Dzień drugi Main Eventu Poker Fever Mega Series czas zaczynać! Dziś o awans do ścisłego finału powalczy potężna reprezentacja polskich pokerzystów!
Super High Roller
High Roller dzień 1
High Roller dzień 2
Main Event dzień 1F/G
Sobota nie była jakimś specjalnie pasjonującym dniem na festiwalu Poker Fever Mega Series. Chodząc między stołami przez wiele godzin wynudziłem się przeokrutnie, bo celem każdego z graczy był awans, a to koszmarnie zamurowało grę. Chodziliśmy po sali z Andreą, czeską reporterką z PokerZive, patrzyliśmy na siebie i pokazywaliśmy sobie niezapisane kartki w naszych notatnikach. Gdyby nie pogaduszki i heheszki z chłopakami przy stołach, to byłoby tragicznie nudno.
Mam nadzieję, że dzisiaj będzie już inaczej, bo w niedzielę musimy wyłonić TOP24 tego turnieju, a tu już nie ma się co oszczędzać i trzeba walczyć o jak największy stack do walki w dniu finałowym. Na starcie dnia drugiego stanie zapewne około 150-200 zawodników, więc zanim dojdziemy do kasy, to trochę czasu też jeszcze minie. Jest jednak sporo shortów i pierwsza fala eliminacji powinna nadejść dość szybko.
Organizatorzy festiwalu dość mocno zaryzykowali z pulą gwarantowaną, którą ponownie podniesiono do 5.000.000 koron, ale jak widać po frekwencji – nie było za bardzo czego się bać. Gracze stawili się do Ołomuńca licznie i wszystko wskazuje na to, że gwarancja zostanie wypełniona w dzisiejszym dniu 1H turbo. Inne eventy też się ładnie „sprzedały”, więc festiwal (pomimo trwających wakacji) okazał się sukcesem. A na kolejnego „dużego Fevera” w listopadzie już teraz szykują się spore niespodzianki i powinno być jeszcze lepiej!
Wczoraj znowu kolejny puchar trafił w nasze ręce, a o podziale łupów zadecydował ponownie polski heads up (szczegóły poniżej). Gdyby jeszcze Dawid wygrał HU w Super High Rollerze, to mielibyśmy komplet polskich zwycięstw. Do wygrania zostały nam jeszcze dwa trofea – za Main Event i dzisiejszego Cooldowna. Oby się udało!
Od 16:00 rozpoczynamy relację z wydarzeń w Main Evencie, zasuwać mięzy stołami będzie dla Was tradycyjnie Rafał „Jack Daniels” Gładysz, zapraszam gorąco!
Harmonogram Poker Fever Mega Series – niedziela 30 lipca
Niedzielne gry zaczęliśmy z bladym świtem, gdy o 10:00 ruszył ostatni dzień eliminacyjny 1H turbo. Do startu dnia drugiego Main Eventu otwarta jest jeszcze późna rejestracja, rozpocznie się on o 16:00. A od 18:00 wystartuje ostatni turniej w harmonogramie – Cooldown.
Struktura turnieju Main Event:
- wpisowe – 5.500 koron
- nieograniczone re-entry
- poziomy blindów – 40 minut
- stack startowy – 30.000 żetonów
- pula gwarantowana – 5.000.000
- late registration – 13 leveli
Struktura turnieju Cooldown:
- wpisowe – 2.500 koron
- nieograniczone re-entry
- poziomy blindów – 20 minut
- stack startowy – 30.000 żetonów
- pula gwarantowana – 100.000
- late registration – 10 leveli
Wyniki – 29 lipca
Dzień 1F Main Eventu okazał się niezwykle udany dla polskich graczy. Aż 32 naszych chłopaków zdobyło awans, a pięciu z nich okupuje pierwsze miejsca w klasyfikacji końcowej tego flightu! Zanotowaliśmy 205 wpisowych (139+66 re-entry), a do dalszych gier przeszło 47 zawodników. Największy stack zgromadził Eduard Khachatryan, który zapakował 451.000 żetonów.
