieram pierwsze informacje.
Level: 400/800
Frekwencja: 102
W grze: 55
Średni stack: 55,6k
Zaczynają się pierwsze przeprowadzki z dnia 1B do 1C.
Przed chwilą zmuszony do zmiany miejsca został DJ Adamus. Dwa razy trafił go Kris z Rzeszowa. Przy pierwszej okazji DJ Adamus otworzył z KTs w treflach i dostał dwa calle. Na flopie 876 z dwoma treflami poleciały dwa checki, a Kris zapakował beczkę i dołożył mu tylko pierwotny agresor. Po damie pikowej na turnie poleciały już all iny, a Kris odsłonił nutsa ze swoim T9. Chwilę później Kris dobił rannego DJ Adamusa, gdy jego szóstki pokonały AQ. Co prawda na turnie i riverze spadły i as i dama, ale na flopie Kros złapał już seta.
Do dnia 1C przenoszą się też McGyver i Kanada. Ten drugi miał już tylko 1.200 żetonów, ale zdołał się z tego odbudować do 50k. Niestety to nie wystarczyło, bo ze swoimi królami betował przez trzy ulice w rywala, który drawował do strita od flopa i skompletował go na riverze.
Graba postanowił jeszcze raz odpalić strzałkę w dniu 1B, bo też pożegnał się ze swoim poprzednim stackiem. Po openie i callu wsunął swoje 13BB z AQ, ale dołożyli mu obaj rywale. Jeden miał dziesiątki, drugi zdominowane KQ, ale oczywiście król spadł od razu na flopie i było pozamiatane.
Papajowi kompletnie nic nie żre i zmaga się z długotrwałym bezkarciem. Ma 15k i mówił mi przed chwilą, że od godziny nie ma nawet z czym wsunąć all ina, ciągle berło w kartach. Ale opowiedział mi ciekawą akcję z wcześniejszych leveli – jeden z graczy zagrał… straddle’a i w tym momencie Papaj podniósł u siebie asy! Poleciała seria przebić i żetony obu zawodników wylądowały za linią, a gracz na straddle’u pokazał… również asy!
Level: 600/1.200
Frekwencja: 102
W grze: 46
Średni stack: 66,5k

Graba
W dniu 1C siedzą już m.in. Doktor, Kapi, Warg, Dominik, Domel, Kanada, McGyver, DJ Adamus, Arton i Bermud.
Arton ma dziś na razie dzień jak z sennego koszmaru. Nie żarło, nie żarło, kolejna strzałka, nie żarło… I w końcu trafił fulla! Akcja, bomby, all iny i… rywal na riverze skompletował starszego fulla! No można sobie w łeb strzelić! Ale Arton nie rezygnuje, walczy w dniu 1C.
Kanada pokazał, że zabrał ze sobą do Ołomuńca jaja z szafy i nie kuca na robocie. Akcja wyglądała tak – open za 600 na UTG, 3-bet do 2.100 na UTG+1, Kanada dokłada z buttona i zostaje w rozdaniu dwóch graczy. Na flopie 854 idzie beczka od rywala za 50% puli i Kanada dokłada. Na turnie w postaci drugiej piątki akcja się powtarza i oponeny betuje za niecałe pół puli – ponownie call Polaka. Dziesiątka na riverze spowodowała all in gracza na UTG+1, a Kanada dołożył… z AQ! I miał podział, bo rywal grał dokładnie z taką samą ręką! Można się bawić?
W dniu 1B trochę polepszyło się u Papaja – najpierw zdobył trochę żetonów, a przed chwilą zanotował potrojenie! Jeden z graczy wrzucił all ina z K6, Papaj izolował z AK, ale dfołożył też Gregor z dziewiątkami. As na flopie i żetony do Papaja! Ma 110k!
Polecieli z dnia 1B na pewno Mateusz, Kris Wawa i Grinder. Właśnie zaczyna się tutaj przerwa po dziesiątym levelu i kończy się late reg i faza re-entry. Po przerwie gracze wrócą na level 1k/2k.
Level: 1.000/2.000
Frekwencja: 109
W grze: 40
Średni stack: 81,8k

