Zapraszamy na kolejne dwa dni startowe Main Eventu na festiwalu Sztos w King’s Casino w Rozvadovie! Ruszamy z relacją!
Sztos – dzień 1B
Sztos – dzień 1C+1D
Po czterech dniach startowych na festiwalu Sztos mamy 737 wpisowych i 30 Polaków w dniu drugim. Jak będzie przebiegać sobotnia rywalizacja i ilu kolejnych pokerzystów z Polski przebrnie przez bardzo ciężkie eliminacje? O tym przekonamy się już wkrótce. Trwa już od 11:00 dzień 1E (obecnie na szóstym levelu mamy tam 287 wpisowych, więc przebiliśmy barierę tysiąca buy inów), a o 17:00 wystartuje kolejny flight, który potrwa mniej więcej do 3:30 w nocy. Rozpoczął się również kasynowy side event w omahę z wpisowym 115€.
Przyjechałem tu w środę i muszę się przyznać, że świata poza kasynem i hotelem jeszcze nie widziałem. I tak pewnie będzie aż do momentu wyjazdu z Rozvadova. Dzieje się tu dużo, pracy mam naprawdę od groma i momentami nie wiem już w co ręce wsadzić. Narobiłem mnóstwo zdjęć, ale nie mam nawet za bardzo czasu, żeby je obrabiać, bo ciągle gdzieś biegam, zapisuję, pstrykam, obserwuję. Choć są takie momenty (głównie na końcowych levelach), że przy stołach nie dzieje się praktycznie nic i wszyscy czekają już na szczęśliwy koniec dnia.
Wczoraj sporo polatałem też przy stole telewizyjnym, gdzie przez kilka godzin odbywała się gra cashowa z udziałem kilku Polaków. Jeszcze nie oglądałem całości, ale ponoć był to jeden wielki „Albert Show”, więc jeśli nie oglądaliście, to zapraszam TUTAJ. A dziś kolejny cash games, tym razem w omahę, start relacji o 20:30.

Albert
Ja już powoli zbieram sie do pracy na sali turniejowej, zapraszam więc wszystkich do railowania polskich graczy. Kłania się jak zawsze Rafał „Jack Daniels” Gładysz, bądźcie z nami!
Harmonogram festiwalu Sztos – sobota 30 kwietnia
Dzisiaj harmonogram zajęć w kasynie jest dość prosty. O 11:00 zaczął się dzień 1E, a o 17:00 (gdy kończy się late reg w porannym dniu startowym) rozpoczyna się kolejny flight 1F. Zajęcia kończymy przed 4 rano.
Struktura Main Eventu:
- wpisowe – 230€
- re-entry – 2x
- poziomy blindów – 40 minut
- stack startowy – 75.000 żetonów
- pula gwarantowana – 300.000€
- late registration – 9 leveli
Wyniki – 29 kwietnia
W piątkowym dniu 1C zanotowaliśmy 204 wpisowe (147+57 re-entry). Awans zdobyło 32 zawodników, w tym 14-osobowa ekipa z Polski. Najlepszym wynikiem wśród polskich graczy mógł pochwalić się Paweł Ładniak, który do tej pory jako jedyny z Polaków przekroczył milion w stacku i spakował 1.032.000 żetonów. Chipleaderem dnia został Rumun Mihail Casian, który skończył grę ze stackiem 1.513.000 żetonów.
Miejsce | Gracz | Kraj | Stack |
1 | Mihail Casian | Rumunia | 1.513.000 |
2 | Milos Nedeljkovic | Serbia | 1.155.000 |
3 | Paweł Ładniak | Polska | 1.032.000 |
4 | Jan Stokłosa | Polska | 760.000 |
5 | „Der Hauptsponsor” | Niemcy | 676.000 |
6 | Fabrice Maimbourg | Francja | 623.000 |
7 | „Matlock” | Niemcy | 621.000 |
8 | Paul Covaciu | Rumunia | 585.000 |
9 | „SVARAS” | Litwa | 554.000 |
10 | Rafał Wilk | Polska | 533.000 |
11 | Mark Berman | Wielka Brytania | 528.000 |
12 | Philipp Floyd Munzinger | Niemcy | 505.000 |
13 | Nahom Assefaw | Niemcy | 500.000 |
14 | Ömer Yozgat | Niemcy | 473.000 |
15 | Julian Monien | Niemcy | 472.000 |
16 | Tomasz Zaczyński | Polska | 470.000 |
17 | Krzysztof Ślusarczyk | Polska | 413.000 |
18 | Wojciech Wyrębski | Polska | 379.000 |
19 | Jarosław Mazur | Polska | 363.000 |
20 | Hovhannes Asatrjan | Czechy | 333.000 |
21 | Krzysztof Nowak | Polska | 332.000 |
22 | Jacek Kleszczyński | Polska | 295.000 |
23 | Maciej Lewandowski | Polska | 275.000 |
24 | „Maxi Jazz” | Niemcy | 259.000 |
25 | Victor Markin | Izrael | 255.000 |
26 | Fabrice Wojtowicz | Francja | 241.000 |
27 | Kajetan Jantosz | Polska | 238.000 |
28 | Omar Regent | Czechy | 236.000 |
29 | Grzegorz Czukiewski | Polska | 205.000 |
30 | Tomasz Kilian | Polska | 161.000 |
31 | Tadeusz Kieruzel | Polska | 161.000 |
32 | „Mariana” | Belgia | 133.000 |