Miejsce | Gracz | Kraj | Stack |
1 | Khachatryan Eduard | Polska | 451.000 |
2 | Pudłowski Paweł | Polska | 302.000 |
3 | Bartold Grzegorz | Polska | 295.500 |
4 | Charski Dariusz | Polska | 262.500 |
5 | Kozłowski Paweł | Polska | 211.000 |
6 | Gibl Dalibor | Czechy | 207.000 |
7 | Szelka Michał | Polska | 198.000 |
8 | Rennoire | Czechy | 180.500 |
9 | Karlencho G | Armenia | 173.500 |
10 | Véna | Czechy | 161.000 |
11 | Kubuszewski Jakub | Polska | 160.000 |
12 | Jabłoński Bartosz | Polska | 159.500 |
13 | Zawada Dawid | Polska | 157.000 |
14 | Kotlyk Volodymyr | Polska | 154.500 |
15 | Rotarski Mariusz | Polska | 151.500 |
16 | Basiaga Bartłomiej | Polska | 149.500 |
17 | Pavel53 | Czechy | 143.500 |
18 | Klimczok Wojciech | Polska | 130.500 |
19 | Wiśniewski Michał | Polska | 129.000 |
20 | Vantuch Matěj | Czechy | 128.500 |
21 | Paterak Adrian | Polska | 128.000 |
22 | Kłosowski Jarosław | Polska | 113.500 |
23 | Jarek Artur | Polska | 112.500 |
24 | Herasymenko Anatolii | Ukraina | 112.500 |
25 | Wargin Michał | Polska | 109.500 |
26 | Táborský David | Czechy | 109.500 |
27 | Palega Sebastian | Polska | 101.000 |
28 | Nepožitek Roman | Czechy | 100.000 |
29 | Iskrowicz Marcin | Polska | 98.500 |
30 | Kieński Dawid | Polska | 89.500 |
31 | Machnicki Karol | Polska | 88.000 |
32 | Szetei Pavol | Słowacja | 85.500 |
33 | Kitowski Jonasz | Polska | 85.500 |
34 | Pniok Krzysztof | Polska | 84.000 |
35 | Plaza Rafał | Polska | 82.000 |
36 | Lón Ondřej | Czechy | 82.000 |
37 | Kaczmarek Jacek | Polska | 82.000 |
38 | Frank Rafał | Polska | 77.000 |
39 | Klarecki Radosław | Polska | 76.000 |
40 | Krnáč Tomáš | Czechy | 73.500 |
41 | Melichar Pavol | Słowacja | 69.000 |
42 | Nechmač Jaroslav | Czechy | 68.500 |
43 | Pająk Marek | Polska | 67.500 |
44 | Konstantinou Michalis | Cypr | 51.000 |
45 | Rutkowski Michał | Polska | 47.500 |
46 | Mucha Marcin | Polska | 44.000 |
47 | Kuich Arkadiusz | Polska | 33.500 |
Trochę gorzej poszło już naszym graczom w dniu 1G, bo sześć pierwszych miejsc zajmują po nim gracze spoza Polski. Zagrało 95 zawodników, którzy 51 razy sięgali po re-entry, co dało nam ostatecznie 146 wpisowych. Awans zdobyło 30 pokerzystów, w tym 16 Polaków. Najlepiej z naszych graczy poradził sobie Tadeusz Dołęga, który ukończył rywalizację ze stackiem 216.500 żetonów.