Papaj
Na sam koniec late rega w dniu 1B ponownie pojawił się Zakroplony. Swoje 30k zamienił w dosłownie trzy rozdania w 130k! Pierwsza ręka, siódemki, podwojenie. Druga ręka, znowu siódemki, kilkanaście tysięcy wygrane. Trzecia ręka, ósemki, set z flopa, znowu podwojenie! Łatwa gra!
Szaleje Endrju! Ma już około 300k, a dwa główne rozdania, dzięki którym do tego doszło, wyglądały tak – najpierw jego króle wygrały z AQ Jaja (as na flopie, ale król na turnie), a potem jego KQs wygrało z AK rywala po flopie KQx (trzy beczki Polaka i trzy sprawdzenia przeciwnika).
Papaj zaliczył solidne podwojenie kosztem Kleopl. Na flopie 433 z dwoma pikami Kleo zabetował za 8k, dostał raise do 20k od Papaja, Zakroplony po tanku zrzucił rękę, a Kleopl dołożył. Po dziewiątce na turnie Papaj wsunął już swoje 68k i po krótkim namyśle Kleopl dołożył z… AQ off. River bezpieczny, pula 200k do Papaja.
Tak wesoło nie jest u Domela w dniu 1C. Dostaje łomot za łomotem! Przed chwilą przegrał nawet AKs przeciwko AK off, gdy rywal dostał cztery trefle do swojego króla! No nie klei się…
Za to prawdziwy leveling odchodzi pomiędzy Dominikiem i Wargiem! Walczą między sobą dosłownie co moment, a jak wygląda ta walka, niech Wam pomoże wyobrazić sobie taka ręka – Dominik otwiera, dostaje raise od Warga i sprawdza. Na flopie spadają w stylu K83 (nie pamiętam dokładnie, ale nie jest to naprawdę istotne), leci c-bet i call. Na turnie pojawia się drugi król i obaj czekają. Na riverze w postaci dwójki idzie bet od Dominika za 3,5k. Warg przebija to do 22k, a Dominik po dłuższym tanku wsuwa all ina za około 40k i Warg snap folduje (podejrzałem u niego QT). Dominik odsłania… QJ i mówi „Coś za duży był ten raise”. Dom wariatów czy ego war?
Level: 1.000/2.500
Frekwencja: 114
W grze: 30
Średni stack: 114k

Kleopl
Jesteśmy już po ostatniej przerwie w dniu 1B, gracze wrócili do stołów na czternasty level (przypominam, że gramy dziś 16 poziomów).
Zacznę od opowiedzenia Wam dwóch rozdań Lemkosa – pierwsze w dniu 1B, drugie w dniu 1C. Kris z Rzeszowa otworzył za 6,5k, sprawdził go Trębacz i dołożył Lemkos z big blinda. Na flopie spadły Q95 z dwoma kierami, Lemkos zaczekał, Kris wypalił c-beta za 10k, sprawdził to Trębacz, na co Lemkos wsunął swój stack około 40k na środek stołu. Kris izolował, czym wygonił Trębacza z rozdania i pokazał swoje A5 w kierach. Lemkos był w posiadaniu dwóch par do swojego Q9, ale już na turnie pojawił się kolejny kier i Kris złapał nutsa.
Lemkos przeniósł się więc do dnia 1C i zasiadł przy wybitnie polskim stoliku, przy którym czekali już na niego Kleopl, Bestia, Napek, Jajo, Kris Wawa, Kanada i Pini. Od razu w pierwszym jego rozdaniu Kleopl na blindach 300/600 zagrał straddle’a za 1,2k, Lemkos przebił do 3,5 i dostał… cztery sprawdzenia! Na flopie A64 z dwoma pikami Lemkos poprawił za 6k i dołożyli mu już tylko Pini i Kleopl. Na turnie pojawił się król karo i Lemkos wepchnął all ina. Pini zdecydował się na call ze swoim K7 w pikach, Kleopl sfoldował, a Lemkos pokazał dwie pary do swojego AK. Blank na riverze nic nie zmienił i tym razem Pini pobiegł do kasy.
W dniu 1C też jesteśmy po przerwie, tyle że pierwszej, obiadowej. Minus pozbył się żetonów w dziwnym 4-wayu (ostatecznie na boardzie T9733 wygrał David Kristek z TT w ręku). Nasz gracz poleciał po nową strzałkę i usiadł znowu do stołu. Podniósł AJ i po trzech limpach przebił 4x i dostał… cztery calle! Na flopie JT2 Polak zagrał c-beta za połówę puli i dostał jeden call. Na turnie Minus już wepchnął all ina i dostał call od rywala z… 72! Siódemka na river wyprowadziła Minusa z równowagi! „Co za małpy tu grają!” ponarzekał Minus i wkurzony poleciał po kolejne naboje do kasy…
Level: 2.000/4.000
Frekwencja: 114
W grze: 23
Średni stack: 148,7k