Talibenes
W dniu 1D nie było już tak dobrze, jeśli chodzi o awanse Polaków. Promocję do dnia drugiego zdobyło tylko pięciu z nich, a najlepszym stackiem dysponował Bartosz Paszyński, który zapakował 726.000 żetonów. Zagrało 192 graczy, którzy dokonali 62 re-entry, co dało nam w sumie 254 wpisowe.
Miejsce | Gracz | Kraj | Stack |
1 | „Mr.Bond” | Niemcy | 1.276.000 |
2 | „Ben91” | Niemcy | 989.000 |
3 | Kristian Vullum | Dania | 950.000 |
4 | Francine Ngoc Bich Huynh | Francja | 902.000 |
5 | Michael Snelders | Holandia | 872.000 |
6 | Kevin Fluegel | Niemcy | 817.000 |
7 | Joerg Mueller | Niemcy | 817.000 |
8 | Bartosz Paszyński | Polska | 726.000 |
9 | Claudiu Descultu | Niemcy | 722.000 |
10 | Daniel Frey | Niemcy | 701.000 |
11 | Yevhenii Kirychenko | Ukraina | 585.000 |
12 | Daniel Hofmann | Niemcy | 582.000 |
13 | Igor Dimitrijevic | Serbia | 572.000 |
14 | Bianca Essers | Holandia | 565.000 |
15 | „Bugs Bunny” | Niemcy | 555.000 |
16 | Michael Bertsch | Niemcy | 555.000 |
17 | „Ron Roadrunner” | Niemcy | 507.000 |
18 | Mariusz Woźniak | Norwegia | 486.000 |
19 | Kamil Petniak | Polska | 474.000 |
20 | Francesco Fortunato | Włochy | 470.000 |
21 | „Leroy” | Niemcy | 424.000 |
22 | „B.Ketzer” | Niemcy | 423.000 |
23 | David Kurz | Szwajcaria | 391.000 |
24 | „Montana” | Niemcy | 383.000 |
25 | Thomas Koczuba | Niemcy | 365.000 |
26 | Robert Bukala | Niemcy | 336.000 |
27 | „GregMeteor” | Niemcy | 315.000 |
28 | Jacek Kaczmarek | Polska | 314.000 |
29 | „NOODLES” | Niemcy | 314.000 |
30 | Stephane Pernot | Francja | 311.000 |
31 | Remy Terzi | Luksemburg | 303.000 |
32 | Sebastian Martens | Niemcy | 237.000 |
33 | Franciscus Bosmans | Holandia | 234.000 |
34 | Louis Gisselbrecht | Francja | 226.000 |
35 | Simon Heimbold | Niemcy | 176.000 |
36 | Andreas Mueller | Niemcy | 176.000 |
37 | Wladimir Schmeilzl | Niemcy | 159.000 |
38 | Dariusz Chojnacki | Polska | 155.000 |
39 | Vladyslav Vyshnevetskyy | Ukraina | 52.000 |