Miejsce | Gracz | Kraj | Stack |
1 | Svačina Milan | Czechy | 494.000 |
2 | Čapák Josef | Czechy | 313.000 |
3 | Studený Marek | Czechy | 278.500 |
4 | Chmelík Marek | Czechy | 252.000 |
5 | Freestone Stephen | Wielka Brytania | 229.500 |
6 | Hanusek Filip | Czechy | 217.500 |
7 | Dołęga Tadeusz | Polska | 216.500 |
8 | Ladner Ondřej | Czechy | 194.500 |
9 | Jaworski Marcin | Polska | 179.000 |
10 | Dvořák Josef | Czechy | 166.000 |
11 | Vorynka Vasyl | Ukraina | 156.500 |
12 | Piontke Jacek | Polska | 145..000 |
13 | Florián Jonáš | Czechy | 143.500 |
14 | Borecki Sebastian | Polska | 132.500 |
15 | Buraczek Grzegorz | Polska | 122.000 |
16 | Kuniszyk Alex | Polska | 114.500 |
17 | Hryncewicz Michał | Polska | 98.500 |
18 | Jirout František | Czechy | 97.500 |
19 | Tyczyński Michał | Polska | 94.000 |
20 | Czernecki Grzegorz | Polska | 89.000 |
21 | Pawłowski Mateusz | Polska | 86.000 |
22 | Darda Jan | Czechy | 83.500 |
23 | Krzyczkowski Łukasz | Polska | 73.500 |
24 | Kielan Marcin | Polska | 62.000 |
25 | Mehring Jan | Polska | 61.000 |
26 | Tryba Grzegorz | Polska | 56.500 |
27 | Lengál Josef | Czechy | 51.500 |
28 | Kosowski Tomasz | Polska | 49.500 |
29 | Hodaň Martin | Czechy | 46.500 |
30 | Adamczyk Marek | Polska | 41.500 |
Sporą popularnością cieszył się również event Speed Racer, w którym zgromadziliśmy 68 wpisowych (47+21). Dało to siedem miejsc płatnych w turnieju, a pięć z nich zajęli Polacy. Dwóch z nich zrobiło deala w heads upie, a puchar trafił ostatecznie w ręce Łukasza Cybulskiego, który pokonał Michała Szczepaniaka.
Miejsce | Gracz | Kraj | Nagroda |
1 | Cybulski Łukasz | Polska | 38.500 Kč |
2 | Szczepaniak Michał | Polska | 45.000 Kč |
3 | Szetei Pavol | Słowacja | 21.900 Kč |
4 | Mucha Marcin | Polska | 15.600 Kč |
5 | Ostrowski Dominik | Polska | 11.500 Kč |
6 | Piasecki Artur | Polska | 8.300 Kč |
7 | Jonszta David | Czechy | 5.400 Kč |

Łukasz Cybulski
Social media
Zapraszamy Was oczywiście tradycyjnie na nasze social media. Będą zdjęcia, konkursy, informacje zza kulis turnieju i inne atrakcje, czyli jak zwykle każdy znajdzie dla siebie coś ciekawego!
- Nasza grupa Gram Tak Dalej na Facebooku
- Nasz fanpage RailMe.com na Facebooku
- Nasze konto RailMe.com na Twitterze
- Nasze konto RailMe.com na Instagramie
- Nasz kanał na Twitchu
- Nasza grupa na Discordzie
- Moja strona fotograficzna JD Photo
Zapraszamy również na grupę dotyczącą festiwali Poker Fever na Facebooku oraz na konto Poker Fever na Instagramie.
Zaczynamy od 16:00, wpadajcie koniecznie!
Na starcie dnia drugiego zasiadło ostatecznie aż 206 zawodników. Rozpoczęli grę na blindach 1,5k/3k przy średnim stacku w wysokości 132,2k.
W Main Evencie mamy ostatecznie 908 wpisowych, co oznacza overlaya. Tak, overlaya w postaci… jednego wpisowego! Ktoś zrezygnował z re-entry i proszę!
Gra już wystartowała i widzę już pierwszych shortów opuszczających salę turniejową z nosami na kwintę…
Level: 1.500/3.000
Frekwencja: 908
W grze: 206
Średni stack: 132,2k
Eliminacje idą bardzo szybko. W przeciągu niecałej godziny gry pożegnaliśmy już ponad 40 zawodników.