Minus
W dniu 1B rozpoczął się ostatni poziom. Emocje sięgają zenitu, co widać po reakcjach graczy na wydarzenia przy stołach.
Najpierw Kris z Rzeszowa przegrał jakieś rozdanie z gościem, który dołożył mu ze swoim A2 i poleciało „Jak Ty może z tym callować?” i tego typu teksty. Chwilę później dokładnie to samo wołał do Krisa Papaj, zaraz po tym, jak ten połamał mu króle swoim A9s. Poleciał open i call, Papaj 3-betował z KK i dostał dwa calle. Spadł flop 9 high, po c-becie Kris dołożył i trafił drugą dziewiątkę na turnie. Resztę możecie sobie już sami dopowiedzieć…
Endrju wywalił jednego z Czechów, gdy na flopie AJ9 rywal zapakował all ina z królami w ręku, a Polak miał AJ i najłatwiejszy call świata.
Jajo pożegnał się ze stackiem w dniu 1C, gdy jego A6 przegrało z szóstkami rywala na wojnie blindów. Siedzi już z nową strzałką.
Co chwilę słychać z któregoś kąta sali „seat open” i gracze biegają po nowe naboje. Sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie i ciężko ogarnąć, kto tu jest obecnie nagrany, a kto walczy o życie, bo każde rozdanie zmienia układ sił.
Level: 3.000/6.000
Frekwencja: 114
W grze: 15
Średni stack: 228k

Endrju
Zakończyliśmy dzień 1B.
Bardzo dobrą końcówkę dnia mieli Volo i Zakroplony, dzięki czemu ten pierwszy skończył grę na fotelu chipleadera z bardzo dobrym stackiem ponad pół miliona. Dobry run, brak ciężkich decyzji, nutsy – tak można się w tę grę bawić. Nawet w ostatnim rozdaniu dnia Volo dostał jeszcze damy i trafił całkiem dobrego flopa Q66! Wychodził z sali bardzo zadowolony z wyniku.
Mamy też trzy stacki powyżej 300k, a to jest bardzo dobra zaliczka przed dniem finałowym (wszyscy powyżej 40BB na niedzielę).
Oto stacki Polaków:
- Volo 527k
- Kris Rzeszów 365k
- Buba 89k
- Endrju 338k
- Trębacz 92k
- Zakroplony 381k
- Janusz 356k
- Ogon 215k
Awansowało 14 graczy, w tym ośmiu Polaków. Nie jest źle! Średni stack wynosił na koniec gry 244,3k.
Teraz możemy się już skupić na dniu 1C, gdzie właśnie zaczyna się ostatni poziom blindów w fazie re-entry.
Level: 800/1.600
Frekwencja: 82
W grze: 35
Średni stack: 70,3k
Gracze wrócili z przerwy i zaczęli walkę na jedenastym levelu.
Na przerwie po raz kolejny do gry dołączyli Gregor i Bestia, który nie poddaje się pomimo wtopienia czterech strzałek. W tej grupie wyeliminowanych był jeszcze Jajo, ale stwierdził tylko „mam Flixbusa za 12 minut” i tyle go widzieli…
Do gry po przerwie usiadło więc (według moich rachunków) czternastu Polaków. Byli to Kapi, Razak, Minus, Gregor, McGyver, Artom, Domel, Bestia, Bermud, Doktor, Warg, Lemkos, Kleopl i RogerG. Kapiego już straciliśmy, bo właśnie niedawno ze swoim AKs wpadł pod asy i po asie na flopie nie było już czego zbierać. Mogłem jeszcze oczywiście kogoś pominąć…
Kosztem Warga podwoił się Bermud. Na flopie 873 poleciały all iny – Warg pokazał T9, a Bermud 65s! I to dziewiątka na turnie dała zwycięstwo shortowi. Bermud ma obecnie niecałe 50k.
Warg podwoił też innego shorta w starciu 99 kontra AJ, gdy as spadł na flopie. W obu tych rozdaniach oddał jednak naprawdę niewiele, choć wciąż szkoda straconych żetonów.
Level: 1.000/2.500
Frekwencja: 94
W grze: 27
Średni stack: 104,4k