Razak
Transmisje
Podczas festiwalu nie zabraknie transmisji na kanale SZTOS TV na YouTubie. Na widzów czekają trzy dni emocji związanych z grami cashowymi NL Hold’em (29 kwietnia) oraz Pot-Limit Omaha (30 kwietnia).
1 maja organizatorzy zapewnią transmisję z Dnia 2 Main Eventu, a 2 maja będziemy mogli emocjonować się transmisją z finałowego Dnia 3 ME. Wszystkie szczegóły znajdziecie poniżej.
Social media
Tradycyjnie podczas relacji zapraszam wszystkich do śledzenia naszych social mediów. Znajdziecie tam zdjęcia z festiwalu, ciekawostki zza kulis, informacje dla grających czy też konkursy z nagrodami. Dołączcie do nas!
- Nasza grupa Gram Tak Dalej na Facebooku
- Nasz fanpage RailMe.com na Facebooku
- Nasze konto RailMe.com na Twitterze
- Nasze konto RailMe.com na Instagramie
- Nasz kanał na Twitchu
- Nasza grupa na Discordzie
- Moja strona fotograficzna JD Photo
Przed nami długa sobota w King’s Casino, zapraszam do śledzenia relacji!
Przyszedłem na salę o 17:00, miał właśnie startować dzień 1F, a tu okazało się, że został… przesunięty na 18:00. Mam takie wrażenie od tych trzech dni tutaj, że czasem godziny startu turniejów to są wybierane losowo, a nie zgodnie z istniejącym od miesięcy harmonogramem. Najpierw przesunęli start dnia 1C z 12:00 na 11:00 (w środku nocy, żeby czasem się nikt o tym nie dowiedział), a teraz to… No nic, znowu posiedzimy do prawie 5 rano, ciekawe tylko, jak oni chcą tu ludzi na poranną turbinę ściągnąć, jeśli startuje ona (planowo!) jutro o 11:00?
W dniu 1E mamy już 330 wpisowych (i rośnie). Przeszedłem się wśród stołów, ale jakoś wielu Polaków jeszcze nie zauważyłem, więc za moment pójdę się rozejrzeć bardziej szczegółowo i wynajdę naszych zawodników. Widziałem już Sobo, Bartka, Breakpointa czy Trębacza, odszukam i kolejnych.
Level: 1.500/3.000
Frekwencja: 330
W grze: 171
Średni stack: 144,7k

Sobo
Musiałem poczekać z łowieniem Polaków przy stołach, bo akurat rozpoczęła się przerwa po dziewiątym levelu, skończył się late reg i gracze poszli chwilę odpocząć. Ale gdy już wrócili, to zebrałem od razu stacki naszych chłopaków:
- Kojir 400k
- Kubaka 220k
- Sobo 30k
- Eric de Solo 105k
- Trębacz 102k
- Artur 238k
- Bartek 120k
- Atro 130k
- Kili 220k
- Dzik 220k
- Karlito 64k
- Volo 90k
- MJ 150k
- Filipkot 260k
- Zielit 105k
- Kris 275k
- Lucas Coral 75k
- Doktor 180k
- Czarnyyy 75k
- Graba 143k
- Petesam 80k
- Arturo 180k
- Kotek 280k
- Randi 280k
Oczywiście sytuacja jest płynna i na przykład Prejsu i Breakpoint zdążyli odpaść już po zebraniu wyników. Ten pierwszy przegrał flipa KQ kontra 77 i pewnie usiądzie zaraz do gry w dniu 1F.
Za to historia Breakpointa jest dość ciekawa. Złapałem go na przerwie, gdy właśnie poleciał z gry, ale odpadł w ciekawych okolicznościach, bo dopiero za trzecim razem dopadła go karma. Raz zagrał all in z AT, dostał call od AJ i był split. Potem zagrał za wszystko z dwójkami i dostał call od trójek – znowu split! W końcu jego A7 poległo w starciu z 88 i KQ rywali. Wziął więc strzałkę na przerwie i niestety z niej też odpadł – zagrał all in z 98s z późnej pozycji i nadział się na króle.
Kris wyeliminował przed chwilą z gry Jacka. Akurat zbierałem stacki przy ich stole, Jacek zagrał all in za 71k i dostał call od Krisa na big blindzie. Short pokazał KQ, ale poległ w starciu z damami Krisa.
W dniu 1E mamy ostatecznie 336 wpisowych. Gracze znikają ze stołów szybciej niż Crocsy z półek na promocji w Lidlu, więc pewnie za moment zacznie się wielki transfer do dnia 1F.
Level: 2.000/4.000
Frekwencja: 336
W grze: 136
Średni stack: 185,3k