Pierwszego wyprawił do domu Lucas Coral już w pierwszej ręce dnia. Jego siódemki pokonały A8 shorta, ale jak mogło być inaczej, jak nasz gracz okupuje dziś miejsce nr 7 przy stole?
Niestety z grą bardzo szybko pożegnał się duet moich opolskich przyjaciół – BeeF i Bolo. Ten pierwszy stracił prawie cały stack na wojnie blindów w starciu AQ z AK. Zostało mu pół blinda i już nie zdołał się odbudować. Drugi z kolei oddał swoje 180k w klasycznej akcji, gdy ze swoimi królami władował się pod asy w rękach Domo. Open Bola za 7k, 3-bet do Domo do 22k, 4-bet do 60k i call. Na flopie 532 poleciały już all iny i Bolo mógł się pakować do domu.
Domel też już poza grą. Najpierw miał splita w starciu AK z AK rywala, a potem już na wojnie blindów zagrał all ina za 13BB z K9 i nadział się na asy przeciwnika.
Kris również musiał trochę wypłacić, bo tak „callował na splita”, że władował się pod pokera u rywala! Na szczęście oponent nie miał zbyt wiele amunicji i Kris uratował skórę.
Pożegnaliśmy Iskiera, który ze swoim A8 wpadł pod AQ jednego z Czechów.
W Main Evencie będziemy mieli 98 miejsc płatnych. Dla zwycięzcy przewidziano 813.300 koron, a min-cash wynosi 10.300 koron.
Level: 2.000/4.000
Frekwencja: 908
W grze: 165
Średni stack: 165k

Bolo
Po pierwszym momencie huraganowych eliminacji, przyszedł czas na delikatne murowanko. Oczywiście gracze nadal sobie powolutku odpadają, ale nie ma już zbyt wielu shortów przy stołach. Inna sprawa, że wszyscy czekają ewidentnie na przerwę i odpoczynek.
Sprawdziłem, kto z naszych chłopaków radzi sobie obecnie najlepiej. Oczywiście zacząłem od EasyMoney, który był chipleaderem na starcie dnia drugiego. I nadal u niego jest dobrze, bo choć na początku trochę żetonów oddał, to już straty odrobił z nawiązką i miał przed momentem 700k.
O ile nie jest jakoś specjalnie trudno zrobić 700k mając na starcie ponad 600k, to już mieć 700k zaczynając od 82k w stacku jest nie lada osiągnięciem. A właśnie tyle trzyma przed sobą obecnie Jacek K. Wykonał on doskonałą robotę w pierwsze dwie godziny gry!
Poleciał z gry Jawor, ale nie znam szczegółów tej eliminacji. Podobno stracił żetony w dwóch ratach.
Kris miał dwa ciekawe rozdania z rzędu. Najpierw short wrzucił mu 11BB z CO ze swoim A6s i Kris sprawdził go z AK. Niestety, na boardzie spadła szóstka i nasz zawodnik stracił pół stacka. W kolejnym rozdaniu to Kris już wrzucał all ina za 12BB ze swoim A7s i dostał call od przeciwnika… z tym samym A6s w ręku. Na turnie spadł ponownie szóstka i z gardła Kris wydarło się krótkie „no kurwa!!”, ale zanim kogoś zdążył zabić, to na riverze spadła siódemka i Kris wrócił do wyjściowego stacka.
Gracze idą już na przerwę obiadową, która potrwa 30 minut.
Level: 3.000/6.000
Frekwencja: 908
W grze: 132
Średni stack: 206k

Jawor
Zakończyła się przerwa obiadowa, gracze wrócili do stołów, ale część z nich dość szybko wstawała ze swoich krzesełek ponownie…
Przygodę z Main Eventem zakończył już Warg. W ostatnim rozdaniu przed breakiem po openie jednego z Czechów do 10k, nasz zawodnik przebił do 35k z AQ, na co siedzący za nim Krzaku wsunął all ina za 200k ze swoimi ósemkami. Czech zrezygnował z dalszej rywalizacji, a Warg dołożył. Flip na korzyść Krzaka zostawił Warga z pięcioma blindami w stacku. Zaraz po przerwie Warg ponownie miał AQ i znowu przegrał, tym razem przeciwko KJ oponenta.