Gregor
Gra toczy się na trzynastym poziomie blindów. W międzyczasie straciliśmy trzech naszych shortów – Artoma, Bermuda i przed chwilą Bestię.
Inni wciąż walczą. Minus zdołał się podwoić i było to dość istotne podwojenie, bo miał już tylko 40k w stacku. Jego dziesiątki utrzymały się przeciwko AK Czecha i można chwilę odsapnąć spokojniej.
Za to Kleopl dostał takie dwa prezenty w jednym rozdaniu, że aż ciężko skumać, co tu się odwaliło. Polak otworzył z AQ i dostał dwa calle, na flopie AKx zagrał c-beta i dostał znowu dwa calle, na turnie akcja się powtórzyła, a na riverze Kleopl po prostu wsunął all ina i został dwa razy sprawdzony! Rywale pokazali AJ i AT, a nasz gracz wskoczył na ponad 600k! Niepojęte!
Warg też gromadzi powoli żetony. Miał dwa ciekawe rozdania z tym samym Czechem. W pierwszym otworzył za 6,5k z AJ i dostał dwa calle. Na flopie KJ6 z dwoma kierami Lemkos zaczekał, Warg również, a Czech zagrał za 5k i dołożył mu tylko Warg. Na turnie spadła dziewiątka, trzeci kier. Polak miał asa kierowego w ręku i tym razem pierwszy zabetował za 18k i rywal szybko uciekł z rozdania.
Rozdanie później Czech otworzył za 6k i Warg bronił big blinda z Q4. Na flopie QJ2 Czech zagrał c-beta za 9k i Polak dołożył. Na turnie spadła czwórka i Warg jako pierwszy wypalił za 18k. Czech wyglądał na wyraźnie zaskoczonego, ale sprawdził. Na riverze pojawiła się ósemka, a Warg nie bawiąc się w żadne macanki postawił po prostu oponenta na all inie. Ten długo tankował, ale ostatecznie odpuścił.
Ciekawe rozdanie miał też Domel z Kleopl. Otworzył i dostał call, po flopie A85 z dwoma treflami poleciał c-bet za 15k i call, a po turnie w postaci dziesiątki kolejna beczka za 25k i znowu sprawdzenie. Na riverze pojawił się walet i Domel już dopchnął ostatnie 76k, a Kleopl po dłuższym tanku sprawdził ze swoim KJs w treflach, ale nadział się na AJ u Domela.
Level: 2.000/4.000
Frekwencja: 94
W grze: 27
Średni stack: 104,4k