Kojir
Trochę się dzieje!
Kojir miał 400k i w pewnym momencie dostaję od niego informację, że oddał 250k wpadając z kolorem pod fulla. Miał Q4 w kierach, na flopie pojawiły się A22 z dwoma kierami, a na riverze spadła szóstka kier. Rywal miał niestety szóstki i lekko ogolił Kojira z żetonów.
Nie minęło jednak pięć minut i na sali rozległ się wrzask! „Tak!! Kojir, kurwa!!” – czyli już wiedziałem, że jest dobrze. Poleciałem do stołu i zobaczyłem rozdanie – Kojir miał dziesiątki i walczył z asami tego samego przeciwnika od szóstek. Na riverze spadła jednak dyszka i Kojir odrobił dużą część strat.
Nagrany jest też Kili, a okoliczności jego pierwszego podwojenia są o tyle zabawne, co typowe dla Rozvadova. Otworzył z ósemkami za 10k, dostał raise do 35k od jakiejś pani i sprawdził. Na flopie spadły KJ8, a miła pani po prostu zagrał all in za 300k! Snap call, pani pokazała asy i ma już wolne popołudnie.
Ale nie był to koniec harców Kiliego, bo na wojnie blindów rywal otworzył i nasz zawodnik dołożył z K8. Na flopie spadły K8x i akcja zawiązała się na flopie, a na turnie poleciały już all iny, bo pan miał AK i nie zastanawiał się, dlaczego ktoś go raisuje. Kili ma 750k.

Kili
Lucas Coral wyeliminował jednego z shortów na stole. Rywal miał AQ, Polak pokazał KJ i na flopie trafił waleta, a na riverze króla. Plus 55k do majątku.
Nie każdemu idzie tak słodko. Sobo jest już w dniu 1F, bo najpierw z 30k zrobił 150k, ale wtedy właśnie władował się z AK pod króle oponenta.
Nie jest tam zresztą sam, bo przenieśli się tam już m.in. Volo i Petesam, a za chwilę do gry wjedzie kilku kolejnych. Karlito odpadł z 1E i przed wejściem do 1F postanowił zresetować głowę na maszynkach. „Dojrzewał” do wejścia do gry przed chwilą Bartek80k, który niedawno wstał i dopiero dochodził do siebie. Kilku chłopaków czeka na 4-5 level i czas leci im na cashu. Ktoś tam poszedł jeszcze się najeść przed grą. Dni startowe są bardzo długie i jest sporo czasu, żeby wejść do gry, nie ma się co spieszyć.
W dniu 1F jest też Granat, który podchodzi do tematu ambitnie – ma już awans, ale dzisiaj chce poprawić swój wynik.
Z dnia 1E poleciał Kotek, który dwa razy dostał damy i dwa razy dostał łomot – raz od AK, raz od AA.
Level: 3.000/6.000
Frekwencja: 336
W grze: 92
Średni stack: 274k

Lucas Coral
Gracze w obu dniach startowych byli na przerwach i powoli rozpoczynają walkę ponownie.
Poległ w boju Doktor, który znalazł u siebie króle na UTG, otworzył, a w odpowiedzi gracz z małego blinda wrzucił mu all ina z AJ w treflach. W nagrodę za doskonałe zagranie dostał po jednym treflu na flopie, turnie i riverze… Doktor wróci na jutrzejszą turbinkę.
Startuje gra cashowa w omahę 4- i 5-kartową, a wśród uczestników będzie m.in. Talibenes. Jeśli chcecie pooglądać, to zapraszam na streama TUTAJ.