Również Lucas Coral ma już wolne popołudnie. Najpierw dość mocno się skrócił, aby zagrać all ina z QJ. Niestety, od razu obudził się jeden z rywali z królami w ręku. Na flopie spadły nawet 98x i była szansa na strita, ale gutshot się nie uzupełnił i kolejny reprezentant Trójmiasta opuścił salę turniejową.
Tak się Kajtek wyśmiewał z eliminacji Jawora, że właśnie sam został odesłany do bazy. Jego AQ nie dało rady dziewiątkom przeciwnika na wojnie blindów.
Plastik poleciał z gry w dwóch ratach i oba te rozdania były trochę obrzydliwe. Najpierw jeden z graczy zapakował all ina za 100k ze swoim K7s i nasz pokerzysta chętnie sprawdził ze swoimi waletami. Nie dość, że rywal trafił jednego króla, to trafił jeszcze na boardzie drugiego i Plastik zanotował pierwszą stratę. Za chwilę poległ w walce A8 przeciwko A6, ponownie lepsza ręka okazała się ręką przegrywającą i Plastik może wymyślać już sobie plany na dalszą część wieczoru.
Potrzebujemy 15 eliminacji do wejścia do kasy.
Level: 3.000/6.000
Frekwencja: 908
W grze: 113
Średni stack: 241k

Lucas Coral
Trochę trzeba było poczekać na pęknięcie bubble’a, ale już jesteśmy w kasie!
Zanim opowiem Wam o decydującej eliminacji, to kilka słów należy poświęcić ciekawemu wydarzeniu przy stole i rozdaniu pomiędzy Jackiem K. i Asem. Sytuacja była następująca – po riverze leżały na stole QJTA7 i Jacek zabetował po piątej karcie na boardzie. Na to As odpowiedział mu min-raisem, a Jacek – myśląc, że to call – odsłonił swoje 98 i second nutsa. Okazało się jednak, że nie był to call i wezwano floormana, co dalej w tej sytuacji. Oczywiście decyzja mogła być jedna, bo przepisy pokerowe są w tym momencie bardzo jasne. Jacek miał opcję call lub fold, nie mógł przebijać. Po tanku Jacek dołożył i był to dobry call, bo As miał T5. Żetony powędrowały więc do Jacka, ale As nie mógł się pogodzić z decyzją floormana, który pozwolił na kontynuowanie rozdania. Według niego pokazanie kart, to powinien być automatyczny fold. Nie był to jednak ruch z premedytacją, a showdown nastąpił w wyniku błędu. Inna sprawa, że według mnie po rozdaniu Jacek powinien dostać przynajmniej trzy rozdania sitouta (jeśli nie orbitę), ale kary nie dostał i gra potoczyła się dalej.
Przed kasą poleciał nam jeszcze Jaro, który poległ w dwóch aktach. Najpierw jego AK przegrało z KJ na wojnie blindów, a potem z K7 władował się pod KQ i Jaro mógł się zapisywać do turnieju Cooldown.
Kris przeżywa dziś prawdziwe katusze, bo jak wsiadł na roller coaster, tak nie może z niego zejść. Znowu przegrał starcie z AK przeciwko KJ i spadł do około 140k (oddał 200k w tym rozdaniu). Jednak przed chwilą zaglądałem mu przez ramię i znowu wrócił na około 300k, więc walczy z tym żywiołem.