Domel
Gra dość wyraźnie zwolniła. W grze od jakiegoś czasu mamy 18 zawodników i licznik ani drgnie. Nikt nie chce się już wywalić w głupi sposób, więc gracze się pilnują. Do końca zostało już naprawdę niewiele…
Ale coś tam się dzieje. Na przykład Minus zaliczył spektakularny powrót do gry! Po przegranym rozdaniu z Razakiem zostało mu 3k i wchodził na big blinda, a w zasadzie to na ante, które musiał najpierw zapłacić. Wygrał to rozdanie i swoje własne ante, w kolejnym na small blindzie też wygrał i coś już skubnął, aż wrócił na 40k. I wtedy przyszło takie rozdanie – Domel otworzył za 8k, dostał dwa calle, RogerG przebił do 33k, Minus wrzucił swojego all ina (niewiele większego, około 40k) i sprawdził go tylko RogerG ze swoim AK. Dominował Minusa z AJ na ręku, a na dodatek trafił flopa KT2. Jednak dama na riverze dała Minusowi strita i pulę ponad 100k! Back to the game!
McGyver był już praktycznie na wylocie, więc trochę z przymusu zapakował all ina z 87s. Dostał dwa calle od rywali z AK w ręku, trafił ósemkę na flopie i potroił swój stan posiadania do około 120k.
Cudem uniknął dużych problemów Domel. Otworzył z A9 i dołożył mu Gregor z big blinda. Na flopie pojawiły się Q97 i po checku rywala Domel zabetował za 8k, co Gregor sprawdził. Turn to doskonały dla Domela as i tym razem beczka warta była już 15k, co również Gregor sprawdził. Na riverze sparowała siódemka i obaj gracze już zaczekali, a Gregor odsłonił swoje… AQ!
Znalazłem przy stole jeszcze jednego Polaka i mamy ich chyba obecnie dziewięciu w grze.
Level: 2.500/5.000
Frekwencja: 94
W grze: 16
Średni stack: 176,3k

McGyver
Po siedmiu ostatnich rozdaniach zakończyliśmy dzień 1C.
Pisałem o cudownym potrojeniu McGyvera, ale to co on odstawił tutaj w końcówce dnia, to przechodzi ludzkie pojęcie! Najpierw zlimpował z małego blinda i z rywalem obejrzeli flopa KQ6 z dwoma karami. MacGyver zaczekał, żeby sprawdzić mały bet rywala. Na turnie spadła dama, ale jednocześnie trzecie karo. Znowu check, kolejny bet za 15k, a McGyver przebił do 30k (zostawiając sobie 31k z tyłu!). Przeciwnik dołożył, a po blanku na riverze McGyver wepchnął resztki stacka. Przeciwnik sprawdził ze swoim Q9, aby nadziać się na fulla, bo McGyver miał akurat slowplayowane króle!
A to nie był koniec, bo za chwilę McGyver otworzył, dostał dwa calle, na co jeden z Czechów, który był najwyraźniej bardzo śpiący i spieszył się do domu, wepchnął all ina za 102k ze swoim QJ off. McGyver snapnął z asami, na turnie złapał jeszcze seta i pobrał kolejną dużą pulę. Za moment jeszcze bronił blinda z Ax i trafił flopa AAK, zagrał małego beta z pierwszej piłki i rywale nauczeni już doświadczeniem szybko sfoldowali.
Razak na koniec dnia walczył o życie, ale dostał A3, A6, A9 i AQ, wszystkie te ręce wepchnął, rywale foldowali i w zasadzie podwoił swój stack bez showdownu.
W grze na koniec dnia zostało 15 graczy, w tym 9 Polaków, oto ich stacki:
- Kleopl 513k
- Razak 155k
- Doktor 143k
- Warg 213k
- Domel 87k
- McGyver 217k
- Gregor 217k
- Minus 203k
- RogerG 161k

Razak
Jutro o 11:00 ostatnia szansa na awans do dnia finałowego – turbinka 1D. Od 16:00 zaczynamy rozgrywkę finałową, a o 19:00 turniej pocieszenia (oczywiście z pucharem do zdobycia) – Poker Fever Turbo Deepstack.
Zapraszam na relację od 16:00, dobrej nocy!