Talibenes
Zakończyliśmy dzień 1E i mogę powiedzieć, że awansowała spora grupa Polaków. Ilu? Na pewno ponad dwudziestu, ale awans zapewniło sobie aż 65 graczy i z całą pewnością nie zapisałem wszystkich stacków. Trzeba będzie poczekać na oficjalne wyniki.
Zanim przejdę do stacków, to wspomnę tylko, jak zakończyła się przygoda Kojira z dniem 1E, bo to pokazuje najlepiej poziom gry tutaj. Polak miał AK i po całej serii przebić jego rywal postanowił dołożyć 500k ze swoim KQ. Dama spadła na flopie i pula w wysokości miliona poleciała do rywala. Za chwilę Kojir wrzucał all ina z buttona na dwóch nitów na blindach za 130k (13 blindów) z 98s. Pierwszy szybko sfoldował, a drugi zaczął tankować, kręcić głową, poprosił o przeliczenie stacka, aż w końcu niechętnie dołożył… z AK! Dziewiątka spadła na flopie, ale król pojawił się na riverze i Kojir już gra w 1F.
Bardzo dobry stack zbudował Gregsan, który jeszcze poprawił się na sam koniec dnia rozbierając żetony niemieckiego donczura w dwóch ratach. Polak ma 914k i to chyba najlepszy stack w naszej ekipie w dniu 1E.
Na sam koniec dnia ważnego flipa przegrał Zielit, gdy jego damy przegrały z AK. Przeszedł do dnia drugiego, ale mogło być zdecydowanie lepiej… Podobni zresztą było u Lucasa Corala, który też wtopił flipa 99 kontra AQ w końcówce dnia.
Dosłownie w ostatnim rozdaniu dnia spięły się dwa polskie shorciki – Leśnik i Stanek. Ten pierwszy zapakował all ina z T8s, a drugi sprawdził z K7. Leśnik złapał na boardzie strita i jeszcze bardziej skrócił Stanka.
Oto stacki Polaków:
- Kili 559k
- Dzik 393k
- Kubaka 440k
- Czarnyyy 230k
- Graba 584k
- Trębacz 378k
- Eric de Solo 432k
- Artur 600k
- Grzybek 357k
- Zielit 278k
- Kris 398k
- Hamster 318k
- MJ 329k
- Lucas Coral 294k
- Randi 460k
- Stanek 48k
- Leśnik 179k
- Gregsan 914k
- Tfete 145k
Awansowało 65 graczy, a średni stack na koniec dnia wyniósł 387k. Mnóstwo osób mnie pyta, więc jeszcze raz – nie cofamy blindów w dniu drugim! Gra zacznie się na levelu 6k/12k.

Artur
W dniu 1F mamy już ponad 200 wpisowych i prawie 160 osób przy stołach. Graczy z Polski przy stołach jest kilkudziesięciu i nawet nie ma sensu wszystkich tu wymieniać, bo po prostu grają prawie wszyscy, którzy jeszcze nie mają awansu. Niektórzy już walczą od 11 rano, inni nawet od kilku dni, więc poziom zmęczenia u paru osób jest wyraźnie widoczny. Są też tacy (jak Kamczyk i Weronika), którzy dopiero niedawno dojechali do Rozvadova i od razu usiedli do stołów.
Właśnie Kamczyk miał ciekawą historię, bo ze swoim AK władował się pod slowplayowane asy u rywala już na pierwszym poziomie blindów. Zostało mu 22k, ale zdołał się z tego już odbić na 150k, między innymi dlatego, że ten sam gracz… slowplayował asy po raz drugi! Tym razem jednak sam się władował na minę, bo Kamczyk miał dyszki i trafił seta, więc odzyskał większość swoich żetonów.
Przed chwilą na moich oczach poleciał Sobo, który znowu nie miał farta. Na boardzie 8856 miał dziewiątki, a gość wrzucił mu all ina z A7 na turnie. Polak snap call, a na riverze as… Można się czasem załamać patrząc, co tu się odwala na stołach.
Mamy właśnie przerwę po szóstym poziomie blindów i gracze wrócą po niej na level 800/1.600.
Level: 800/1.600
Frekwencja: 221
W grze: 159
Średni stack: 104,2k

Sobo
Weronika długo walczyła na shorcie, ale w końcu musiała uznać wyższość przeciwnika. Jak to bywa w takich sytuacjach – czekała na dobrą rękę, czekała, aż w końcu dostała króle. Z nimi zestackowała się przeciwko AK oponenta i ten dostał od razu dwa asy na boardzie… Nasz pokerzystka walczy już z drugiej strzałki.
Lucas Coral postanowił poprawiać swój wynik z dnia 1E, ale po kilku levelach przepychanek w końcu z AQ wpadł pod AK i postanowił sobie odpuścić. Wróci jutro o 16:00 na dzień drugi.
Nieźle się dzieje u Jarka z Siedlec, który ma już około 200k w stacku. Wczoraj walczył na cashu na stole telewizyjnym, a dziś stara się o awans do dnia drugiego, bo poprzednie próby zakończyły się fiaskiem.
Podobnym stackiem może pochwalić się od niedawna Kwinto, który złapał ciekawe rozdanie. Miał J8 w treflach i trafił flopa KJ8 z dwoma kierami. Poleciały all iny, a rywal pokazał J7 w kierach. Na dodatek trafił jeszcze siódemkę na turnie. River to as karo i duża pula poleciała w ręce naszego gracza.