No i teraz czas na informację o bubble boyu. Tryb hand for hand został ogłoszony przy 100 graczach w stawce, czyli dwie eliminacje przed kasą. Nie potrwało to długo. Kubson, który miał 21k, wchodził na big blinda na blindach 5k/10k. Po opłaceniu ante i blinda zostawał mu tysiąc żetonów i na wojnie blindów Dyzio postawił go rzecz jasna na all inie ze swoim J9. Kubson miał 53 off i choć to magiczna karta, to jednak tym razem pomocy na boardzie Q9276 nie dostał. W tym samym czasie przy drugim stole odpadał jakiś Czesiek i byliśmy w kasie.
Już w ITM odpadł Gio, który miał ciekawe rozdanie. Na wojnie blindów lokalny dziad otworzył z SB, na co nasz zawodnik wsunął mu all ina za około 20BB. Dziad potankował i w końcu dołożył swój stack z A2s w kierach. Gio miał tylko KT, a na dodatek Czech złapał nutsowy kolor już na turnie.
Krzaku uciekł w końcu z bardzo nieciekawego stołu (bo go rozbito). Przed nim siedział napakowany żetonami Jan Lamper, a dwie pozycje za nim jeszcze bardziej nabudowany Milan Svacina. Każdy wie, że w takiej „kanapce” gra się dość ciężko, więc Krzaku przyjął informację o nowym miejscu z wyraźną ulgą.
Podobny stół tworzą też Polacy – po kolei siedzą tam Dymek (650k), Andy_liv (500k) i Jacek K. (1 mln), a gra tam jeszcze Siwy (400k). To z kolei następny stół w kolejce do rozbicia.
Mamy właśnie kolejną 15-minutową przerwę.
Level: 5.000/10.000
Frekwencja: 908
W grze: 78
Średni stack: 349k
Poziom wypłat: 10.300 koron

Jaro
Powolutku kurczy nam się stawka zawodników w Main Evencie.
Poleciał nam z gry Bogi, który po openie od Andy’ego wsunął all ina za 128k, a jeden z Czechów zagrał izolację. Andy musiał sfoldować swoje dziewiątki, a Bogi odsłonił KQ, które musiało rywalizować z AJ Czecha. Flop fajny, bo spadły QT7, ale już na turnie pojawił się as, który wysłał Bogiego do kasy po odbiór nagrody.
Wkrótce potem do kasy zgłaszało się trzech kolejnych graczy z Polski. Siwy miał AQ i władował się z pod asy rywala i pomoc nie przyszła. Przy drugim stole siedzący obok siebie od startu dni Napek i Kocur jednocześnie opuścili swoje stanowiska pracy, bo ich AT i AQ nie znalazły pomocy przeciwko królom rywala.

Napek
Przed chwilą pożegnaliśmy również Domo, którego A3 nie wytrzymało pojedynku z 98 off Tomasa Chrobaka. Na turnie spadła ósemka i nasz shorcik mógł udać się po swoją wygraną.
Nie ma z nami też Krzaka, który właśnie poleciał z gry. Otworzył za 25k i dostał call od gracza na big blindzie. Na flopie TT8 obaj zaczekali, na turnie w postaci siódemki rywal zaleadował za 20k, Krzaku przebił do 52k i został sprawdzony. Po damie na turnie poleciały już all iny, ale AT Krzaka przegrało z QT i fullem oponenta!
I na koniec krótka lekcja pod tytułem „Jak nie grać w pokera”. Gracz A zlimpował za 12k, po czym gracz B przebił do 65k zostawiając sobie 100k z tyłu. Gracz C odpowiedział all inem za 110k, po czym gracz A po tanku również zagrał all in. Na to gracz B, biadoląc i marudząc, open sfoldował swoje… AK (przypomnę – miał 165k na blindach 6k/12k i zainwestował już w rozdanie 65k). Gracze A i C pokazali odpowiednio damy i walety, na flopie spadł król i biadolenie gracza B zamieniło się w płacz i frustrację. Naprawdę, czescy pokerzyści nadal potrafią mnie zaskakiwać…
Level: 6.000/12.000
Frekwencja: 908
W grze: 58
Średni stack: 470k
Poziom wypłat: 13.100 koron

Kocur
Trwa polsko-czeski korespondencyjny pojedynek o fotel chipleadera w turnieju. Jacek K. nabudował się do potężnego stacka w wysokości 1,7 mln, ale właśnie niedawno jeden z Czechów – Jonas – dobił do 2 mln! Oni dwaj zdecydowanie prowadzą w stawce graczy.
Nie ma z nami już Dyzia, ale szczegółów jego eliminacji nie znam. Za to straciliśmy naszego chipleadera na starcie dnia! EasyMoney ze swoim AJ władował się pod AK Jana Lampera po 3-bet all inie za 20BB. Pomoc niestety nie nadeszła.
Za to Kris „nigdy nie mam mam rąk premium” dostał w końcu króle i podwoił się kosztem jednego z Czechów, który uwierzył w moc swojej ręki w postaci AJ. „Kazimierze” spokojnie się utrzymały i Kris ma teraz 320k.
Za chwilę zbiorę aktualne stacki naszych graczy. Jest ich w grze jeszcze całkiem sporo.
Level: 10.000/20.000
Frekwencja: 908
W grze: 50
Średni stack: 544k
Poziom wypłat: 15.000 koron

EasyMoney
Poległ nam w boju Bestia, który ze swoim A8 władował się pod walety u przeciwnika i nie było czego zbierać.
Za to kilku graczy zanotowali przyjemne podwojenia. Jednym z nich był Lesio, którego damy spokojnie wygrały z ósemkami Ondreja Lona. W ten sposób Polak wskoczył na 700k.
Tyle samo w stacku trzyma obecnie Kris, który znalazł u siebie AK i po prostu wrzucił swoje 350k na środek stołu. Płatnikiem został Jacek K., który miał AJ i dołożył. „Stał się cud, lepsza ręka mi wygrała” podsumował Kris, który jednak dość często lubi dramatyzować przy stole…
Bardzo ciekawe rozdanie zaliczył Phoenix! Jeden z shortów zagrał all in za 220k z AK, nasz zawodnik podniósł damy i izolował za swoje 600k, ale na to wszystko odezwał się jeszcze trzeci zawodnik, który postanowił dołączyć do rozdania ze swoimi dziesiątkami i 400k w stacku. Co prawda na flopie spadł król, ale na riverze dama dała seta i zwycięstwo Phoenixowi. Tym samym wskoczył on na 1,2 mln w stacku!
Ondrej Lon po łomocie od Lesia podwoił jednak swoje żetony, gdy jego piątki wygrały z T8 naszego Forresta na wojnie blindów. Czech od razu złapał seta na flopie. Co ciekawe, Ondrej za moment sprawdził all ina innego z Czechów ze swoim A7 off (!?) i też pobrał od niego 200k, bo trafił asa przeciwko ósemkom przeciwnika.
Pożegnał się z Main Eventem również Jacek, który na wojnie blindów wcisnął all ina z A8 i dostał call od przeciwnika z QT na ręku. Niestety przeciwnik trafił jednego ze swoich outów i odesłał Jacka do kasy.
Trwa też event Cooldown, w którym zanotowaliśmy 96 wpisowych, a gracze walczą o 9 miejsc płatnych i ponad 67.000 koron za wygraną. Plus piękne trofeum oczywiście!
Level: 10.000/25.000
Frekwencja: 908
W grze: 38
Średni stack: 717k
Poziom wypłat: 17.400 koron

Phoenix
Zostało nam 30 graczy, więc do końca dnia już bardzo blisko, ale jednocześnie gra trochę zwolniła, bo nikt się już na koniec wywalić nie chce. Ale jedno rozdanie było bardzo interesujące i straciliśmy w nim jednego z Polaków…
Akcję złapałem na turnie, gdy na stole leżały już K845 i Jonas, ten nabudowany Czech, betował za 125k po turnie (w puli było około 200-250k). Nasz zawodnik odpowiedział all inem za 800k (średni stack wynosił wówczas 825k na blindach 10k/25k) i dostał szybki call od Jonasa z K5 i dwoma parami. Polak odsłonił swoje… A8, na riverze spadła jeszcze jedna piątka kompletująca fulla dla Czecha i było jednego gracza mniej.