Kwinto
Arturo mocno już cieniował, bo zostało mu dosłownie po jednym żetonie z każdego koloru. Na wojnie blindów Łysy zlimpował, a Arturo na big blindzie wrzucił all ina za około 30k, bo akurat znalazł asy. Łysy szybko sprawdził, ale miał tylko trapowane dziesiątki i podwoił swego rywala.
Na moich oczach poległ Volo, gdy jego AK nie dało rady ósemkom przeciwnika. Nasz gracz ma się jednak pojawić za chwilę ponownie przy stole.
Na jednym ze stołów doszło do baaaaardzo rzadko spotykanej sytuacji w świecie pokera. Otóż jeden z graczy miał – uwaga! – dwa pokery w dwóch rozdaniach z rzędu! Ale to nie koniec, bo – uwaga, uwaga!!! – oba trafił z flopa! Nie wiem jakie na to są w ogóle szanse procentowe, ale domyślam się, że to są jakieś dziesiątki miejsc po przecinku… Aha, dwa pokery nie pomogły, pan już nie gra. Ale historię będzie pewnie jeszcze wnukom opowiadał.
Jeszcze jedna szybka historyjka ze stołów. Podszedłem do jednego z naszych graczy, a ten zapytał mnie „Co grozi za zajebanie Niemcowi w łeb przy stole?”. Ma tam ponoć takiego jednego typa, co nie dość, że ma vpip 95% i wszystko trafia z każdym śmieciem, to na dodatek gęba mu się nie zamyka i dosłownie chce go zabić już każdy przy stole. Trwają więc debaty między Polakami nad tym, czy za wspomnianą akcję będzie ban czy nie…
Level: 1.000/2.000
Frekwencja: 243
W grze: 141
Średni stack: 129,2k

Jarek z Siedlec
Kończy się powoli dziewiąty level dnia 1F i za chwilę zakończymy też późną rejestrację i fazę re-entry. W grze wciąż mnóstwo ludzi, a i graczy zamurowanych coraz więcej, bo każdy chce awans zdobyć dzisiaj, a nie wstawać z bladym świtem na dzień 1G turbo. Do tego stopnia niektórzy nic nie grają, że Kojira sąsiad po lewej ponoć od czterech godzin nie uczestniczył w żadnym rozdaniu.
Wyleciał po raz kolejny Petesam, któremu obiecałem, że będę pisał o nim tylko pozytywnie, ale jak mam to zrobić, jak dopadają go takie akcje? Na boardzie 93347 miał parę czwórek i fulla, a władował się pod karetę trójek u Kwinto! Ten wskoczył już na 300k.
Ciekawą akcję miał Bartek80k. Jeden z graczy otworzył, a nasz gracz wepchnął all ina. Kojir długo tankował i wywalił w końcu AQ, a pierwszy gracz dołożył z waletami. Było to mało na króle Bartka! Na flopie spadł as i Kojir się prawie zapłakał przy stole, bo pobrałby dwóch graczy.
Z kolei pięknym foldem popisał się drugi Bartek. Po przepychance przed flopem dostał 6-bet all ina na twarz i postanowił… sfoldować preflop króle! I był to dobry fold, bo rywal miał asy!
Niemiec, którego chcieli zamordować przy stole nasi zawodnicy, właśnie pożegnał się z grą, więc zabójstwo nie wchodzi w grę. Nie dzisiaj przynajmniej…
Po nadchodzącej przerwie zbiorę stacki naszych graczy.
Level: 1.500/3.000
Frekwencja: 257
W grze: 125
Średni stack: 154,2k

Bartek80k
Zaraz po przerwie straciliśmy kilku graczy.
Odpadła Weronika, która tym razem miał AK i musiała wygrać flipa z Bogim posiadającym damy. Niestety na boardzie T667Q Bogi złapał fulla i wyeliminował naszą pokerzystkę z gry. Dobrze, że poszło chociaż w dobre ręce.
Za Weronikę mści się jednak Kamczyk, któremu zaczęło okrutnie żreć! Najpierw z dziesiątkami złapał fulla i wypłacił się rywal z drawem do koloru. Za moment Jego AK wygrało z A3s oponenta i wpłynęły do niego kolejne żetony. A jak już zebrałem od niego stack, to zawołał mnie do stołu, bo właśnie miał asy przeciwko waletom i kolejna solidna porcja żetonów zasiliła jego stack. Ma już 650k!