Zebrałem stacki Polaków w grze:
- Phoenix 1,9 mln
- Michał 1,2 mln
- Jacek K. 1,55 mln
- Kris 1,15 mln
- Rafał 1,1 mln
- Dymek 985k
- Pirania 900k
- Wiśnia 850k
- Andy_liv 665k
- Lesio 640k
- Długi 610k
- Szopa 530k
- Jerry 400k
- Doktor 390k
- Misiek 345k
Mamy więc piętnastu Polaków w grze, co stanowi idealnie połowę aktualnego fieldu.
Level: 15.000/30.000
Frekwencja: 908
W grze: 30
Średni stack: 908k
Poziom wypłat: 20.100 koron
No naprawdę muszę pochwalić dzisiaj graczy! Dojechać z 206 do 24 graczy w stawce jeszcze przed 1 w nocy, to naprawdę solidny „wynik”. Bałem się, że posiedzimy prawie do rana, a tu udało się wszystko skończyć dość szybko i będzie okazja solidnie się przespać przed dniem finałowym.
Co się działo w końcówce? Pożegnaliśmy Miśka i Jerry’ego, ale zniknęli z sali tak szybko, że nie znam szczegółów ich odpadnięcia z turnieju.
Za to znam szczegóły roller coastera u Lesia! Rany, naprawdę powinien jeszcze iść do jakiegoś kościoła z nocną zmianą i dać na tacę, bo wrócił z dalekiej podróży. Przede wszystkim stracił prawie cały stack w starciu z Szopą. Na boardzie 952KQ Lesio miał damy, a Szopa bronił big blinda z JT. Poleciał c-bet i call na flopie, potem obaj panowie przeczekali turn, a na riverze poleciały już all iny. Lesiowi zostało 115k, czyli niecałe 4BB…

Lesio
Ale za chwilę nastąpił cudowny powrót do żywych! Z trójkami Lesio podwoił się przeciwko A9, z AT wygrał przeciwko dziewiątkom Tomasa Chrobaka po dwóch dziesiątkach na boardzie, a na koniec tego samego gracza wysłał do domu wygrywając z siódemkami przeciwko A5. I zakończył dzień mając ponad milion!
Andy_liv podwoił się kosztem Jacka K. All iny poleciały na flopie AT7 z dwoma pikami – Andy miał QJ w pikach, a Jacek AT i dwie pary. Na riverze spadł król pik i Andy zaliczył double upa do 1,2 mln.
Bubble boyem dnia finałowego został Doktor. Bardzo już skrócony wrzucił all ina z ósemkami i Rafał bronił big blinda z K3. Na boardzie spadły 43232 i zostało 24 zawodników!
Gra zakończyła się na blindach 15k/30k (zostało 8 minut tego levelu) przy średnim stacku 1,13 mln żetonów. Gwarantowana wypłata to 27.000 koron.
Oto stacki dwunastu Polaków w grze:
- Phoenix 2.775.000
- Jacek K. 930.000
- Andy_liv 1.265.000
- Kris 1.260.000
- Pirania 525.000
- Szopa 1.415.000
- Wiśnia 795.000
- Długi 620.000
- Lesio 1.095.000
- Michał 1.200.000
- Dymek 945.000
- Rafał 1.545.000
To by było na dzisiaj tyle. Jutro spotykamy się o 14:00 na dniu finałowym, ostatnim na festiwalu Poker Fever Mega Series. Oby najważniejszy puchar trafił w polskie ręce!
Dobranoc wszystkim!
One Comment
Grażyna
Powodzenia życzę mojemu synkowi, Adasiowi S. ❤️