Kamczyk
Odpadł też Adaś, który na wojnie blindów miał KQs przeciwko QJ na flopie J98 z drawem do koloru. Niestety nic mu nie siadło i opuścił swoje krzesełko.
Przed chwilą bolesny łomot zaliczył też Mateusz. Na flopie KT2 miał dwie pary do swojego KT i poleciały all iny z rywalem. Ten miał AK i dostał waleta i damę runner runner…
Stacki Polaków w grze (bankowo nie są to wszyscy, ale ludzi jest jeszcze sporo i nie znajdę teraz każdego Polaka):
- Bogi 270k
- McGyver 77k
- Karlito 120k
- Kwinto 330k
- Marcin 300k
- Prejsu 78k
- Filipkot 70k
- Sebas 75k
- Koczi 140k
- Kamczyk 650k
- Jarek z Siedlec 160k
- Bartek80k 100k
- Aba 270k
- Bartek 246k
- Tomciu 160k
- Trzcinek 230k
- Kojir 230k
- Sobo 230k
- Łysy 130k
Po sześciu dniach startowych mamy już 1.330 wpisowych, więc gwarantowane 300.000€ powinno być bez problemu po jutrzejszej turbince. Z dnia 1E awansowało ostatecznie 24 Polaków, a więc po pięciu flightach w dniu drugim mamy już według moich obliczeń aż 54 pokerzystów z Polski!
Level: 2.000/4.000
Frekwencja: 257
W grze: 92
Średni stack: 209k

Mateusz
Pożegnał się z grą Sebas. Zdołał się najpierw podwoić do 130k, a potem dostał króle. Jeden z graczy zlimpował, Polak przebił 4x i dostał od limpera wjazd. Oczywiście szybko sprawdził, a rywal pokazał AJ i od razu w okienku pojawił się as.
W przykrych okolicznościach odpadł Bartek na wojnie blindów. Ze swoim KQ złapał flopa Q65 i wpadł pod seta szóstek u przeciwnika. No jak mu nie szło w tym turnieju, tak nie żarło do końca.
Kamczyk dostał kolejny prezent. Prejsu otworzył z CO, dostał call od Kamczyka na small blindzie, a big blind zagrał all in za 22BB. Prejsu sie wycofał, a Kamczyk sprawdził ze swoim AJ. Oponent pokazał QJ i jest już w drodze do domu.
Przykre rozdanie zaliczył Trzcinek. Złapałem akcję na riverze, gdy na boardzie TT8QK rywal z buttona zabetował mocno za 75k i Polak dołożył z J9 i stritem. Szkoda, że Trzcinek nie spojrzał przed callem na swego rywala, bo ten aż cały chodził na krzesełku i błagalnie patrzył na Polaka, gdy ten zastanawiał się nad sprawdzeniem, bo miał KT i fulla skompletowanego na riverze.
Poleciał też Karlito, ale szczegółów eliminacji nie znam.
Za kilka minut ostatnia przerwa dnia 1F i potem dwa ostatnie levele na dzisiaj.
Level: 3.000/6.000
Frekwencja: 257
W grze: 67
Średni stack: 287k

Sebas
Kojir popisał się dobrą dedukcją i udanym callem w ciężkim spocie. W 4-wayu gracze obejrzeli na flopie Kxx i wszyscy zaczekali. Po walecie na turnie agresor preflop zabetował i dostał call od Kojira i Francuza na big blindzie. Po blanku na riverze nagle Francuz obudził się i zabetował prawie za pot, a po tanku sprawdził go też agresor. Kojir zaczął tankować i wyszło mu na to, że ze swoim AJ może być tam jeszcze dobry, bo z przebiegu rozdania i po reakcjach rywali nie wynikało, żeby ktoś tam slowplayował króla w czteroosobowej puli, więc dołożył. Francuz pokazał QT i nietrafionego drawa do strita, drugi gracz wyświetlił QJ i Kojira AJ rzeczywiście wzięło pulę.
Walczył o życie Marcin. Wrzucał all iny na shorcie, ale calla nie dostał. W końcu zagrał za wszystko po raz kolejny z AQ i nadział się na damy. As się nie pojawił i Marcin moze iść wypoczywać.
W paskudny sposób odpadł kolejny gracz, któremu nic tu kompletnie nie idzie – Sobo. Miał króle i na flopie 954 broniący big blinda rywal trafił dwie pary do swojego 95s…
Podwoił się za to Prejsu, który na boardzie AKJTx miał QJ, a mimo wszystko rywal nie umiał sobie odpuścić z JT. Prejsu wskoczył na 280k.
Na shorcie wciąż walczą Trzcinek, Miki, Volo, Bartek80k i Jarek z Siedlec. Czy Main Event festiwalu Sztos okaże się dla nich w końcówce łaskawy?
Level: 4.000/8.000
Frekwencja: 257
W grze: 61
Średni stack: 316k

Marcin
Trochę dobrych wieści tuż przed końcem dnia 1F.
Kamczykowi tak zapie… to znaczy… tak mu dobrze idzie, że to jest aż nieprzyzwoite! Przed chwilą znowu zawinął potężną pulę! Na flopie AK7 z trzema pikami rywal zabetował i Polak dołożył. Akcja powtórzyła się po drugiej siódemce na turnie – bet i call. Na riverze przeciwnik już spuchł i zaczekał, ale Kamczyk zagrał za 175k do puli 200k i dostał szybki call. Polak pokazał swoją karetę siódemek i zaczął układać żetony, a ma już przed sobą 1,3 mln!
Koczi też zaliczyła bardzo potrzebnego double upa! Trafiła rozdanie idealne, czyli dostała asy i trafiła rywala z królami. Ma więc już 585k.
Odbił się bardzo ładnie Trzcinek. Kilka małych pul, jeden zdjęty ze stołu short i nagle z walki o przetrwanie zrobiło się u niego 670k!
20 minut do końca dnia.
Level: 5.000/10.000
Frekwencja: 257
W grze: 50
Średni stack: 385k

Trzcinek
Pod koniec dnia jeszcze dwa ważne rozdania.
Koczi skasowała jednego z shortów. Był nim niestety nasz zawodnik, Sawi. Otworzył Miki, Koczi przebiła z AK, a Sawi wsunął swoje AJ za 100k. Lepsza ręka się utrzymała i żetony poleciały do Koczi.
Poleciał Łysy w dosłownie przedostatniej ręce dnia! Po openie jeden z shortów się wsunął z waletami, a Łysy za nim zagrał izolację za swoje 500k. Pierwotny agresor chyba nie mógł sobie wymyślić lepszego scenariusza, bo miał asy i snapnął. Na boardzie spadły KT693 i właściciel asów przejął potężną pulę.
Zmęczenie tak daje o sobie znać wielu graczom, że przed chwilą dosłownie budziłem zasypiającego przy stole Sokoła. Ale miał prawo być zmęczony…

Sokół
Oto stacki Polaków z awansem:
- Kamczyk 1,32 mln
- Bogi 190k
- Miki 306k
- Koczi 787k
- Prejsu 122k
- Bartek80k 124k
- Aba 391k
- Trzcinek 623k
- Sokół 194k
- Kojir 672k
- Kwinto 562k
- Fala 280k
- Luki N. 552k
Awansowało 45 graczy, a średni stack wyniósł na koniec dnia 428k. Jeśli się nie pomyliłem w rachunkach, to w dniu drugim mamy już 67 graczy z Polski. W końcu festiwal Sztos to polska impreza, więc tak powinno być!
Jutro o świcie (11:00) odbędzie się flight ostatniej szansy, czyli turbinka w dniu 1G. Potem od 16:00 zaczynamy walkę o wejście do kasy w dniu drugim (gramy do TOP24). O 18:00 w planach jest też High Roller Sztos z wpisowym 550€.
Ja już na dzisiaj zamykam kramik i idę spać. Jeśli poprzedni dni były ciężkie, to jutro będzie Sajgon. Zamiast pójść na pierwszomajowy pochód, to będę nabijał kilometry na sali turniejowej…
Dobranoc!